Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaaagubiona1

czy ten związek ma przyszłość

Polecane posty

Gość zaaagubiona1

witam, od kilku msc jestem z moim obecnym chłopakiem. kocham go i wiem że on mnie też. jednak coraz bardziej zaczynają mi przeszkadzać różne rzeczy.. odkąd zaczęlismy się spotykac (3 msc) tylko raz wyszliśmy gdzieś wspólnie (kino), jeden jedyny raz przyniosl mi roze.. nie jestem materialistka ale wystarczylby jakis mily gest od czasu do czasu. spotykamy się wylacznie u mnie, ani razu nie zaprosil mnie do siebie.. dodam, że nie zabiega on o spotkania, mieszkamy w tym samym mieście a widzimy się max raz w tygodniu, mimo, że on nie pracuje ani nie ma w sumie zadnych obowiazkow.. co o tym myslicie? świruje czy on rzeczywiscie ma mnie gdzies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
srednio to wyglada, na poczatku powinno mu sie najbardziej chciec a tak chyba tylko mu wygodnie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana nie martw sie miałam to samo. Zerwałam z nim po 3 tygodniach, niby mówił że mnie kocha (w sumie nigdy mi tego nie powiedział a jedynie napisał), ale wiedziałam że ten związek nie ma sensu. Jeśli to dziewczynie bardziej zależy w związku niż facetowi, tzn że ma cie za przeproszeniem w d***e. Pewnie jesteś młoda, tak samo jak ja, i wiesz co? Zerwanie z nim to była najlepsza decyzja w moim życiu. Skończyłam z nim, obecnie mam drugiego, o wiele lepszego bez którego nie wyobrażam sobie życia. Daruj sobie tego frajera, nie szukaj na siłę a wszystko sie ułoży Ps. Mój były to też debil, okłamywał mnie że musi ojcu w pracy pomagać a tak naprawde szedł sie ze znajomymi spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj poklocilismy sie o to ze tak rzadko sie spotykamy.. on powiedzial mi, ze nie chce mi przeszkadzac w nauce (ucze sie do sesji, studiuję), powiedzialam mu ze chcialabym aby byl przy mnie nawet gdybym miala uczyc sie przy nim.. i ze skoro on nie widzi w tym problemu to ta rozmowa nie ma sensu. a on? on powiedzal: i tak cie kocham, mimo takich sprzeczek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykla manipulacja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×