Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość white_rabbit_in_the_hat

Facet mnie olał

Polecane posty

Gość white_rabbit_in_the_hat

Zaprosiłam go na spacer zareagował zaskoczeniem ale raczej pozytywnie wyraził chęć spotkania choć napisał, że do końca tygodnia nie ma czasu i jakby dał radę jeszcze w tym tygodniu to da mi znać a jeśli nie to umówimy się na przyszły tydzień. Nie odezwał się wcale. Ja uznałam że nie będę się przypominać bo to żałosne biorąc pod uwagę, że już ja sama wyszłam z inicjatywą spotkania. Napisał do mnie po ok miesiącu żeby spytać co mną kierowało. Nie rozumiem jednego czemu nie powiedział mi od razu, że nie ma ochoty na spotkanie przecież nie rzuciłabym się z tego powodu z klifu pogrążona w wielkiej rozpaczy? I po co w ogóle odzywał się do mnie po tak długim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejne prowo 'Dzidzi'?!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white_rabbit_in_the_hat
Żadne prowo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zaprosiłam go " - PROWO! 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumak

Jak lubisz się pieprzyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 4.01.2016 o 14:56, Gość white_rabbit_in_the_hat napisał:

Zaprosiłam go na spacer zareagował zaskoczeniem ale raczej pozytywnie wyraził chęć spotkania choć napisał, że do końca tygodnia nie ma czasu i jakby dał radę jeszcze w tym tygodniu to da mi znać a jeśli nie to umówimy się na przyszły tydzień. Nie odezwał się wcale. Ja uznałam że nie będę się przypominać bo to żałosne biorąc pod uwagę, że już ja sama wyszłam z inicjatywą spotkania. Napisał do mnie po ok miesiącu żeby spytać co mną kierowało. Nie rozumiem jednego czemu nie powiedział mi od razu, że nie ma ochoty na spotkanie przecież nie rzuciłabym się z tego powodu z klifu pogrążona w wielkiej rozpaczy? I po co w ogóle odzywał się do mnie po tak długim czasie?

Pewnie liczy na to ze zrobi z Ciebie koło zapasowe, takie pogotowie seksualne. Nie jest zainteresowany Toba i nigdy nie był, miej honor i teraz Ty go olej, nie odpisuj nic, pokaz ze masz go w d...e tak jak on Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×