Kto płaci na 3 randce?

Jak w temacie, jeżeli dziewczynie jest głupio że ciągle ja płacę, to pozwolić jej zapłacić raz za siebie?

po 1 kobietom nie jest głupio, że mężczyzna za wszystko płaci po 2 jak pozwolisz by chociaż raz zapłaciła za siebie to już jej nie zobaczysz. Chyba, że z innym.

na 3 randce płaci ksiądz :D

http://fitnessexcercises.weebly.com/

Płacą każde za siebie. Wtedy wiadomo, że nikt nie liczy na wyróżnienia

też uważam, że każde za siebie, tym bardziej, że to 3 randka i nie wiadomo tak naprawdę ile tych randek jeszcze będzie.

FACET. Gdybym ja płaciła już bym się z nim nie spotkała sorry :-)

Ja bym się z taką laską nie spotkał już na 2, jeśli nie usłyszałbym szczerej propozycji zapłacenia. Generalnie zasada jest taka, że kto zaprasza, ten płaci. Najlepiej, kiedy umawiamy się, że raz płaci jedno, raz drugie - daje to dodatkowe poczucie miłe, że jeszcze się spotkamy;)

Jeżeli tylko i wyłącznie chłopak płacił na dwóch pierwszych randkach, a na trzeciej dziewczyna ma swój honor i klasę i chce zapłacić tym razem, to może zapłacić,m to świadczy o tym, że nie jest roszczeniowym pasożytem i dobrze rokuje na przyszłość.

Jeśli dziewczyna na pierwszych 2 randkach nie spieszyła się z płaceniem, a na 3 nagle chce płacić, to nie bierze cię już na poważnie jako kandydata na faceta. Powinno być chyba na odwrót, pierwsze randki powinny być płacone na pół, bo to zwykłe spotkania zapoznawcze i nikt nikogo sponsorować nie powinien, tym bardziej ze jest mnóstwo kobiet, które nie szukają faceta, ale chętnie pójdą do kina, czy na kolację za cudze pieniądze, a gdy ludzie się już dogadają i wiadomo ze przypadli sobie go gustu, to tu już kwestia płacenia jest dowolna.