wpollokatorka z zanikiem pamięci

Wynajmuję pokoj u pewnej starszej pani. Ostatnio miałam mega żenującą sytuację - babka obsrała kibel, zostały resztki wiecie czego przyklejone do muszli. Widziałam je, ale nie będę przecież czyścić jej gófna, po sobie bym posprzątala, ale nie po niej! Niestety kobieta przed chwilą zawołała mnie do siebie "na dywanik" i mówi: "córciu, nie wiem jak poruszyć ten temat ale no wiesz... nie wiem czy rodzice cie nie nauczyli, ale kupke się po sobie sprząta, bo to tak nie wypada". Próbowalam jej powiedzieć, ze to nie ja tylko ona, ale nie chciała mi wierzyc. Babka wykazuje widocznie przypadki starczej demencji, już nie pierwszy raz mnie oskarża o coś co sama zrobiła i zapomniala. Pomocy!

o ta debilka wymyslila kolejną prowokację, najpierw z tym pokojem za 400zl co baba zagląda jej do lazienki, a teraz to, wez spadaj trolica pos\rana

zmien mieszkanie

zrob natym interes :-) powiedz jej ze nikomu niepowiesz ze ma zaniki i nawet wode spuscisz poniej;-)