dowiedziałam sie kilka dni temu że mój chłopak robił kiedys innej minete

mam teraz różne dziwne myśli :(

Kiedyś robił bo z nią był. Teraz jest z tobą i jej nie robi. Nie miałaś wcześniej chłopaka i nie robiłaś z nim różnych rzeczy?

właśnie, nie robiłaś innemu loda? nie wsadzał Ci penisa w cipkę? a wiedz, że faceci bardziej się brzydzą innych facetów, niż my innych kobiet

miałam tylko jednego faceta w swoim zyciu. Nigdy loda nie robiłam. To znaczy nie jestem pewna czy on robił innej minete. od 2 miesięcy sie spotykamy 3 dni temu był u mnie w domu i zaczęlismy sie całować, całować coraz namiętniej całować i on w pewnym momencie zapytał mnie czy chciałabym zeby mnie "tam" całował, z tego wnioskuję ze chyba innej tez to robił. czy moze sie mylę?

jest z toba i tylko to powinno cie obchodzic, jesli nie potrafisz sie pogodzic juz teraz z jego przeszloscia to daj mu spokoj i poszukaj sobie jakiegos prawiczka, tu na kafe akurat jest ich na peczki.

Robił raz to zrobi jeszcze raz z tobą. Przecież język mu nie odpadnie. Zaaranżuj wieczorne spotkanie i dalej jazda.

no na pewno całował i lizał, na pewno wkładał jej tam penisa - przecież to normalne rzeczy w związku... za chwilę, jak będziecie uprawiać seks, będzie Ci przeszkadzać, że on już był w innej... takim myśleniem daleko nie zajedziesz, ale taki pewnie już masz charakter i niewiele z tym zrobisz w takim wypadku powinnaś znaleźć sobie tak jak Ty - z czystą przeszłością

Ale on własnie nie był nigdy w takim dłuższym poważnym związku i dlatego jezeli robił minete z dziewczyną z którą miał przelotny romans to bardziej mnie boli. chyba go wprost zapytam czy to juz wczesniej robił, czy dla mnie chciał zrobić jako pierwszej.

Nigdy nie rozmawiałam i nie pytałam swojego faceta o jego przeszłość erotyczną on mnie też nie. Po co żyć przeszłością.

No i co z tego że robił? Tylko się z tego cieszyć bo masz chłopaka który to lubi i który będzie ci tym sprawiał przyjemność. Jakby tak się poważnie nad tym zastanowić, to całowanie się jest znacznie bardziej obrzydliwe, bo w ustach są miliony bardzo niebezpiecznych bakterii i zdrowa cipka jest znacznie bardziej sterylna i czystsza :P

Bella, poważnie nie wiesz z iloma partnerkami Twój mąż uprawiał seks???

A po co to wiedzieć? Poza tym i tak nigdy nie dowiesz się prawdy, bo jak ktoś miał wiele partnerów, to zaniży wynik aby nie wyjść na puszczalskiego, gdy miał ich zbyt mało, to zawyży, aby nie wyjść na niedoświadczonego. Lepiej się nad tym nie zastanawiać ile ich było i co z kim robił, bo to tylko szkodzi związkom.

12:12 Nie wiem i jakoś nie interesuję się tym. Mogę się tylko domyślać, że niewiele.

Rozumiem cię doskonale autorko, mam podobna sytuacje i to cholernie ciezkie :( :(

Jak wam to tak bardzo przeszkadza, to prawiczków sobie poszukajcie, ale pewnie prawików nie chcecie bo niedoświadczeni :P A wy takie święte? Jesteście dziewicami bez żadnych doświadczeń?

No straszne to jest. Ty wez go zostaw, bo jak teraz zyc z taka swiadomoscia. Nie da sie.

a co w tym dziwnego? był z nią to jej robił. jest z tobą robi tobie. będzie z kolejną i jej zrobi. takie życie :D

ojejku, przeciez chyba myl po tym zeby?

Autorko, może chcesz pogadać w bardziej kameralnych warunkach, np. na mailu? Tutaj każdy Ci napisze to samo co teraz, ale to jest kwestia charakteru, kto tak nie ma, nie zrozumie

A jeśli ktoś tak ma, to nie powinien wiązać się z kimś kto ma doświadczenie... proste! Każdy bierze sobie na partnera osobę która mu pasuje i którą akceptuje, gdy coś nie pasuje to nie radzę się wiązać bo to nie ma prawa się udać.

