jak rozmawiacie z ludzmi to po czym poznajecie ,że to są ludzie inteligentni?

Ja tam nadal uważam że najinyelihentniejszy to taki ktoś kto używa takiej samej ilośc***erfum jak ja.

tera nie ma intelegencyj wszystko sia zdejebało komu ta gra i tak się w mrzonkach nie mieścicie tym bardziej tu trole fajansiarze

lepiej jest się zastanowić zanim zaczniesz gadać i nie wstawiać dodatkowych efektów dźwiękowych w środku zdania. To też cecha ludzi inteligentnych - potrafią ułożyć sobie wypowiedź w głowie zanim zaczną odpowiadać :) Wałęsy nie znam osobiście, nie wiem czym się zajmuje w wolnym czasie, co czyta.

komu te bajery patałaszańskie wam nie znane żadne normy

zbastujcie wracajcie do swoich norm zdejmijcie machy bo śmieszni jesteście

a jaki to jest mądry wzrok????nie czaje :) to sie da jakos okreslić ????jak poznajecie ze ktos ma mądry wzrok>:)??

Człowiek inteligentny jeździ najnowszym Mercedesem, ma piękny dom i kupę szmalu w kieszeni. I jest np architektem, lekarzem albo sędzią.

Myślę, że najprostszą definicją osoby inteligentnej będzie: zna możliwości swego umysłu i umie z nich korzystać.

wzrok to ta sama kategoria co ubranie :P

W temacie autorka jasno napisała: jeśli macie do czynienia z człowiekiem po raz pierwszy :o :O :o Oczywiście najbardziej rozbudowana wypowiedź z poprzedniej strony była najbardziej rzeczowa, to się przypieprzyli do perfum jakichś. No chyba oczywiste, że jeśli mowa o PIERWSZYM wrażeniu, spotkaniu, to też ma wpływ na to jak oceniasz człowieka (cytując autora czy jest pusta, co sobą reprezentuje itd. Oczywiste jest chyba, że nie bierzemy pod uwagę sytuacji skrajnych czyli rozmowy z bezdomnym czy kimś, kto umiera, jakim trzeba być kretynem, żeby wytoczyć taki argument:o )

hehe

PO MĄDRYCH OCZACH???

gość 16:32 - jeżeli ktoś ocenia inteligencję po pierwszym wrażeniu wizualno-zapachowym to sam do osób inteligentnych się nie zalicza, proste :)

Nie TYLKO I WYŁĄCZNIE po tym, ale między innymi po tym, w połączeniu z innymi rzeczami, ja to tak rozumiem :o :o To ja dodam jeszcze jedną rzecz: jeśli okoliczności na to pozwalają, inteligencję oceniam m.in. po rozumieniu tekstu pisanego :D

to znowu ten inteligent bez szkoly wywiad robi jak tu inteligenta udac zeby sie nie wydało ze do szkoly nie chodzil hahaha ciezko bedzie tak na dluzsza mete udawac hahaha i tak sie nie uda hahaha

gość dziś - a ja się z tobą nie zgadzam, wygląd w żadnych okolicznościach nie pozwala ocenić czyjeś inteligencji. Jeżeli tego nie rozumiesz to po prostu jesteś głupia.

brawo :)

bładzicie bo zakładacie, że osoba inteligentna chce być jako taka odebrana. to powazny błąd:)

zreszta dosyc często wykorzystywany w róznych dziedzinach działalności ludzkiej.

Po tym co mówi i jak mówi. Wygląd zewnętrzny, też często może w pewien sposób świadczyć o tej osobie. Porównajmy kloszarda i eleganckiego mężczyznę w dobrych drogich butach i garniturze... Widzicie zależność ?

z doświadczenia wiem, że jak po kims "widać" inteligencje tzn, że to, mówiąc w prost, przyszła ofiara ludzi, którzy wykorzystaja tę jego chec udowadniania swojej ineligencji dla swoich celo najczęściej ze szkoda dla delikwenta.

...tak widzimy zależnośc: jak widzisz kloszarda to jestes mokra ze strachu o swoją cnote a jak tego drugiego to jesteś mokra w nadziei na jej zbeszczeszcenie:D wracając do tematu: mozliwości jest wiele: można np wykorzystac taką rzekoma potrzebe lansu jako przynete na wyspecjalizowane drapiezniki zywiące sie takimi ofiarami. wy chyba myślicie, ze inteligencja sluży do wabienia partnerów w czasie godów czy jak:D

pzykład pani wyżej, która nieświadomie stosuje taktykę łowienia lansiarzy "licząc" na to, że ta chęc przyniesie jej korzysci najczęściej materialne nie wspominając o innych:) teraz wystarczy zaopatrzyc sie w jakis garniak wyglądający na drogi czasnąć perfumem wypozyczyc samochód i łowić takich łowców;) jak ich wykorzystac? zależy od okoliczności:) oczywiście trzeba dysponować równiez jakims tam wyglądaem

oczywiście nie wszyscy inteligentni żyją z oszukiwania innych. tacy są wyrzutkami społecznymi eliminowanymi skutecznie przez system odkąd odwazyli sie ujawnic z tą wadą.

sytuacja wygląda tak, że ci bezwzględni egoiści, którym udało sie oszukac i z tego zyja sa prekonani o tym, że to dzięki swojej inteligencji. to jest błąd w analizie który skutkuje prędzej czy póxniej bankuctwem na skutek mylenia inteligencji z predyspozycjami do socjopatii. o ile jednak socjopatami nie sa i czuja potzebe lansu to patrz wyżej;)

ogólnie z definicji inteligencja jest cechą ukrytą i mentalna a nie zewnętrzna i fizyczną. siłe, refleks, szybkkość mozna jakoś wykalkulowac z wygladu. alej zaczynaja sie schody i spekulacje oparte w większości na niepewnych załozeniach. uogólniając to wszystko można stwierdzić, ze jak jakieś cechy się manifestuje to w celach obronności i prokreacji...równiez kiedy tych cech sie nie posiada. jak kto głupi to sie da zrobic w c****ja;)

dodatkowo sama inteligencja nic nie gwarantuje. to nawet nie jest cecha szczerze mówiąc tylko zdolność do kalkulacji, kojarzenia faktów i wyciągania wniosków...Ale napędzają te machine popędy. jedynym z nich, który jakos bezpośrednnio wynika z inteligencji jest ciekawość wynikająca z samej konstrukcji. po prostu do analizy ciągle napływających danych potrzebne są kolejne dane. tyle. kasa, laski, sukces? to nie jest kwestia inteligencji tylko instynktów. tak to wygląda. komputer blue wygrał w szachy z arcymistrzami tylko dlatego, że ktos czuł potrzebe udowodnienia tego, że to możiwe. sam blue miał i ma na to prawdopodobnie wyjepane tak samo jak na to czy jest włączony czy wyłączony. a już najmniej go interesuje czy jest inteligentny czy po prostu miał farta

dodam jeszcze na koniec, że osoba ineligentna nie zastanawia sie nad takimi pierdołami:D

dobra ogłaszam konkurs. jak ktoś mi napisze jak przy pomocy dwóch dowolnych czujników i prostego oprogramowania opartego o sprzeżenie zwrotne ożywic pana blue to otrzyma nagrode pieniężną;) pisząc ozywić mam na mysli dac mu motywacje do myślenia przy oprogramowaniu, które posiada

plus stery do czujników;)