Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W jakim wieku urodziłyście?

Polecane posty

Gość gość
Pierwsze urodzilam dwa miesiace przed 22 urodzinami.Wpadka.Drugie chcialam do 30 rż i tak prawie bylo,urodzilam pol roku przed 31 ur.W tym roku koncze 34.Mimo,ze pierwsza ciaza wpadka,to sie ciesze,ze tak wczesnie.W klasie syna jest tylko jedna mama rok mlodsza ode mnie.W rodzinie mam przypadek,mama pierwsze dziecko 38 lat a tatus 49,babcia 70l-tak na pewno bym nie chciala.Mam tez znajomych,ktorzy maja ok.27 l tzn na pewno ona,nie jestem pewna ile on ma,9lat po slubie,czwórka dzieci.Ale normalna rodzina,nie zadna patologia,jak ona miala 25 l to sie wybudowali.Poprostu mieli dobry start w zycie(rodzice i tescie zamozni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22-syn i 29-córka - wg mnie idealnie. Teraz mają 16 i 23 oni się rozumieją a ja mam spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 i 31 - w idealnym dla mnie czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sądzę że 28-29 lat to optymalny wiek. Ja urodziłam mając 29. Wybawiłam się, skończyłam studia, podjęłam pracę, wyszłam za mąż i teraz jest dziecko. To chyba najlepszy wiek na dzieck

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja bratowa urodzila pierwsze dziecko w listopadzie ma,teraz 35 lat... Dziecko bedzie mialo 5 a ona 40-stke na karku żal... Dziecko skończy 15 lat ona 50 myślę że przedział 27-30 to najlepszy czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja bratowa urodzila pierwsze dziecko w listopadzie ma,teraz 35 lat... Dziecko bedzie mialo 5 a ona 40-stke na karku żal... Dziecko skończy 15 lat ona 50 myślę że przedział 27-30 to najlepszy czas x No i? Ja miałam 15 a moja mam 50 i co w zwiazku z tym? Swoje dzieci rodziłam w wieku 29 i 33 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:24 Żal to ci ściska 4 litery. 40l. i 5 letnie dziecko, jest jak najbardziej ok. 40 lat to piękny wiek, a nie czas na umieranie i uzyskiwanie, że dzieci odchowane, że wreszcie odpoczniesz? Nie pojmuje tego zjawiska, że wreszcie dzieci odchowane a ona ma dopiero np. 39 lat, a pojmowanie jakby już na emeryturę miała iść. Umordowane przez życie widzę okropnie, te, które urodziły w okolicach 20rż. Dla nich 40 lat to jesień życia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 pierwsze, 29 drugie, 32 będzie trzecie - Jestem w ciąży. I uprzedzając pytania: mam mgr, pracuję i nie jestem domową kuchtą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps. Żałuję że nie urodziłam wszystkich ciut wcześniej np. 24, 26, 29. Miałabym 32 lata, gdy najmłodsze miałoby 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te co mówicie że macie starych rodziców-no kiedyś to był obciach z 20-30 lat temu. Ale teraz większość kobiet rodzi po 30-tce. Ja urodziłam pierwsze w wieku 30 lat i na wywiadówce(syn 9 lat) dużo kobiet jest w moim wieku i starszych.Tylko dwie są młode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam skończona dwadzieścia i drugie po półtora roku lepiej się dogadują gdy jest niewielka różnica wieku i załatwisz że wychodzisz z pieluch masz spokój. Zawsze przy poradach wspierał mąż lepiej przebiegają i liczą się wtedy z rodzącą zresztą zawsze jest mąż przy każdym badaniu ginekologiczny cipki bo nie krępuje mnie obecność męża bardziej ginekologa obecność mnie krępuje wiem że są zacofanie dziewczyny co krępuje ich obecność męża to jak zrobiły dzieci i z kim???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 -29 lat 2 -33 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja również 29 i 33 lata trochę za późno ale nie mogłam wcześniej, długa nauka i wymagająca praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze 30 lat Drugie i trzecie(bliźnięta) 32 lat Czwarte 37 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_k
