Co myślicie o ludziach którzy oglądają vlogerki ? mi jest ich żal

po prostu brak mi słów... debilki nagrywają filmy dla debilek...

Heheh dokładnie tak! Ja kiedyś ogladalam filmiki o szyciu.ale to konrketnych babek, które od razu mówiły co o jak . Miały słabe kamerki,ale były madre. A nie jakieś peepy z super sprzętem i 10minut się witają hej kochani dzisiaj wam opowiem co opowiem i będę 10minut p********ic zamiast przejsc do konkretow Vlogerki urodowe,modowe to dla największych debilek

zgadzam sie, z ciekawosci i przypadku obejrzalam kilka takich filmikow - jedna laska piertolila o rzeczach ktore ją zaskoczyły we Francji, UK itp bzdury straszne, dobre dla jakiejś Kaśki z wiochy w lubelskim która cale zycie siedzi w jednym miejscu, pomijając to ze wiele z tych głupot to jakies anegdoty nie mające pokrycia w rzeczywistosci :D - idiotki które opowiadują o modzie i kosmetykach to juz żenada maksymalna :) tak jak gość wyżej zauwazyl, witają sie 10 minut, gadają durnoty i dopiero mowią o jakims kosmetyku, gdzie go kuply, za ile, jaka ma konsystencje, jak wg niej dziala tragedia jednym słowem :( vlogerki modowe gadają o niczym, pusta paplanina a teraz spojrzcie na filmiki nagrywane przez facetów - głownie o elektronice, motoryzacji, sporcie, kulturystyce, majsterkowaniu. Takie filmy az się przyjemnie ogląda, koleś mowi o smartfonie, pokazuje jego funckcje, wady, zalety, porównuje z innymi, wyraza na koncu wlasną opinie, bez 5 minutowego przywitania i paplania bzdur co mnie rano spotkalo przed nagraniem tego filmu. To samo filmy o sporcie, z ćwiczeniami, krótkie i konkretne. Mam wrażenie, ze te idiotki nie mają nic ciekawego do robienia na codzien albo sa po prostu upośledzone psychicznie, innego wytłumaczenia nie mam, tez bym mogla wlaczyc teraz kamerke, usmiechac sie jak małpa do banana i opowiadac o kremie do depilacji, tylko po co ? Nie mam nic konkretnego mądrego do powiedzenia siedze cicho.

Są tepymi dzidami i to jest ich target także. Tylko,ze te tepe dzidy na tym zarabiają, ze maja rzesze fanek kretynek,które zamiast poczytać książkę czy nauczyć się nowej potrawy,języka,wolą oglądać jak nakładać makijaż :-D no k***a to juz 5latka wie jak nałożyć blyszczyk

jw te popularne dostają produkty do przetestowania i kasiore za to, taki ''product placement'' jak w serialach albo ''artykuł sponsorowany'' jest przecież tzw marketing szeptany, zatrudniają ludzi którzy na forach dyskutują o kosmetyku czy jakimś produkcie, 2-3 osoby same ze sobą, ludzie to wbrew pozorom kompletni debile, kupią cos bo w ''necie'' przeczytali, ze jakas xZosia199 poleciała, a MamusiaAmelki jej przytakiwała :O reklamy ze znanymi ludzmi, przeciętna Kowalska zobaczy jakas ''gwiazde'' w reklamie i tez to kupi, bo skoro taka gwiazda poleca to musi byc dobre