Czy zabił byś szczura

Czy zabił byś szczura

Nie. Człowieka chętnie.

Nie, mam dwa w klatce :D

Zabiłem kiedyś białego szczura podczas sekcji na zajeciach z zoologii. Flaki mu strasznie śmierdziały.

Jakbym zobaczyla szczura umarłabyn na zawał

Przed takim dzikim pewnie uciekłabym z krzykiem.:D:P Ale takiego domowego nigdy bym nie zabiła.:P Miałam 4 szczury(domowe, pojedynczo w ciągu paru lat-ostatni zdechł ze 2 lata temu i uznałam ze jestem już za stara na takie rzeczy, wystarczy mi kot i pies;)) Śmieszyło mnie to jak bardzo bal się go mój chłopak-chociaż twierdzi ze sie brzydzi-ale to bardzo czyste zwierzęta, zresztą co 3 dni zmieniałam mu trociny, czasem biegał sobie po pokoju-nigdy sie nie załatwił-tylko w klatce.:P;) Nie rozumiem dlaczego ludzie są tak uprzedzeni do tych zwierząt-jak byłam młodsza to wychodziłam z nim na dwór, wspinał sie na ramie i sobie siedział...:D:P, np. nigdy nie chcialabym chomika ktory jest głupi-tylko je, biega na kołowrotku i gryzie swoich właścicieli czego nigdy by nie zrobił szczur.:P oczywiscie nie chodzi mi o takiego dzikiego burego heheh :D:P http://zapodaj.net/2a2377a125330.jpg.html

Ja nie,mój kot tak.Ta rasa wyhodowana specjalnie na szczury.Dachowce dają radę,ale za mały pysk:-P

Ja jak byłem mały to miałem w domu .. te dzikie mądre zwierzęta niby boje się ich i te ogony

Szczury są bardzo miłe i mądre,ale mój kot jak widzi szczura to go roznosi,nie mogę mieć.Opiekowałam się szczurem koleżanki jak była na nartach,kot cały czas kombinował jak go dorwać.Polubiłam szczury w LO jako opiekunka sryli klatkowych w gabinecie biologicznym,przestałam się brzydzić.Szczur to najfajniejszy sryl:-D