Bardzo proste. Ale czasem jest tak, że najpierw się człowiek zakocha, a potem dopiero się o tym dowiaduje niechcący albo sam zaczyna myśleć i pytać choć nie powinien. I to wtedy jest bardzo trudne, chce się z tą osobą być, a jednocześnie to przeszkadza

Przecież seks i pieszczoty są czymś naturalnym dla człowieka, gorzej byłoby gdyby robił to dziesiątkom kobiet, ale skoro z kimś był i niekoniecznie musiał to być związek, ale skoro to robił (o ile robił, bo jak na razie to tylko domysły) to chyba jasne że owa kobieta musiała być mu bliska, bo byle komu takich rzeczy się nie robi. Przecież cipka, czy penis to zwyczajna część ciała.

Zwyczajna? Najbardziej intymna. I takie pieszczoty są bardzo intymne, nie każdemu się to robi, nawet w związkach nie wszyscy mają na to ochotę i się godzą. Autorka loda nie robiła, więc nic dziwnego, że jej z tym źle

Owszem intymna, ale to pojęcie zostało wymyślone przez ludzi z czysto naturalnego spojrzenia narządy płciowe są czymś normalnym, a to że uczyniliśmy z nich tabu, to już inna sprawa. Faceci mają piersi bardzo podobne do kobiecych z tym że mniejsze, również mamy brodawki i to jakoś nie szokuje na plaży, a już kobieta toples niektórych szokuje :P To nie jest wina faceta że dla niego takie pieszczoty są istotne i są czymś normalnym, jeśli autorka ich nie akceptuje to nie warto wchodzić w poważną relację, bo facet będzie się z nią męczył nie mogąc realizować tego co lubi i co sprawia mu przyjemność. A co do robienia tego w związkach... jeśli dziewczyna nie ma nic przeciwko robieniu loda i lubi to, a mimo to nie robi tego swojemu partnerowi to chyba jasne że nie kocha go na tyle, aby uczynić jemu i sobie tę przyjemność, ba... może nawet partner ją brzydzi. Seks oralny albo się lubi, albo nie i nie jest to normalne że jednemu partnerowi się to robi, a drugiemu nie, bo to chyba o czymś świadczy?

Ty masz we wszystkim rację, ale jak człowiek jest zakochany to nie myśli tak logicznie, a jeśli przy tym jest zazdrosny i zaborczy jak ja to już całkiem. Właśnie też wydaje mi się, że wobec tego moja relacja nie ma sensu, mimo że na maksa mi na nim zależy, i właśnie dlatego, że tak mi zależy, tak mi to przeszkadza. Gdybym wiedziała, że uprawiał tylko "normalny" seks, byłoby mi łatwiej. To jest beznadziejne :(:(

No to sorry,ale ty i podobne ci osoby maja niestety problemy ze soba.zdrowy emocjonalnie czlowiek wie,ze jego partner mial kogos,uprawial rozne formy seksu.wie,ze nawet mogl kochac tego kogos. Wie tez,ze to przeszlosc,zamkniety rozdzial i teraz nie jest z,nim/nia tylko toba. Wie,ze pytanie o to,wracanie i krecenie filmow zdrowe nie jest. I ze po cos to robi. Dlaczego ty to robisz?

A ja wiem po co? Niechcący się dowiedziałam i zaczęłam trochę pytać. Zawsze wiedziałam, że taka jestem i wiedziałam, że jak będę mieć faceta to nie będę chciała nic wiedzieć o jego przeszłości, bo przeszkadzałoby mi to, ale tu w sumie samo tak wyszło i ja teraz nie mogę przestać o tym myśleć. Wiem wszystko, że to głupio i w ogóle, ale nic nie poradzę, że jestem taka głupia, zazdrosna, przeczulona i zaborcza. I ja z nikim nie byłam aż tak blisko, to też ma znaczenie, a przecież to nie jego wina tylko moja.

Nie można być zazdrosnym o przeszłość, bo to historia.

Widocznie można

Rozumiem autorkę posta. Nie, nie jest tak, że wszyscy po kilku miesiącach znajomości uprawiają seks, są nawet tacy co czekają z tym do ślubu. Znam bardzo wiele takich ludzi i nie jest to kółko różańcowe.