22 i 26lat. Myślę, że to dobry wiek. Teraz mam 30 lat dzieci troszkę wieksze a ja spotykam się z koleżankami w moim wieku na winko lub kawę. Czasem z dziećmi a czasem zostawiamy je z mezami. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja leżałam na porodówce z 40 letnią panią.Miała już 16 letniego syna,10 letniego syna i teraz urodziła córeczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie wy znalazłyście takich facetów do tego. Tracę nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 l pierwsze, 25 będę miała jak urodzi się drugie. Po 30 rodzić nie zamierzam bo to i ciało już tak nie wraca do siebie. Kończę drutu kierunek studium, z dzieckiem na ręku daję radę mieć średnią 4,8 dom ogarnięty a córka niedawno skończyła rok. O pracę nie muszę się martwić bo ofert mam mnóstwo i już kilkuletnie doświadczenie. Maż mi pomaga i mimo, że córka jest absorbująca i wciąż nie przesypia całej nocy to nie mogę narzekać że jest mi jakoś bardzo ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O pracę nie muszę się martwić bo ofert mam mnóstwo i już kilkuletnie doświadczenie. x W jakiej branży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam kilka koleżanek, które urodziły w wieku 21, 23, 24 i one są najbardziej styrane, wiecznie zmęczone, cieszące się własnie, że dzieci odchowane, bo one sił nie mają (ich dzieci obecnie to nastolatkowie). Ja i moja przyjaciółka urodziłyśmy po 30-stce i mamy masę krzepy i wigoru, ogólnie chce nam się wiele rzeczy robić. Obecnie z tamtymi koleżankami mamy po 37 lat - razem chodziłyśmy do szkoły i tak się trzymamy, ale one cały czas umęczone życiem, wiecznie coś je boli. Dziwne to, jakby dzieci wyssały z nich radość życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś to była normą ze się rodzimi w wieku 16 17 18 za czasów naszych dziadków to już za mąż się wychodziło i od razu się rodzimi. Babcia miała 18 lat jak moja mamę urodziła. A niektóre w wieku 25 lat miały już 4 dzieci. A teraz to jest nie do pomyślenia aby w takim wieku. Bo państwo każe do szły chodzić. Kiedyś wstyd bez ślubu było być w ciąży. A jak masz ślub to było normalne ze w wieku 17 np lat godzisz. Teraz by taka co ma męża i dziecko by d***** nazwana byłaby. A teraz po 30 każda chce rodzić bo studia kariera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyssaly bo takie czasy kiedy młodo rodzily dzieci i dużo miały ale nie nazekaly. A teraz każda to materialistka wykształcona chce niewiadomo czego i gardzi dziećmi swoimi. Bo woli na wycieczki jezudzuc karierę robić. A taka ci ma dzieci ale przyjemności nie ma patrzy na tę ci korzystają zvzycua i czują się nueficenione że życie dzieciom oddaje. A tak być nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Państwo każe do szkoly chodzić? Obowiazek nauki jest do 18 rż. Póxniej nie musisz. Tyle, że co taka 18 latka zapewni dziecku jak sama jest dzieckiem? Mozecie wypisywać jakie to dojrzałe byłyście, jesteście w tym wieku, ale tak na prawdę 18 latki to dzieciaki, którym wydaje się, że są dorosłe. Pełnoletnie tak, ale nie dorosłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 23 l pierwsze, 25 będę miała jak urodzi się drugie. Po 30 rodzić nie zamierzam bo to i ciało już tak nie wraca do siebie. Kończę drutu kierunek studium, z dzieckiem na ręku daję radę mieć średnią 4,8 dom ogarnięty a córka niedawno skończyła rok. O pracę nie muszę się martwić bo