Foch i miłość francuzka

Moja kobieta strzeliła focha po tym jak odmówiłem całowania jej szparki po stosunku z finałem wewnątrz. Po wszystkim była tak rozochocona, że chciała abym drugi raz wypieścił językiem jej szparkę podczas gdy wypływała z niej sperma. Delikatnie dałem do zrozumienia, że nie mam ochoty na taki numerek więc strzeliła focha. Czy byliście kiedyś w takiej sytuacji i jak reagują na to partnerzy?

Ja bym jej wylizał.

Niestety miałem opory aby lizać swoją spermę. Jeśli chodzi o damskie soczki to zero problemu.

Ale czemu masz opory? Chodzi o smak czy o co? Mój facet nie narzeka nigdy, sam często mi to proponuje. Moim zdaniem to wcale nie czyni Cię mniej męskiego czy coś w tym stylu. To Twoja sperma, więc nie widzę w tym nic złego, chyba, że masz opory "bo tak" wtedy może być Ci faktycznie trudno się przełamać...

Przed stosunkiem nie mam żadnych oporów tylko po mam jakąs blokadę, nie umiem tego nazwać. Wiem , że to mogło i na pewno było ważne dla mojej kobiety ale cóż, może innym razem. Nie jest to dla kobiety jakiś rodzaj fetyszu aby facet po stosunku wylizał jej szparkę wiedząć, że tam jest sperma?

Nie wiem, bo ja nie traktuję tego jako fetyszu. Ja np. odbieram to jako przyjemne, że facet nie brzydzi się naszych wspólnych "soczków" i bardziej to mnie kręci, plus po stosunku lubię jak pieści delikatnie moją szparkę, więc dla mnie to dodatkowo podniecające. Jednak Twoja kobieta powinna zrozumieć, że Ciebie może to odpychać i nie zmuszać Cię do tego. Strzelenie focha nie załatwi sprawy. Skoro przed stosunkiem liżesz jej myszkę to już powinna być mega zadowolona, że akceptujesz jej smak, zapach itp. jeżeli faktycznie ją to tak podnieca to spróbuj z nią o tym porozmawiać, może małymi kroczkami uda Ci się przełamać, np. jak skończysz w niej to pieść językiem tylko jej łechtaczkę, a nie całą dziurkę, nie będziesz dotykał swojej spermy, ale nic na siłę przecież :)

bez przesady, powinna zrozumiec, nie powinno sie do niczego zmuszac.:) Miales to robic na sile jesli nie chcesz?!:P Tym bardziej ze raz jej zrobiles wiec nie rozumiem.:P

jesli ona nie chce polykac ani w ogole bys konczyl w jej ustach to nie ma prawa o to strzelac focha teraz.... ale jesli konczysz w jej ustach a sam sie brzydzisz wlasnej spermy to jestes zwykly prostak.

Sperma jest Twoja, więc powinieneś ją wylizać, to co Twoje to wraca do Ciebie. Jak skaleczę palca nie mam oporów przed polizaniem swojej krwi. Tak to działa:D:D

jestem kobieta i prawde mowiac brzydziloby mnie gdyby facet lizal swoja sperme :O co innego z finalem na zewnatrz (mimo ze wiadomo, troche spermy tez w srodku moze sie znajdowac) ale z finalem w srodku kiedy ta sperma wyplywa i facet mialby to lizac? niee

nie wiem ja w ogolę nie oceniam tego czy powinien czy nie...jeśli to go brzydzi to nie musi sie zmuszać, a ona powinna to zrozumieć. Ma mu sie chcieć wymiotować, ale ma to zrobić?!:o Bezsensu...

pisze się: francuska

może następnym razem wyliż ją tak jak tutaj opisali https://www.napralce.pl/artykuly/sztuka-cunnilingus-czyli-jak-doprowadzic-kobiete-do-ekstazy to nie będzie miała więcej na nic siły :D:D:D

good girl gone bad Mam takie same zdanie. Nic na siłę. Ja bym nie zmuszała mojego mena do tego tak jak on nie zmuszał mnie do robienia orala. Sama poczułam potrzebę i robię to chociaż narazie on nie kończy w ustach ale i tak jest szczęśliwy. Wiele kobiet nigdy nie bierze członka do ust. Taka jest prawda.

cięzko było tej napalonej wziąć szybki prysznic? byłoby z głowy.

gość dziś podejrzewam,że tu bardziej chodzi o fakt aby facet całował kiedy jest sperma. Wiem coś o tym bo sama mam taką chęć aby mi facet całował tam po wytrysku. Po prostu kręci mnie to ale jak mu o tym powiedzieć?

A mój jeszcze nigdy nie zatopił języczka w mojej muszelce a tak pragnę. Rozmawiałam o tym wiele razy i nic. Higienę utrzymuję nienaganną ale on nawet tam nie patrzy z bliska. Są inni tacy faceci?

8'29,wiele kobiet nie bierze fiutka do ust,ale same chca byc na dole pieszczone czy to jezykiem czy paluszkiem.Hipokryzja.

Kiedyś nie dawałam się tam pieścic językiem bo się wstydziłam. Jaka głupia byłam. Teraz siudme niebo

Ja zawsze liżę swoją dziewczynę przed i po, bo wiem że to uwielbia, a przecież po to razem jesteśmy, aby sprawiać sobie przyjemność :) Skoro sam brzydzisz się siebie, to nie wymagaj potem aby dziewczyna robiła ci loda do końca.

Wiele kobiet nigdy nie bierze członka do ust. Taka jest prawda x To g****o prawda, każda prędzej czy później bierze do ust, nawet te co na początku kategorycznie mówią że nie chcą, że się brzydzą, to kwestia podejścia do kobiety, wystarczy jej do tego nie zmuszać, nie nalegać, nie sugerować, aż sama nie wytrzyma i w końcu spróbuje :)

gość dziś masz rację.Na wiele nie pozwalałam a teraz potrafię zadziwić męża. Wiem, że są takie łóżkowe cnotki bo mam taką koleżankę,która mówi,że całowanie muszelki to zboczenie.

gość dziś masz rację.Na wiele nie pozwalałam a teraz potrafię zadziwić męża. Wiem, że są takie łóżkowe cnotki bo mam taką koleżankę,która mówi,że całowanie muszelki to zboczenie.

gość dziś masz rację.Na wiele nie pozwalałam a teraz potrafię zadziwić męża. Wiem, że są takie łóżkowe cnotki bo mam taką koleżankę,która mówi,że całowanie muszelki to zboczenie.

przepraszam za zdublowanie

Każda lubi spermę.

ta bezczelna babe trzeba obic bykowcem po nerach.

Wystarczy dobrze złapać ja za głowę i walić głęboko w gardło. Nawet nie wie kiedy się spuścisz a potem jest taka szczęśliwa i wylizuje jaja.

Jakaś szuja się wdarła.

Wiem, że są takie łóżkowe cnotki bo mam taką koleżankę,która mówi,że całowanie muszelki to zboczenie. x Owszem są ale tylko do czasu, też na taką trafiłem co na początku nie tolerowała niczego poza seksem tradycyjnym i to najlepiej w pozycji klasycznej, po 3-4 miesiącach była zupełnie inną kobietą. To kwestia zaufania do partnera i nie zmuszania drugiej strony do czegoś czego nie chce, jeśli komuś zależy na drugiej stronie to sam przełamie opory i będzie chciał sprawić przyjemność partnerowi/partnerce.