Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Elfka980

Problem z oszustwami partnera

Polecane posty

Witam dziewczyny. Ponieważ jestem dość młodą kobitką , ponieważ nie dawno skończyłam 18 lat , potrzebuje porady osób bardziej doświadczonych. Rady mężczyzn też mile widziane. Otóż jestem z 4 lata starszym chłopakiem pół roku , wiem wiem krótko i być może jestem naiwna iż mu wierzę w to , że chciałby założyć ze mną rodzinę. Do tej pory nie miałam powodu aby mu nie wierzyć lub wątpić w jego słowa. Zawsze był ze mną szczery. Jednak ostatnio trochę się zawiodłam na nim. No ale wniknijmy w problem. Sylwester spędzaliśmy z chłopakiem we dwoje , było bardzo romantycznie i no wiadomo po wypiciu trochę przeżyliśmy nasz pierwszy raz odkąd się poznaliśmy i jesteśmy razem. Było cudownie , rozmawialiśmy o planach na przyszłość i temu podobne. Wcześniej między nami trochę się psuło więc z nowym rokiem obiecaliśmy sobie , że wszystko się polepszy i polepszyło do momentu kiedy chłopak zaprosił mnie abym u niego przenocowała. Znowu do 3 w nocy rozmawialiśmy o nas , on mówił jak bardzo kocha , stara się itp. Rano kiedy wyszedł z pokoju zrobić coś jeść , coś mnie tknęło aby spojrzeć mu na pocztę. Znalazłam powiadomienia o nowej wiadomości od mojej przyjaciółki. Na początku przyjęłam to na luzie bo cieszyło mnie to , że mój chłopak ma dobry kontakt z najbliższą mi osobą. Jednak przypomniałam sobie , że wczoraj kiedy mój Tż poprosił mnie abym odpisała z jego Facebooka naszemu wspólnemu koledze to nie było żadnej rozmowy z Asią ( przyjaciółka) . Napisałam do niej w jego imieniu aby wysłała rozmowy , ponieważ mu usunęło , a chce coś sprawdzić. Wysłała. Zobaczyłam jak równo obsmarowywał mi tyłek , jak pisał do niej jaka to ona z******ta , pomocna , jak to że jej były chłopak jej nie docenił itp. Popłakałam się. Kiedy wszedł do pokoju i zobaczył mnie przed ekranem komputera zapłakaną , rzucił się na kolana i zaczął przepraszać. Przez jego zdezorientowanie dowiedziałam się , że usunął rozmowę również z jego byłą. Zostawiłam go. Powiedziałam , że muszę sobie wszystko przemyśleć , poukładać . Zapytałam go ] czy usuwał jeszcze jakiekolwiek rozmowy. Stwierdził , że nie. Okej starał się , przyjeżdzał do mnie , przepraszał , robił wszystko aby mnie odzyskać. Dałam mu szansę. Dzisiaj zaskoczył mnie swoim przyjazdem. Posiedzieliśmy trochę u mnie i postanowiliśmy się przejechać gdzieś pospacerować. Było miło. Jednak coś mnie tknęło aby okłamać go iż wiem , że znowu usunął rozmowę z jakąś laską. Jak się okazało strzał w 10 ! Tyle , że tłumaczył mi iż usunął tą rozmowę wtedy co z Asią itp że bardzo przeprasza. Wiele ludzi spacerowało po tamie , a on padł na kolanach przede mną , rozpłakał się i zaczął tłumaczyć. Powiedziałam aby wstał i nie robił scen bo wiele osób na nas patrzyło. Dałam mu kolejną szansę. Dziewczyny czy zrobiłam słusznie dając mu szanse czy powinnam kopnąć go w cztery litery ? Czy może przesadzam ? Dodam jeszcze , że mój Tż ściemnia rodzinie co do mojego wieku , otóż każdemu z nich powtarza iż jestem od niego tylko o 2 LATA MŁODSZA choć w rzeczywistości o 4. Rozmawiałam z nim o tym i on powiedział , że z wiekiem jest tak dlatego , że jego brat jakiś czas temu bardzo zakochał się w dużo młodszej dziewczynie , ona się nim zabawiła i zostawiła. On zaczął pić , chodzić do psychologa i jego rodzice gadaliby mu , ponieważ nie chcą aby stało się z nim dokładnie jak z jego bratem. Dodam jeszcze , że jestem pierwszą dziewczyną , którą zaprosił do siebie do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile jeszcze tych szans mu dasz? Ile razy musi Cię jeszcze okłamać? Wy jesteście DOPIERO pół roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×