Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość parowa9999

A może by tak oświadczyć się facetowi?

Polecane posty

Gość parowa9999

Jesteśmy razem 6 lat, mamy 7 miesięczną córkę, ale- no właśnie- nadal jesteśmy parą :P Wiele razy rozmawiamy o ślubie, ale jakoś tak bezowocnie, bo on sobie wyobraża pierścionka za tysiące i wesela za miliony (nic nie pomaga, gdy mówię, że to zbyteczne). A już głupio mi, gdy mianuję go moim partnerem czy ojcem dziecka :P Więc pomyślałam- kupię bransoletkę dla niego (jako symbol ;)) i mu się oświadczę za 2 tygodnie w jego urodzny. Głupio trochę,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Ja bym mu zrobila inna niespodzianke. Idz zamow slub w urzedzie stanu cywilnego na ten dzien i powiedz mu zeby sie ladnie ubral bo masz dla niego niespodzianke. I go tam zaprowadz. :D Bedzie tanio, bez gosci, bez wydatkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zapomnij o świadkach, bo jak nie to będą wam świadkować pani sprzątaczka i pan szatniarz albo konserwator z usc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parowa9999
Heh, dobry by był motyw, trochę w moim stylu, ale tak się chyba nie da,nie? ;) aż szkoda, że życie to nei amerykańska komedia romantyczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej tego nie rób bo się wkurzy i Cię zostawi,nawet to że macie dziecko Ci nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie głupio, a wręcz żałośnie :o naprawdę chcesz ślubu z kimś, kto żenić się z tobą wyraźnie nie chce? po co ci taki wymuszony, wybłagany ślub? to już chyba zostać panną z dzieckiem i ...odrobiną godności. jak oleje twoją prośbę, to ciekawe, jak się będziesz czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Wymuszana msza Panu Bogu niemila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne to dla mnie... mój się oświadczył zaraz jak mu zagroziłam, że go zostawię, po 2 latach związku, szybko poleciał po pierścionek bo się bał, że go w d... kopnę. A ten twój po 6 latach robi wielką łaskę, a co mnie szokuje najbardziej to to, że zrobiłaś sobie dziecko z kimś takim... serio nie pojmuję tego. Facet się z tobą żenić nie chce, a ta sobie po 5 latach związku robi z nim bękarta... myślałaś że on sie z Tobą ożeni jak zajdziesz w ciążę? Głupota. Trzeba było go już 2 lata temu kopnąć w d... a nie jeszcze dzieciora sobie z takim robić, szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech się oświadczy, może facet z obawy przed fochem i awanturą przystanie na ten ślub :P ale pewnie wyznaczy termin na "święty nigdy", w każdym razie gdyby mnie ktoś w ten sposób przymuszał, to bym tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość dziś dziwne to dla mnie... mój się oświadczył zaraz jak mu zagroziłam, że go zostawię, po 2 latach związku, szybko poleciał po pierścionek bo się bał, że go w d... kopnę." X nie ma to jak wymarzone oświadczyny, takie z wielkiej miłości :classic_cool::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ty z kimś takim jesteś? Ja bym go w dope kopnęła już w momencie dowiedział się o ciąży i nie oświadczył się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to żałosne nawet gdybym była z kimś 10 lat.To facet ma chcieć się żenić i oświadczyć.Poza tym to tylko pierścionek a jesteście szczęsliwi prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żabalka z ex czekałam trzy lata mając nadzieję, że się oświadczy, nie zrobił tego (choć tyle pieprzył o miłości). Dlatego w kolejnym związku już się nie chciałam cackać. dwa lata to i tak dużo, faceci sie po roku oświadczają. Jestem po 30tce, nie mam już 20 lat żeby czekać 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość - mi się nie tłumacz. twoje życie, twoje decyzje, twój wyproszony ślub. no ale różne ludzie mają poczucie godności, jeśli nie czułaś się tym poniżona to good for you.