Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama głuptasa

Rany u przedszkolaka po lizaniu ust na mrozie

Polecane posty

Gość mama głuptasa

Dotąd widywałam coś takiego u innych dzieci, teraz mojego głupola dopadło. Mam na myśli tę czerwoną skórę wokół ust i pęknięcia na skutek oblizywania ust na mrozie. Jak to szybko zagoić? Natłuszczam olejem kokosowym, maścią z witaminą A i E ale na razie nie widzę efektów. Może macie inne, sprawdzone sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może olej lniany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja smaruje na noc penatenem - tym białym, tłustym i gęstym w płaskiej puszce, który stosuje sie przy odparzeniach pieluszkowych. Cieżko sie wchłania, dlatego stosuje na noc, ale poprawę widać juz po ierwszym zastosowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zwykłą ochronną pomadka nivea po dwóch dniach prawie śladu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nazywasz dziecko glupolem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×