dlaczego idealizujemy przeszłośc?

Dlaczego internauci uwielbiają lata 90, a nie lubią lat dwutysięcznych? Przecież wcale nie były to takie straszne czasy, pod wieloma względami lepsze niż 90. Wielu ludziom w latach 2000-2009, żyło się znacznie lepiej niż w latach 90. W latach 2000-2009 przybyło więcej samochodów na ulicach niż w latach 90, więcej osób spędzało wakacje za granicą, domów jednorodzinnych też przybywało więcej po 2000 roku niż w latach 90. Statystyki łatwo znaleźć w internecie. Zresztą wystarczy obejrzeć zdjęcia z lat 90, czy filmy z tamtych czasów, by przekonać się że wtedy wcale tak fajnie i kolorowo nie było. Ja to sam pamiętam i nie muszę się niczym innym posiłkować. Na pewno nie było super, ale lata 90 też wcale super nie były. Po prostu wraz z biegiem czasu koloryzuje się wspomnienia, im dalsza przeszłość tym bardziej barwna się wydaje. Za jakieś 10 lat pewnie będziemy mieli modę na lata dwutysięczne, a za 20 na obecną dekadę. Tylko musi jeszcze trochę czasu upłynąć, a złe wspomnienia muszą wyblaknąć i zatrzeć się. Tak jak to się stało w przypadku lat 90

to prawda, ja wspominam poczatek lat 90 jako wspanialy czas bo bylam dzieckiem, nie mialam zadnych problemow, zabawa, szkola, hobby a teraz jest inaczej... osoby urodzone np w roku 2000 pewnie beda wspominac okres 2005-2015 itp