Nie potrafie dogadać sie z mezczyznami

Normalnie jakby byli z innej planety... Czuje sie coraz gorzej, jestem już stara (22lata)i pomimo usilnych prób zmiany , wszystko stoi w miejscu. Mam wrażenie jakbym cofala się w rozwoju . Czy wpływ na to może mieć fakt że jestem jedynaczka, rodzice duzo pracowali i praktycznie ze mną nie rozmawiali, a jeżeli już to tylko "odrobilas lekcje? , "co chcesz zjeść?" .. jednoczesnie izolowali mnie od ludzi. Po wielu wojnach ustapilam.w nastoletnim wieku czułam się strasznie samotna, nikt mi nie tłumaczył,nie "wprowadzał " w dorosly swiat, byłam ignorowana... przyjaciół tez nie miałam. Chłopaka też nie. Chociaż miałam sporo adoratorow Ale co mi po tym ze jestem ładna skoro do ludzi a szczególnie mężczyzn czuje niechęć i jakiś dystans jakby byli z innej planety...

A to ja też miałam dokładnie ten sam problem. Kilka nieudanych związków sprawiło, że tak właśnie się stało. Ze szczerego serca mogę ci poradzić np. psychoterapię. Ja taką odbyłam w http://instytut-zacisze.pl/ i naprawdę mi pomogło. Pomyśl o tym, jako o sposobie na swoje kłopoty.

do kobiet nie czujesz niechęci?