ofert mam mnóstwo i już kilkuletnie doświadczenie. Maż mi pomaga i mimo, że córka jest absorbująca i wciąż nie przesypia całej nocy to nie mogę narzekać że jest mi jakoś bardzo ciężko x dopiero skończyłaś studia i masz kilkuletnie doświadczenie? dodatkowo mając maleńkie dziecko?! chyba u teścia w firmie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację ze 18 to jeszcze dziecko ale w tych czasach trudniej utrzymać dzieci. Kiedyś było łatwiej bo były inne czasy. I 17 18 letni rodzice dziewczyna i chłopak byli bardziej dojzali. A teraz tacy rodzice w tym wieku mają muzy wyorany przez nowoczesny świat szkole itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tych czasach każdemu jest trudniej na świecie młodym u tarym. Tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie wiem o czym piszesz, bo te moje kumpele rodziły jakoś 14, 13 lat temu. Tylko kiedy ja z moją przyjaciółką chodziłyśmy na Uczelnię, do pubu, podróżowałyśmy, zwiedzałyśmy - one były w pieluchach. Wtedy twierdzily, że chcą mieć wczesnie dziecko, że szybko po slubie. Teraz po latach, same mówią, że żałują, że tak szybko, że mogły z nami coś zobaczyć, pobawić się, zwiedzić. Bo teraz już im się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś małżeństwo na wsi albo mieście zyło w małym domu w którym nawet łazienki nie było tylko się łapami dzieci w misce. Żyli skromnie. I było wszystko zaluszmy tanie albo na wsi się miało swoje jedzenie. I opieka dzieci nie zabierają. A teraz jak się żyje w małym muszkanku słyszysz nie ma łazienki jest mało ubrań mebli itp to opieka zacisze dzieci bo ubzdura że dzieci warunków nie mają. Ja jestem ze wsi i jak do podstawówki chodziłam to łazienki nie makam w domu tylko pomieszczenie gdzie się mylismy z rodzeństwem w misce. Ale krzywda nam się nie działa. Teraz już n si też dobrze się żyje ludzie mają łazienki i ładne domy z fajnymi meblami i kasę. A teraz jak dziecko noworodek ma mało ubrań i byle jakie łyżeczki to kardy gada ze jest zaniedbane i rodzice nieodpowiedzialni. Ale dobrze ze moje dzieci miały wszystko jak mąkę były. A są dzieci krzywdzone bite ale takich opieka nie odbiera rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację ze 18 to jeszcze dziecko ale w tych czasach trudniej utrzymać dzieci. Kiedyś było łatwiej bo były inne czasy. I 17 18 letni rodzice dziewczyna i chłopak byli bardziej dojzali. A teraz tacy rodzice w tym wieku mają muzy wyorany przez nowoczesny świat szkole itp x I bardzo dobrze. 17 czy 18 lat to w żadnym wypadku nie jest czas na dzieci! Myslisz, że ludzie kiedyś chcieli mieć tak wczesnie dzieci? Czy raczej nie było antykoncepcji a świadomość była hmmm inna? Tak samo z ilością dzieci. U mojej prababci było 6 dzieci a u babci juz 3, nas było 2. Co jest fajnego w rodzeniu dzieci w wieku nastu lat? NIC. Bo oprócz rzeczy materialnych, a raczej ich braku, jest równiez coś takiego jak doświadczenie życiowe, którego nastolatkom po prostu brakuje. To, ze kiedyś rodziło sie w tym wieku nie oznacza, ze było to dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś małżeństwo na wsi albo mieście zyło w małym domu w którym nawet łazienki nie było tylko się łapami dzieci w misce. Żyli skromnie. I było wszystko zaluszmy tanie albo na wsi się miało swoje jedzenie. I opieka dzieci nie zabierają. x I uważasz, ze to takie super było? Dzieci były bite i zaniedbane. JA też wychowałam się na wsi i podczas gdy rodzice budowali dom, mieszkaliśmy u babci, u której nie było łazienki. Nie uważam tego za fajne ani przyjemne. Wszystko było tanie? A co konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×