Jakaś baba mi dzwoni że mam sie odczepić od jej męża

Tydzień temu ktoś z zastrzeżonego zadzwonił na mój numer,była to kobieta która powiedziała że mam przestać pisać do jej Przemka a ja w szoku bo do nikogo nie pisze. Nawet nie dała szans wyjaśnić bo sie rozłączyła. Dzisiaj ktoś na nr mojej 10letniej córki dzwoni,tym razem z normalnego numeru. Kobieta w tel mówi że mam zostawić jej męża w spokoju,a ja że to telefon córki i nie wiem o czym mówi. Twierdzi że wydzwaniano do niego z tego numeru przeważnie po godzinie 22:00. A ja jej mówie że od 2 tygodni nie zapłaciłam za telefon i mam zablokowane połączenia i niemożliwe żeby ktoś z tego nr dzwonił. Poza tym ja jestem ze śląska a ta pani jak się okazało z drugiego końca polski.Wyjaśniłyśmy sobie wszystko i mnie przeprosiła na koniec. Czy jest możliwe że ktoś manipuluje nr telefonu? A może ktoś w polsce ma taki sam numer? Tylko dlaczego dzwoniono na mój nr a potem na nr córki? Tydzień temu wypowiedziałam umowe w orange (tel córki) i w styczniu mam ostatnią płatność. Dziwne to wszystko. Ciekawe ile jeszcze dostane telefonów że mam sie odczepić od czyjegoś faceta

Też kiedyś tak miałam. Baba bardzo mnie nękała. Co chwilę z innego numeru. W końcu okazało się, że przepisała numer z komórki męża i pomyliła jedną cyferkę. Oczywiście nawet nie przeprosiła.

Ale rozumiem że zadzwoniłaby tylko na mój numer. A tu w krótkim czasie wydzwania też na numer mojej córki? Nie wiem czy to ta sama osoba. Ale skąd w takim razie miałaby numer mojej córki? Poza tym ja nigdy do nikogo nie wydzwaniałam i nie bawie sie w żadne romanse. Dziwne to wszystko

Może córkę podpytaj. Może ona bawiła się komórkami:P

Moja córka ma 10 lat i do kogo miałaby dzwonić i to jeszcze po 22:00? Tym bardziej teraz jak ma zablokowane połączenia od 2 tygodni. Sprawdziłam jej tel ale nic tam nie ma.

Ehhh skaranie boskie z tym Przemkami:( to są tacy *****cze, że później wywiązują się z tego takie nieprzyjemne sytuacje jak twoja:D

Twoja sytuacja przypomniala mi moja historyjke sprzed paru lat. W srodku nocy,z soboty na niedziele dostalam sms z obcego numeru ,ale poszlam spac dalej ,bez czytania. Rano smsow bylo juz kilka, z bledami jakby pisal je ktos pijany. Zostalam w nim nazwana Sonia, ktora uczepila sie jakiegos Adika i mam zostawic go w spokoju, inaczej oklepie mi miske . :-)Dzwonilam do niej ale caly czas odrzucala polaczenia, odpisujac zaraz ze z taka d***** nie bedzie rozmawiac :-) po pewnym czasie mialam jej juz dosc i poprosilam mojego ojca by nagral jej sie na poczte i pogrozil policja itp. Moj frater jak sie wkurzy potfafi miec naprawde straszny glos i dal jej taka wiazanke ze mi kopara opadla. Problem skonczyl sie jak reka ucial ale na wszelki wypadek zablokowalam jej numer.

Ehhh skaranie boskie z tym Przemkamismutas.gif to są tacy *****cze, że później wywiązują się z tego takie nieprzyjemne sytuacje jak twojasmiech.gif a największy Przemo *****cz to nasz kafeteryjny prawik. Ten to ***** na prawo i lewo aż wióry lecą