Odrzucony facet rowna sie IDIOTA...

czy tylko ja tak mam ze po odrzuceniu faceta zaczyna się dogryzanie ze jestem taka i owaka ? O dziwo jakos wczesniej nie przeszkadzały moje wady

wstyd, rozgoryczenie, urażona duma .... pewnie wiele osób tak ma, niestety. Odrzucając faceta w pewien sposób mu dałaś do zrozumienia, że nie jest Ciebie wart, więc on w odwecie próbuje tak podbudować swoje ego, a tymczasem daje dowód małostkowości charakteru i uśpionych kompleksów. Osoba, która jest pewna swojej wartości nie musi się "odgrywać" w ten sposób, wystarczy zamilknąć i nie wracać do tematu, traktować drugą osobę normalnie lub nie wchodzić jej w drogę. Ale tak robią tylko ci, którzy coś sobą reprezentują i są stabilne, inni robią tak właśnie jak ten facet "idiota". To emocje, nad którymi gość nie panuje i chyba dowód, że dobrze zrobiłaś. Olej go, bo widać faktycznie nie jest Ciebie wart :)

jeszcze dodam, że wiem, że odrzucenie boli, ale rozsądne osoby wiedzą, że druga osoba ma prawo wyboru i nawet gdy wybór jest na nie, to nie oznacza, że osoba odrzucona nie jest nic warta, tymczasem chyba większość ma problem ze zrozumieniem tego. Mnie też odrzucono, ale wierz mi, że nie dałam po sobie poznać, jak to boli - jestem wciąż normalna i miła, uprzejma dla tamtej osoby. nie potrafiłabym zachowywać się chamsko wobec kogoś, kogo kocham. Moje przeżycia to mój problem i nie ma powodu, abym zatruwała tym życie osobom, które sobie tego nie życzą. Tak jak ten gość zachowują się nastolatkowie lub osoby o obniżonym poczuciu własnej wartości.

Widać, ze jesteś fajna i madra osoba. Żeby każdy to rozumiał.. ja tez kiedyś zostałam odrzucona ale zareagowalam tak jak Ty. Ostatnio właśnie odrzucilam faceta. W normalnych sytuacjach,na co dzien jest kulturalny, miły itd. Dosłownie przeżyłam szok jego zmiana.

4:37 Wszystko w temacie ja jestem taki sam. Może nie byłem miły a raczej przestalem rozmawiać i unikalem patrzenia i przebywania w jej towarzystwie ale żeby wyzywać kogoś na kim zależy? To wtedy nie jest miłość na pewno.