Brak zainteresowania żony sexem

Witam mam pytanie do pań jestem 7 lat po ślubie mamy 2 dzieci 4i5 lat jesteśmy z sobą 10lat zona nie wykazuje zainteresowania sexem od roku mówi ze to boli ją głowa albo jest zmęczona a jak dojdzie do czegoś jest zimna i nie czuła jakby robiła to bo musi Mam 33 lata żona 31 staram się jej pomagać w obowiązkach domowych pamiętam o rocznicach itp kocham ją ale czuje że jest coś nie tak

kobiety dają chetnie po wyjściach na imprezę, tzn po powrocie :P zorganizuj coś to podymasz.

Nie chodzi mi oto żeby sobie podymać ale oto co się z nią dzieje dlaczego jest jej obojętny sex? czsami mam wrażenie żę jet ze mna dla dzieci

wziąłeś sobie za żonę modliszkę, byłeś potrzebny tylko do zrobienia dzieci, wyjścia za mąż i żeby utrzymywać krowę, ale ona cię nie kocha i nigdy nie kochała. Co tu można poradzić? chyba tylko rozwód i poszukać wartościowej kobiety, a nie egoistki.

przestań ją już męczyć, urodziła dwójkę dzieci, ma prawo być zmęczona a tobie tylko jakiś zwierzęcy seks w głowie, nie samym seksem człowiek żyje, no ileż mozna

U mnie bylo identycznie, wieczne wymowki, wykrety, a to zmeczenie a to zle samopoczucie. Ja o siebie bardzo dbam, uprawiam sporty, biegam. Po narodzinach dziecka, moja 2 polowka skupila sie tylko na naszym synu. Ja tez ale nie tylko, wciaz wazna byla dla mnie bliskosc, intymnosc, sex. Prowokowanie rozmow, pytania nic nie daly, 3 letnie proby naprawiania nic nie daly. Choc wiem, ze "nie" bylo tylko dla mnie, bo porno chodzilo czesto w tajemnicy na kompie. Nic nie zeobisz, jak ktos Cie nie pragnie to Cie nie pragnie i koniec. Ja sie w koncu zdecydowalam odejsc. Nie umiem byc kims w zwiazku tylko dla dziecka, mam dopiero 33 lata, od prawie roku mieszkam sama/z dzieckiem (zajmujemy sie synem po rowno)