Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego żaden facet mnie nie pociąga?

Polecane posty

Gość gość

Po prostu żaden. Gadam z nimi, patrzę na nich i nic. Nieważne, czy przystojny moim zdaniem, czy nie. Przez to wiele razy muszę ich spławiać, czasem coś ciągnę, udając, że nie wiem o co chodzi, po czym znajomość w połowie drogi się urywa. Beznadzieja. Czuję się, jakbym była czegoś pozbawiona. A może ja po prostu potrzebuję kogoś porządnie poznać? słyszałam o demiseksualizmie. Ludzie czują pociąg tylko do osób, z którymi mają silną więź. Ale jeszcze się nie przekonałam, czy o to chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciebie pociągają prawiczki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23. No ja tego nie potrafię poczuć. Nawet jak jestem zakochana, to myślę o tym, żeby być blisko z tą osobą, ale bardziej emocjonalnie, albo przytulać się z nią. Nie wiem, po co miałabym z nią uprawiać seks. Nie rozumiem tego. Ja tego nie potrzebuje. Mam za sobą doświadczenia seksualne, ale robiłam to tylko i wyłącznie ze względu na drugą stronę. Później przestałam się w ogóle angażować głębiej w relacje z facetami. Potrafię rozmawiać o seksie bez żadnego zażenowania, nawet rozumiem na swój sposób, czemu ludzie mogą chcieć go uprawiać. Ale we mnie tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego nie chcę się angażować w relacje, bo nie chcę kogoś skrzywdzic. Bo ja mogłabym poczuć, że chcę być z kimś blisko, ale na inny sposób, a ta osoba wiadomo, że mogłaby chcieć seksu. A nie mam zamiaru nikogo męczyć, bo z tego co widze, to raczej nie ma mężczyzn, którzy chcieliby się wiązać i nie uprawiać z kobietą seksu. Trudno, będę najwyżej sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście nie chcę generalizować. Jeżeli ja nie mam ochoty na seks, to jest logiczne, że jest jeszcze jakiś osobnik płci męskiej, który też jej nie ma :). Ale cięzko znaleźć kogoś, kto będzie miał połączenie interesujących cię cech, w kim się zakochasz i kto na dodatek będzie obdarty z tej seksualności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę to dziwne co opisujesz,choć może byłabym w stanie cię zrozumieć ja byłam w związku około 9-lat ,niestety był to związek całkiem nieudany teraz od kolejnych paru lat jestem sama bo tak mi lepiej a seks i popęd na mężczyzn całkowicie wygasł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nigdy ten popęd się nawet nie zaczął..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś - też tak mam, niestety. Tzn. faceci mi się podobają, ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym uprawiać seks. Brzydzi mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to nie brzydzi. Nie jestem antyseksualistką.. mi to jest obojętne, nawet nie obrzydliwe. Ale seks jest ciekawy z psychologicznego punktu widzenia, mimo wszystko. I wiecie co, czasami sobie myślę, że to zostało tak zabawnie stworzone - wkładanie części ciała do innej części ciała, i to sprawia ludziom tyle radości. Takie dziwne, irracjonalne, a jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Możliwe że masz niewłaściwe proporcje hormonów: progesterolu i estrogenów. Wysoki poziom tego pierwszego wywołuje oziębłość seksualną u młodych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiepsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, miałam badaną tarczycę kiedyś i wszystko było w porządku.. ale wszystkich hormonów nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo zabawne(do gościa z 23.32) ale ja nawet gdy masturbuję się to nie myślę o facetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem was :P to jest taka obojetnosc, nie wstyd, pogarda, po prostu obojetnosc i brak pozadania..mialam jakies doswiadczenia seksualnego, przy ktorych czulam sie jakbym stala z boku :P zero pozadania... ale i tez zero negatywnych emocji po prostu... to dla mnie nic specjalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kobiety ? nie pociągają cię kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niee, nie pociągają mnie kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 4.01.2016 o 00:26, Gość gość napisał:

I dlatego nie chcę się angażować w relacje, bo nie chcę kogoś skrzywdzic. Bo ja mogłabym poczuć, że chcę być z kimś blisko, ale na inny sposób, a ta osoba wiadomo, że mogłaby chcieć seksu. A nie mam zamiaru nikogo męczyć, bo z tego co widze, to raczej nie ma mężczyzn, którzy chcieliby się wiązać i nie uprawiać z kobietą seksu. Trudno, będę najwyżej sama.

Ja też tak mam a jestem facetem. Wystarczy mi tylko obecność drugiej osoby a seks raczej nie jest najważniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ///

bo dla ciebie nie jest przeznaczone miec faceta bo kochasz inaczej wolisz zwierzeta albo kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×