czy gdy robiecie np schabowe okrajacie mięso z tych wszystkich białych ścięgien

I tłuszczu? To samo jeśli robicie z tego sos?

z piersi z kurczaka zawsze odkrajam błony, ze schabów też

Zawsze czyszczę aż mam samo mięso. Nienawidzę tych błon i tłuszczy.

Jeśli robię panierowane kotlety to zawsze wszystko odkrawam, obojętnie czy to schab czy filet z kurczaka.

ja tez pozbywam sie wszystkiego "bialego", obojetnie jakie mieso

Nie. A po co się tak bawić?

Tak, odkrajam i daję kotu.

Nie. A po co się tak bawić? x żeby było mnie tłuszczu czyli zdrowiej. Ja odkrajam i wyrzucam.

"tłuszczy" :o Podstawówkę skończyłaś gościu z 12:07 ?

Ścięgna i tłuszcz daję mężowi, a sama zjadam mięso

Zdrowiej? To wywal panierkę i upiecz to mięso albo, jak ma być zdrowiej. Nawet jak pół centymetra tłuszczu wokół zostanie, to i tak będzie zdrowsze niż te schabowe.

gość dziś tłuszcz nie zabija, a nasycone też są w diecie potrzebne; trzeba ograniczać cukry czyli wszelkie panierki...

Błonki z piersi odkrajam, tłuszczu ze schabu nie - nawet mi nie przyszło to do głowy ;)

Zdrowiej? To wywal panierkę i upiecz to mięso albo, jak ma być zdrowiej. Nawet jak pół centymetra tłuszczu wokół zostanie, to i tak będzie zdrowsze niż te schabowe. x typowe wiejskie podejście po co się strać jak wszystko jest zatrute :) z panierka i tłuszczem będzie bardzo kaloryczne a z panierką ale bez Białych tłustych błon bedzie już tylko kaloryczne :)

14:13 Piszesz jakby w schabie czy piersiach było po 6cm tłuszczu z każdej strony :o Zmień dostawcę mięsa (tak jak mój szwagier: każdą jedną błoneczkę z dokładnością optyka wydłubuje, zarówno z kurczaka jak i karkówki. Ale żeby potem moczyć to 3 noce w marynacie z oleju słonecznikowego i prażyć to na czarnym od sadzy grillu, że już o popijaniu tego chudziutkiego mięska 10 litrami piwa nie wspomnę, to pierwszy w kolejce :D Taka to wasza żelazna logika a propos tych panierek i smażenia)

gość dziś Typowe podejście ignoranta. Poczytaj sobie, co jest gorsze: trochę tłuszczu czy akrylamid powstający podczas smażenia rzeczy zawierających węglowodany. Plus faktycznie, wielka różnica, czy będzie 5 kalorii w utaplanym w oleju kotlecie mniej :D