kto zasluguje na wieksze potepienie moralne prostytutki czy ich klienci?

kto zasluguje na wieksze potepienie moralne prostytutki czy ich klienci?

Jeśli nie byłoby popytu, nie byłoby podaży. A popyt od tysięcy lat ogromny.

a moze popyt jest dlatego, bo kobiety nie chca dawac nieatrakcyjnym introwertkom, i dla takich jedyna szansa na seks jest zaplata kobiecie?

gość 23:23, a czego się spodziewałeś? Że kobieta będzie miała przyjemność z obcowania z nieśmiałym brzydalem? To niech chociaż pieniądze z tego ma. Wy to byście kobietom nic od siebie nie dali.

jedno warte drugiego. Czyli 1:1

pytanie brzmi: czy jakby znikneły prostytutki to wzrosłaby liczba gwałtów?

Moja kolezanka jest dzieckiem prostytutki, i jej klienta....

gość dziś i co dalej? nie zebym jakos sarkastycznie pytał ale jestem ciekaw czy z tego wynikneło dla niej coś nieprzyjemnego czy cos bo nie powiem ciekawa sytuacja.

pytanie nietrafione to tak samo jakby zapytac kto zasluguje na wieksze potepienie pedal ksiadz czy ministranci.

Dowiedziala sie o tym w wieku nastoletnim w czasie klotni matki i babki , bardzo to przezyla , bo matka zawsze jej gadala ze ojciec nie zyje, Przeszla silna depresje i nerwice ,zalamanie nerwowe, wykaraskala sie z tego ale, wiem ze chcialaby wiedziec kto jest ojcem jej no ale mozna szukac wiatru w polu... wspolczuje jej ... ale nie mozna jej pomoc odnalezc ojca :(

gość dziś a o tym jak jej matka zarabia to wiedziała czy też się wtedy dowiedziała? Smutna sprawa w sumie dla niej. Ma żal do matki czy jakos sie pogodziły?

może autor bo nie zajmuje sie swoją doopa? :D

Moim zdaniem klienci, w koncu to oni sa fra/jerami dojonymi na kase i nieudacznikami, dla ktorych napalenie na siebie kobiety jest problemem ;)

Odrzuca mnie sama myśl o seksie z kobietą, która nie rzyga na mnie tylko dlatego, że daje jej pieniądze. Z prostytutek muszą korzystać naprawdę mentalne odpadki a tych niestety duzo. Nawet moi mało atrakcyjni koledzy potrafią sobie zorganizować jakiś przelotny romansik.

Tez wtedy sie dowiedziala, bo matka sie przyznala co robi babce, a kolezanka to wszystko slyszala , matka myslala ze jej nie ma w domu, ale byla, i wyznala ze to dobry pieniadz ale nie zyczy sobie zeby w slady poszla takie same...bo to jest zle ale wyjscia nie bylo, Kolezanka zamkla sie w sobie bylo zle z nia , matce wybaczyla ale przez 10 lat leczyla sie z nerwicy teraz jest juz ok, ale leki wciaz bierze, pracuje w niemczech w hospucjum , tam tez mieszka z matka ma kontakt , pomaga jej finansowo, i wspiera bo matka jest juz schorwana i jest w polsce, na temat co bylo rozmow nie ma , Kolezanka nie ma nikogo ma chyba uraz do facetow , powiedziala mi ze chyba wszyscy faceci chodza na prostytutki tak jak jej "ojciec" smutne wiem, ale takie cos zostaje w glowie na cale zycie

źle postawione pytanie bo sugeruje ze ktos zasługuje na potępienie. Okey, to co robia nie jest czyms co stawia sie na piedestale ale mysle ze nie wolno skreslac ludzi. nie wierze ze wszystkie to robia bo chca. roznie sie ludzkie losy toczą.

gość dziś szkoda dziewczyny

ja zawsze polewam kur.wiszonom tekili i stoje za nimi to dotykam ich posladki kutaskiem hehehe ostatnio taka szmata fajna w staniczku ci.pke fajną miała i mi ojebała gałso....na az kataru dostała i mi zaczeła na niego harać wyobraź to sobie sobie. krew skroni dudni

prostytutki bo jak suka nie da to pies nie weźmie ;)

Szkoda, wiem.... Ale matce wybaczyla to chyba wazne Powiedziala ze matka jest jedna i niewazne jaka i co robila by zapewnic byt rodzinie,wybaczyla Ale widac po niej ze to jej nie daje spokoju bo ciagle chodzi zamyslona, i pracuje jak osiol swiatek piatek ... opiekuje sie swymi pacjentami... moze to jej pomaga ? Niewiem

Prostytutka to przedmiot. Rzecz jak każda inna, która można kupić. Wycenia własne ciało i siebie na wartość pieniądza. Totalne zero, rzecz nabyta. Z braku inteligencji służy jako masturbator. Podobnie kobiety, które oczekują czegoś wzmianki, pieniądze, prezenty. Samo dno bo nie dane im było poznać wartość samej siebie. Wielkie poniżenie dla mężczyzny korzystać z czegoś takiego.

gość dziś Prostytutka to przedmiot. Rzecz jak każda inna, która można kupić. Wycenia własne ciało i siebie na wartość pieniądza. Totalne zero, rzecz nabyta. Z braku inteligencji służy jako masturbator. Podobnie kobiety, które oczekują czegoś wzmianki, pieniądze, prezenty. Samo dno bo nie dane im było poznać wartość samej siebie. Wielkie poniżenie dla mężczyzny korzystać z czegoś takiego. Xxxxx A ty to też przedmiot. Tylko że twoim klientem korpo. Kupują cie jak przedmiot i używają

Nikomu się nie sprzedaję mogę tylko być z kimś bardzo wartościowym znającym swoją wartość. Trudno coś takiego zdobyć. Inni wolą się sprzedać za kasę, która nic nie znaczy.

Pewnie że prostytutki, bo jakby nie było nic na sprzedaż to nikt by nic nie kupował, proste jak drut. Tak samo narkotyki, winni dilerzy nie użytkownicy.

co za glupie p********ie kasa nic nie znaczy a co cos znaczy twoje glupie pisanie na jakims forum to cos znaczy? za ta glupia kase moge kupic zarcie i wykarmie kogos a takie wpisy takie glupie pier.rdolenie to ja moge co najwyzej wydrukowac i sobie nim d**e podetrzec heheh k*****o ******a

Nie prawda że tylko brzydale i obleśniaki korzystają z usług prostytutek, bo korzystają też bardzo przystojni faceci, ba niektórzy mogliby być spokojnie modelami.

Winny jest kupujący i sprzedający taki badziew. To jeden poziom.

Korzystają przystojni, ale nie mają mózgu wiec muszą. Wartość pieniądza i rzeczy jest niczym przy wartości życia, ciała, duszy tępy debilu.

100 czy 200 zeta to nie jakaś fortuna znowu, a panny same się sprzedają za coraz mniej bo konkurencja na każdym rogu