Dlaczego faceci lepiej traktują tzw dobre dziewczyny,katoliczki?

Hmm jak wyżej. Spotkałam się z tym wielokrotnie. Sama kiedyś udawalam katoliczke i chłopak, który normalnie jsst opryskliwy był niewiarygodnie kulturalny.

bo takie dziewczyny same się szanują, więc facet też je szanuje.

http://fitnessexcercises.weebly.com/

bo sie szanuja a korv jest wszedzie pelno,taka wymaga szacunku,ma swoje zasady i narzuca mu je oraz zachowanie,jesli nie to kopniak w tyłek.U MNIE TAK JEST,ALBO FACET JEST NA MOICH ZASADACH albo wypad.

To Ty nie jestes katoliczka tylko idiotka. Pediatra każdy Cię zdradza/L i nawet nie wiesz

Bo są piękne

Wiara nie ma tu nic do rzeczy, po prostu są kobiety które same nie pozwalają sobie na złe traktowanie i takie kobiety szanujemy. Jesteśmy samcami, a samce nie szanują osób uległych, spolegliwych i słabych.

Bo fajniej jest ****ać w pysk katoliczkę niż zwykłą imprezową zdzirę. Lepsza adrenalina kiedy się spuszczasz w usta katoliczki niż byle jakiej szmaty. Kontrast i emocje to jak w*****ać zakonnicę. Fajnie.

Faceci to debile jak poudajesz porządną kobietę to zrobią dla Ciebie wszystko. Dla bycia z porządną kobietą są w stanie zrobić wszystko. Nie wiadomo czemu bo co za różnica czy porządna czy nie? Nam kobietom nie robi to różnicy.

bo łatwych panienek,puszczalskich i gotowych dać za kasę byle komu jest multum,lasek nieuczciwych,podłych,egoistycznych,pazernych tez jest sporo,kobiety prawdziwie wierzące czy mające zasady są w cenie bo są mniejszoscią

Jakco za różnicą? Ja wolę porządnych ludzi do bliższych relacji. Ale to ja. Doświadczenie pokazuje, ze właśnie faceci lecą na szmaty.

a jak taka szmata ich zdradzi,wrobi w dziecko albo oskubie do ostatniego grosza to potem płaczą na forach ze kobiety to d***** i materialistki

Nam kobietom nie robi to różnicy x No i właśnie to wy jęczycie potem na forach jacy to faceci są źli, bo was zdradzili, zostawili z dzieckiem, porzucili, bo was biją, nie szanują, itp, itd... Faceci idiotami nie są i byle badziewia za żonę nie wezmę, bo takie odpady to można mieć na pęczki :P

gość dziś "Szmata " nie robi problemów, że mężczyzna nie jest doświadczony :) Dlatego są fajne.

A wy nie jeczycie? Będziesz teraz upierać się przy absurdalnych "racjach" bo nie możesz zdzierzyć prawdy? Gdyby faceci byli tak inteligentni za jakich sie uważają, to odnosiliby samr sukcesy a tak nie jest

facetowi trzeba wyznaczać granicę,kobieta musi pokazać ze nie da sobie wejsc na głowę,nie są szanowane kobiety bardzo uległe i te które za kasę dałyby sobą pomiatać,ja na szczęscie nie nalezę do zadnej z tych grup

Kto narzeka to narzeka, ja zawsze wiem z kim wchodzę w związek i złego słowa na swoje dziewczyny powiedzieć nie mogę, bo były bardzo wartościowe i nie dobierałem ich sobie myśląc k*****m. A druga sprawa, to inne dziewczyny wybiera się na chwilowy związek, a inne na żony... dziewczyna ma być łatwa i do rozrywki, żona ma być przykładem dla dzieci i ma być lojalna wobec swojego męża.

ja nie jestem szmatą a tez potrafię zrozumiec ze facet jest niedoswiadczony ale wiesz pod jakim warunkiem?ze rozmawia o wszystkim ZE MNĄ szczerze,nie oszukuje i traktuje mnie poważnie,wtedy jestem w stanie wszystko zrozumieć

musi tanczyc jak mu zagram a bedzie mu jak w niebie ,wymagania,wymagania,wymagania.Jak pysk otworzy niesłusznie to wyjazd ,nie mam litosci ,zadne błagania nie pomoga,chama trzeba troche przetresowac a potem bay bay ciamajdo.Za bardzo siebie szanuje.

szanująca siebie dziś Poważnie piszesz czy ściemniasz? Byłabyś w stanie związać się z niedoświadczonym seksualnie mężczyzną? Bez wyzywania go, bez szyderstwa, bez zdradzania go itd.? Bez kitu!

ma rację gość piszący ze innych kobiet szukają faceci na kochanki,do rozrywki a innych na żony

gość,jak najbardziej,jeśli byłby dobry dla mnie to dlaczego miałabym Go wyszydzać?przecież seks nie jest wyznacznikiem tego jakimi jestesmy ludzmi,wolałabym niedoświadczonego niż starego *****cza

Nie chciałabym takiego, który inne kobiety wybiera na dziewczyny, a inną na żonę. To hipokryta. Skoro zabawiasz się z "łatwą" dziewczyną, to sam jesteś taki sam. Kiedyś kobiety nie pracowały zawodowo, były całkowicie uzależnione od mężczyzn, więc musiały się dostosować, dzisiaj jest inaczej. Wolę być sama do końca życia, niż z człowiekiem, który sam się nie szanował. A jeśli chce się zmienić, to niech szuka tej z którą się "bawił", może ona też chce się zmienić, więc będą razem się zmieniać. I chyba taki pary będą się najbardziej rozumieć, nikt do nikogo nie będzie miał żalów o przeszłość.

Kiedyś kobiety nie pracowały zawodowo, były całkowicie uzależnione od mężczyzn x Kto ci takich bzdur naopowiadał? Kobiety pracowały od zawsze i to znacznie ciężej niż dziś, to komuna wymyśliła obraz Matki Polki siedzącej w domu i wychowującej dzieci, ale to był obraz fałszywy, bo zdecydowana większość kobiet pracowała w fabrykach, na roli, itp... jedynie w pewnych grupach zawodowych i uprzywilejowanych jak np. górnictwo było to praktykowane i w sumie jest do dziś, że kobieta zajmuje się domem i dziećmi, a mąż zarabia na domo... inni nie mogli sobie na to pozwolić, bo ich zwyczajnie nie było na to stać.

Same się szanują, same szanować potrafią to i szacunku wymagają. czy to coś nadzwyczajnego?

No właśnie dobrych dziewczyn nie szanują, a całują po stopach suki ;)

bo suki są dobre w łóżku biorą do gęby i tak dalej... a to sie tylko do tego sprowadza prawda?? przynajmniej w waszej rzeczywistosci ja tam wole spokojne takie co w niedziele chodzą w biało ubrane do kościółka a przez 1 paluszek dojść potrafiąheheh

to oszustwo! lubimy katoliczki, bo kręci nas seks po bożemu :)