Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Busia26

Depresja

Polecane posty

Gość Busia26

Nie chce juz żyć, kiedyś wycofałam się z wielkiej miłości i nie zrobiłam nic, żeby ją odzyskać dzisiaj żałuję i nie chce już żyć. Nic mnie nie cieszy, tak bardzo chciałabym zostać matką, a nie potrafię już pokochać. Nie mam siły na nic. Wierzę w Boga i tylko to podtrzymuje mnie przed zabiciem się, bo nie chcę trafić do piekła. Ciagle wyrzucam sobie ten błąd, w którym to nie wiem dlaczego powiedzialam nie zamiast tak, gdy on chciała ze mną chodzić. Nie potrafię sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnas isc do specjalusty aby zdiagnizowal Twoje zaburzenie..i dal idpowiednie leczenie. Z tegi ciezko jest sie pozbierac. Ja mialam co prawda nerwice lekowa (nadal mam) ale narazie nie odczowam jednak pod wplywem silnego stresu przezycia moze wrocic a razem z nia koszmar ktory juz przechodzilam Bogu dziekuje ze odeszli to odemnie. Pomogla modlitwa. Wczesnuej tez bralam leki na uspokojenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do specjalisty bo sama sobie z choroba nie poradzisz. Jakbys zlamala noge to nie liczylabys na to ze sama sie zlozy i zrosnie. I przestan sie sqmwj zadreczac i obwiniac bo to bezproduktywne marnowanie cennej energii. Powrotu do zdrowia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy depresję zdiagnozował lekarz, czy sama ją sobie "zdiagnozowałaś"? Jeśli to Twoja osobista autodiagnoza, niekoniecznie musi być prawdziwa. Na pewno przeżywasz nieszczęśliwą miłość i masz żal, że nie pokierowałaś swoim życiem inaczej, ale to nie musi od razu świadczyć o klinicznej postaci depresji. Może to kryzys emocjonalny, jakieś załamanie? Na pewno rozmowa z psychologiem nie zaszkodzi. Wierzę, że uda Ci się stanąć na nogi - musisz tylko pozwolić sobie pomóc i dać sobie czas. Pozdrawiam i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Busia26
Chodzę do psychiatry, ale leki nie działają. Teraz jestem w trakcie reemisji na stablizatorach, ale ciężko. Odechciało mi się czegokolwiek. Moje życie straciło sens. Nie umiem sobie pomóc. Już nigdy nie spotkam kogoś, kogo mogłabym pokochać i to wiem na pewno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdzlekarza
poszukaj lekarza psychiatry lub psychologa ktory szybko dobierze Ci leki lub wysle na terapie. To nic wstydliwego a po co marnowac sobie zycie.... poszukaj tutaj http://znajdzlekarza.pl/psychiatra/0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozia55
ja mysle ze powinnas tez sprobowac gdzies wyjechac zeby sie od tego odciac... zmien otoczenie na jakis czas, pojedz do jakiegos spa np. zrobisz przy okazji cos dla ciebie. ja jak mialam stany depresyjne to siostra mnie wyciagnela do Mielna do Medical Spa Unitral, poczulam sie naprawde troche lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×