Dziewczyny czy liczy się ilość panienek przed wami ?

Tak jak w tytule, ciekawi mnie to czy zwracacie uwagę na to z kim wasz partner uprawiał sex przed tym jak się poznaliście.

tak .. Dla mnie im więcej tym gorzej :)

Tak, im mniej tym lepiej. Żadna normalna kobieta nie chce puszczalskiego fagasa, który mózg nosi w gaciach

Im mniej tym lepiej :)

one przepadają szczegolnie za tymi co zaliczają

Jesli zarywal panienki na kazdej imprezie i co troche inna,to oczywiscie. Z takim mezczyzna nie zwiazalabym sie osobiscie

jak byłam młodsza i nie miałam za bardzo doświadczeń to bardzo, wręcz brzydziłam sie facetów z większą ilością na koncie i nigdy bym sie takiemu nie dała dotknąć. A tak po 30-ce mi przeszło mimo że sama miałam tylko 2 partnerów to wiem, ze różnie się ludziom układa i odpadają u mnie tylko faceci z naprawdę dużym przerobem i tacy, którzy naprawdę brali byle co. Bardziej też zwracam uwagę na to jak mówią o byłych, czy z szacunkiem czy bez itp.

Im więcej przed poznaniem mnie, tym większa szansa, że chłopak ma problemy z kontrolowaniem siebie i z poczuciem własnej wartości. Dlaczego? Ponieważ człowiek, który nie ma problemów z wizją własnej osoby nie musi udowadniać jaki jest z***bisty zaliczając nie wiadomo ile lasek. Nie chciałabym faceta z takimi problemami.

Do: gość dziś "one przepadają szczegolnie za tymi co zaliczają" jestem kobietą i mdli mnie jeśli facet ma dużo lasek za sobą, "łatwy" mężczyzna jest u mnie skreślony

mezczyzna nie jest dzikwą żeby być trudny

no dobrze, trochę odpowiedzi jest, więc chodzenie do dwóch dziwek będzie lepsze od "zaliczenia" 10 panienek ? :)

wszystko jest ok jesli kobieta nie jest dziwką

pominąć kwestię pieniędzy i jest normalną dziewczyną, nikt nie wie co w nocy robi i z iloma w tygodniu

gość dziś mezczyzna nie jest dzikwą żeby być trudny haha, który nie jest to nie jest

mój kochanek miał bardzo dużo kobiet, dzięki temu wiedział jak mi dogodzić :P gorzej jeśli chodzi o partnera, wolalabym nie wiedzieć ile miał kobiet, na szczęście nie mam