jestem pielęgniarka i ostatnio przywiezli do nas dziewczyne z nieogolonymi.....

nogami...to znaczy karetka przywiozla do nas dziewczyne ,która zesłabla na ulicy....i ona miala nieologone nogi i bikini...jak ja rozebralam to zrobila awanture na caly szpital..powiedziala ,że poda nas do sądu..ze smielismy ją rozebrać do badań..bo sie wstydzila ze miala nieogolone nogi i bikini.... apeluje do was kobiety:gólcie sie regularnie ,bo potem takie jaja wychodzą na szpitalu u nas.

kuffa wyperdalaj zboku :O

nie każda ma czas codziennie zapieprzać z maszynką bo może trafić do szpitala

to chyba miała problem psychiczny... bo w szpitalu na pewno sie nie zwraca uwagi czy ktos ma nogi ogolone.. a autorka chyba jest raczej znudzona gimbuską

Nie, to durny zbok, który co trochę zakłada ten sam temat.

watpie,by inteligentna osoba zakladala taki temat,smieszny/a jestes

Może być to faktem a ćwoku od z boków nikogo się nie wyzywa chyba że jesteś z marginesu społecznego i patologii. Ta pielęgniarka niedouczyła się od strony Praw Pacjenta! Dlatego ja zawsze i wszędzie mam męża nawet podczas badań ginekologicznych pochwy i wspierał porody. Co do badań gdy jesteśmy podczas badania to nigdy nie wchodzi do gabinetu rejestratorka która widzi krocze bo nie ma parawanu. Innym badanym wchodzi bo wie że mąż jest i by zrobił zarzut o naruszenie intymności. Dlatego Zawsze mam męża. Wiem że facet z patologii będzie krytykował ale to on ma problem nie ja.Ps. nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów mamy prawo do obecności osoby bliskiej ust 2008 r art 21 gdy wypisu ubezwłasnowalnie lekarz pacjenta są wysokie odszkodowania w sprawach sądowych kilkadziesiąt tyś zł! !!!