Chciałem wrócić ale odpuściłem

Powiedzcie mi co robić. Miałem chwilę załamania ... chciałem wrócić .. oczywiście przed świętami doszło do zerwania . Ale nie w tym rzeczy teraz dowiedziałem się tak okropnych rzeczy że szkoda gadać. Byłem przekonany że ona mnie zdradziła że była pijana i to samo się przez się stało, ale nie jej po prostu krzywdę zrobili.. minęło trochę czasu zanim dowiedziałem się całkowitej prawdy.. jestem zaskoczony już powoli otrząsałem się po "zdradzie " w której byłem błędnie przekonany .. a tu trach szczera rozmowa z nią bo coś mi nie pasowało i nagle takie rzeczy mi powiedziała. Tzn wiedziałem że coś się stało niby coś mi mówiła ale jej nie dowierzałem , byłem przekonany ze to zdrada. Głowa mi pęka bo mam ważne rzeczy testy egzaminy , praca do której pewnie pójdę. I już zdążppłem nawet poznać nową dziewczynę .. szok . Co o tym sądzicie? Myślicie ze powracanie do tego już nic nie da?

Czyli co Ci powiedziała?

? Jak myślicie

ze jej zrobili krzywdę :/

Czyli ją ktoś zgwałcił?

no tak na to wychodzi ":/ troche głupio bo już jestem z inną dziewczyną

ale bylem u niej i mam hiva teraz :(

gość dziś nie słuchajcie go to jakiś podszyw

A co się stało?

No jak to co się stało ... byłem przekonany że dziewczyna mnie zdradziła , byłem wściekły na to, a teraz wyszło wszystko bo się dowiedziałem prawdy tzn ona mi wcześniej mówiła że jej coś zrobili ale myślałem że zmyślała nie wierzyłem jej .:O a teraz kiedy mi powiedziała o tym co się stało jestem wściekły a zarazem kiedy jestem już w nowym związku nie wiem co robić :O

powiedziała mi a minęło od tego już ładne pare miesięcy :O

no to jak minęło troche czasu to wątpie