Praca za granicą a dziewczyna ?

Bzdury piszesz gościu wyżej, nie byleś w zwiazku na odległość to nie wiesz jak jest. Nikt nie mówi ,ze poszuka się innego i miłość nie ma tu nic do rzeczy. 5 lat byłam w takim zwiazku i tęskniłam każdego dnia , nie podzielisz się z osoba na odległość dniem codziennym , smutkiem , radością , bólem , choroba , tej osoby nie ma przy Tobie kiedy jej potrzebujesz. Spędzasz samotnie wszystkie wieczory ,noce i czekasz aż w pewnym momencie znajduje się ktoś kto zaczyna wypełniać ten wolny samotny czas i jest z tobą gdy zachorujesz ,zawiezie na pogotowie , dzieli radości i smutki. Po pewnym czasie jest tej osoby coraz więcej i więcej w twoim życiu i to jest koniec miłości na odległość.

Ten post wyżej jest do gościa z dziś

tak jak ktoś pisał wyżej na kasie jej nie zależy zanim zacząłem pracować za granica nie miałem prawie nic tylko jakieś dorywcze prace i byliśmy szczęśliwi mimo to ze żyliśmy skromnie teraz tak samo jest nie zauważyłem jakiegoś nagłego skoku u niej na wydatki chęci na droga odzież itp ona tylko potrzebuje mnie na co dzień a reszta by się jakoś ułożyła a związek na odległość jest ciężki i to bardzo każdego dnia tęsknisz i brakuje ci drugiej osoby

człowieku, Ty tam ona tu, Wy teraz parą nie jesteście tylko koleżenstwem. Jak się kogoś kocha to się chce z nim być, tulić całować, spędzać razem czas. 7 miesięcy to bardzo długo!!!! Dziewczyna już nie daje rady, bo ma faceta a jednak nie ma. To dla Ciebie człowieku liczą się pieniądze, ona chce Ciebie, a i myśl , że kogoś poznasz albo nie bedziesz chciał wrócic też moze ją przesladować. W tej chwili jesli czegos nie zrobisz to juz jest poczatek konca zwiazku zwiazku i tyle, Samotnosc we dwoje jest straszna, a Twoja dziewczyna jest samotna bez ciebie

Autorze to zostan w kraju i zyjcie za mniej. Twierdzisz, ze zyliscie tak i bylo Wam dobrze. To po cholere wyjechales na 7 miesiecy jesli Wam tak dobrze bylo. Zyjcie za Twoje dorywcze prace i badzcie ze soba te 3 czy 4 lata. Wtedy zobaczysz czy zwiazek sie sprawdza. 4 lata zwiazku to od kiedy liczysz? Od chwili kiedy Ci pierwszy raz swoja fote wyslala?:D:D Bo jesli mieszkaliscie ze soba dzien w dzien przez te 4 lata to za co zyliscie? Pisales ze ona nie pracuje. Jesli nie miales w tym czasie zadnych oszczednosci i zyliscie tylko z tego co dorywczo zarobiles to nie wyjezdzaj. Zostan na miejscu.