Czy wy też rżycie ze śmiechu, gdy mitomania misia1 eskaluje pod wpływem stresu

wywołanego kolejnymi polewkami z jego kłamstw? Zuważyliście pewną właściwość u tego osobnika, polegającą na tym, że gdy jest wyśmiewany za jakieś niedorzeczności to w odruchu obronnym natychmiast tworzy kolejne, jeszcze bardziej niedorzeczne bzdury. Wczoraj było o jakimś systemie, którego był współtwórcą, zlewałem z tego pół godziny. Co będzie dzisiaj? W jaki tym razem sposób ten pajac się skompromituje? Napisze, że spał z jakąś gwiazdą Holywood, a może o swojej kolejnej profesji, która będzie już nie wiem którą rzeczą z kolei, w której misio jest arcymistrzem świata? Z niecierpliwością oczekuję!

Ja też już z tego nie mogę wyrobić :D

A kto może?

tak,zauwazylam. i tez to ze on jest psychiczny i pewnie pcha wozki w markecie.

mnie przeraża spontan, z jakim on wytwarza nowe głupoty:O to więcej niż trollowanie:O i jest przy tym chamski

Gdzie ten slunski spaslak teraz siedzi?temat , dział?

nie znam misia za dobrze, ostatnimi czasy śledziłam jego posty i to jakie wpadki wytykał mu baran pancerny i nie powiem, uśmiałam się troche

No i gdzie on jest? Chciałem się pośmiać.:(

Miedzy tym, co wytyka mi Pancerny baran, a tym, co w rzeczywistości napisałem, jest taka różnica jak w dowc****h o informacjach Radia Erewań :P. x - Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają samochody? - Tak, to prawda, tylko że nie w Moskwie, lecz w Leningradzie, i nie na Placu Czerwonym, a na Placu Rewolucji, i nie samochody, a rowery, i nie rozdają, a kradną.

Dobry jest misio. Potrafi,przynajmniej cos madrego napisac i nie wkleja fiutow

O wrócił, jak gdzieś będzie pisał to linkujcie, bo chcę się pośmiać.

Misio jest ok.

No proszę, jak tylko misio pojawił się na forum to zaraz zaczęły pojawiać się pomarańczowe komentarze, że misio jest ok, chociaż przed jego przyjściem nie było ani jednego. :D

Krzysio idź opylić tanie perfumy, bo na dziffk nie będzie

Cała prawda o Misio1 http://f.kafeteria.pl/temat/f1/misio1-czy-ty-przypadkiem-nie-masz-na-imie-krzysztof-p_6431103/2

Wyśmiewasz się z misio 1 bo sam/a jesteś głupia/głupi jak cep.

Co tam mamroczesz misiu konijebco? Takie teksty to do konia.

Banda prymitywnych idiotow i nic wiecej. I jeszcze rza jak konie :-)

Nie spinaj sie krzychu bo ci zylka peknie a wtedy nici z k***wek!

Wam by sie przydal dobry psychiatra, zanim nie bedzie za pozno :-)

Oooo, Krzysiek juz na posterunku! Waruj, waruj misiek!

Jest z Toba gorzej niz myslalam :( Wszedzie widzisz widzisz Misia. To graniczy z mania przesladowcza.

Misio jak zwykle pochlebia sobie z goscia :D Wszyscy z niego polewaja ale odkad sie pojawil w temacie to mamy natychmiastowy wysyp pomaranczowych postow broniacych misia :D Stara taktyka tego sciemniacza.

Aha, jeszcze jedno. Nie nabijajcie sie zbytnio z misia bo misio zamkniee forum. Kiedys pisal, ze popadl w konflikt z administratorem pewnego forum i w skutek tego forum zostalo zamkniete a jego administrator do dzis ma klopoty prawne przez misia :D :D :D Oczywiscie na pytanie o nazwe owego forum misio dostal naglej amnezji i nie umial sobie przypomniec. Ale to moze byc "prawda" bo misio-pierdzisio zna najwybitniejszych ludzi biznesu, polityki i hierarchow koscielnych. Zna biskuupow, prezydentow, z Kwasniewskim jest na ty, Owsiakowi pomaga prowadzic orkiestre, systemy informatyczne dla milionow osob dzialaja tylko dzieki misiowi, uff.. dlugo by wymieniac :D Moja rada dla misia - mniej denaturatu bo teraz mrozy i zamarzniesz pod monopolowym!

:d http://f.kafeteria.pl/temat/f1/misio1-czy-ty-przypadkiem-nie-masz-na-imie-krzysztof-p_6431103/2

Wystarczy wpisać jego nick w wyszukiwanie. Konto na fotka, sympatie, alle,gro i fotosik

:D

Ten na harleyu to na pewno nie misio. Gdyby nasz misio pierdzisio mial harleya to już dawno kreował by się na największego podróżnika jednośladem na świecie

Nie , to ten łysy w wianku w okularach. Czarna koszula i srebny haman na szyi.

misia interesuje temat Moskwy,Placu czerwonego czyli jest z tamtej epoki,pewnie urodził sie w 30 ktoryms poprzedniego wieku (XX) i teskni za tamtymi czasami. a jak tylko ktos go namierzył to od razu pomaranczowy misiu zamilkł...