Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mó j mąż bywa zbyt zakochany w sobie. podsyca to bardzo jego matka.

Polecane posty

Gość gość

bardzo go gloryfikuje, wręcz włazi mu w tyłek. Najbardziej lubi mówić, jaki on jest piękny, ósmy cud świata, jaki mądry i w ogóle najwspanialszy człowiek na świecie. Super gdyby tak mówiła widząc że on ma za mało wiary w siebie albo umiarkowanie. Ale tu jest odwrotnie - on ma często tak że uważa że wszyscy są głupi tylko on nie. jawnie okazuje przy matce że twierdzi, że w pracy jest najmądrzejszy, przy kumplach najmądrzejszy bo ten jest głupi a tamten leń, tylko on nie. a matka podsyca u niego to samouwielbienie do urzygu....naprawdę no aż obrzydliwie mu słodzi. Może stara sie mu zrekompensowac brak ojca (wychowywał sie tylko z matką i dziadkami). Piszę bo ciężko sobie poradzić z otwieraniem oczu kmuś kto został wychowany w przekonaniu że jest najlepszy i najcudniejszy. A to mu sie teraz dopiero po latach zaczyna bardziej uaktywniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co chcesz mu na siłę "otwierać oczy"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to żeby mieć lżej bo ciężko żyje sie z kimś kto uważa że zawsze ma rację bo tak go mamusia zaprogramowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo, jakbym czytała o swoim m. Fakt tesciowa niby twierdzi że zawsze będzie po mojej stronie itd, już nie słyszę tego jaki on wspaniały. Ale tak mój mąż uważa się za najlepszego syna, męża, ojca, pracownika. I to że już nie ma kumpli to ich wina, a nie jego. Zero pokory..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze ja z 19:19. Sami się wszystkim chwala, nie czekają aż ktoś im powie ze coś dobrze zrobili. Poza tym uważają się za takich dobrych dla innych i dostają za to po tyłku. U mnie trochę pomogło tłumaczenie cały czas, jest lepiej ale to jeszcze nie to.. Czasem wstydzę się jak coś powie w towarzystwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×