Polska była najładniejsza w 1980 roku

potem stopniowa degradacja wszystkiego, teraz jest jedna wielka złodziejska pseudo kapitalistyczna kupa

zwlaszcza sklepy wyłacznie z butelkami octu i herbata gruzinską (pamiętam) , straszne brudne kible i knajpy, w ktorych nie było co jesc a klientkami były tylko prostuytutki.

Najładniejsza (jeśli chodzi o krajobraz, widoki), to Polska była przed wojną, albo najwyżej do lat 60, zanim na skalę masową zaczęli stawiać te ohydne bloki z wielkiej płyty.

Najlepiej aby każdy miał w Polsce wiejski drewniany domek. I żeby bloków nie było. Ja pochodzę ze wsi. I pamiętam lata 90 były łąki piękne kwiaty owoce. A teraz nie ma prawie tego bo wszystko nawozami i chcemia jest zniszczone. Każdy rolnik nawozy wami na łąkę pole i ziemia jest inna. Drzewa też nie iwicuja ju tak. Bo Pszczul nie ma ju prawie przez wieże komórkowe które je zniszczyły. Kiedyś na lato durzo Moto bylo pięknych. A teraz już żadnego nie widzę wigole. Mam brata mlodszego 13 lat ma w gimnazjum i nigdy na żywo motyla na oczy nie widział w życiu.

Kiedyś na żele pływać chodziliśmy nad Biebrze bo blisko mieszkałam. A teraz za bardzo nie pójdziesz bo mało wody zeka wyschla trochę więcej mułu niż wody i ryb mało nie ma co łowić. Piękne Podlasie kiedyś było teraz już nie jest takie jak kiedyś. Chciałabym cofnąć czas i być znowu dzieckiem i zobaczyć i poczuć to jeszcze raz

A teraz mamy piękne supermarkety i salony kosmetyczne he he