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyproszony bo sam się szybko oświadczył jak tylko powiedziałam że tego chce; proszą to się takie jak autorka, 6 lat i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolałabym sobie poszukać mężczyznę z jajami na swoim miejscu, niż oświadczać się chłopowi. Przeciez to jak wykastrowanie faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość dziś nie wyproszony bo sam się szybko oświadczył jak tylko powiedziałam że tego chce; proszą to się takie jak autorka, 6 lat i nic... " no chyba niezupełnie, bo napisałaś wcześniej: " gość dziś dziwne to dla mnie... mój się oświadczył zaraz jak mu zagroziłam, że go zostawię, po 2 latach związku, szybko poleciał po pierścionek bo się bał, że go w d... kopnę." zagroziłaś, że odejdziesz, czyli postawiłaś ultimatum. wybacz, ale to nie to samo co wspomnienie "kochanie, myślę o ślubie" jak próbujesz to teraz przedstawić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ks. Pawlukiewicz to akurat straszne farmazony plecie. czytałam kiedyś jego książkę jako nastolatka, m.in. podzielił tam dziewczyny na dziewice i dzi/wki - nie napisał tego dosłownie, ale tak wynikało z kontekstu. a dokładnie użył określeń "dziewczyny do chodzenia" (te uprawiające seks przed ślubem) i "dziewczyny do żenienia się" (dziewice).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej to i nie mysl o slubie. Pomysl, ze polowa konczy sie rozwodem :O Myslisz, ze pobierali sie bez milosci? A jednak nie wychodzi. Zamiast tego postaw go przed twardymi faktami. Nie jestescie malzenstwem to musicie isc do prawnika i sporzadzic testamenty, zawszec pewne umowy ubezpieczeniowe na wypadek gdyby jednemu czy drugiemu cos sie stalo. Uwazaj rowniez na wydatki, zacznij gromadzic faktury i rachunki. Jezeli sie rostaniecie bedzie trzeba wszytko dzielic i wtedy dowody sie przydadza kto ile wydal i na co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub, narzeczeństwo powinno być przed urodzeniem dziecka. Teraz skup się na wychowaniu dziecka a o ślubie zapomnij. Najpierw się myśli a potem się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reksio aportuje
Oświadcz się! Poproś jego rodziców o jego rękę, uklęknij, jak tradycja nakazała i kup mu okazały sygnet! Złoty z brylantem oczywiście. A jak odmówi, to się nie denerwuj. Może jeszcze nie dojrzał do małżeństwa i potrzebuje czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Ślub, narzeczeństwo powinno być przed urodzeniem dziecka. Teraz skup się na wychowaniu dziecka a o ślubie zapomnij. Najpierw się myśli a potem się robi." Ktos sie tu urwal ze sredniowiecza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ktos sie tu urwal ze sredniowiecza... x Może ze średniowiecza ale ja nie mam takich problemów. Najpierw jest chodzenie za ręce potem narzeczeństwo potem ślub a dopiero potem dziecko. Taka jest naturalna kolejność. Inna kolejność to same problemy. Widać po autorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro autorka zadaje takie pytanie, to jak widać sama nie jest do tego pomysłu za bardzo przekonana. no ale różne ludzie mają mentalności, jakaś osoba wyżej jest zadowolona z tego, że ślub uzyskała za pomocą szantażu i jest jej z tym dobrze. inne zaliczają wpadkę kontrolowaną, jeszcze inne oświadczają się. X a niektórym facet oświadcza się sam z siebie i nie muszą go o to prosić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabalka życie nie jest czarno białe. Są tacy co sami z siebie szybko się oświadczają, ślub, wielka miłość, a po kilku latach od ślubu i tak ma kochankę. Ile takich tematów czytalam na forach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma to jak wiedzę o świecie czerpać z forów :D X a po wymuszonym ślubie to faceci są wierni jak psy, tak? :D wybacz, ale znam przypadki, które mocno temu zaprzeczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żabalka nikt nie wymusza ślubu, jak facet nie chce się żenić to po prostu odchodzi :) proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serio? to skąd tyle płaczących na kafe konkubin? myślisz, ze facetowi chce się nagle szukać nowej d**y do bzykania, kucharki i sprzątaczki, jak ma własną? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×