Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy na pierwszej randce trzeba sie usmiechac i miec dobry humor?

Polecane posty

Gość gość

a jesli ktos ma depresje to co wtedy? depresje z samotnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest na randce to już nie taka samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie może oczekiwać, że ktoś od razu będzie się chciał z tobą użerać przy pierwszym spotkaniu i mówię to jako która okresowo ma nawroty depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁassKotka
po prostu postaraj sie zrobic dobre wrazenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Candarelli
ale tam , marudzisz , na Allegro kupisz za grosze tak zwany 'woreczek śmiechu' , , gdy uruchomisz to będzie się śmiał i śmiał i śmiał , weź na randkę i gdy poczujesz albo usłyszysz, że partner puścił bąka albo głupoty opowiada to w tym momencie uruchom 'woreczek śmiechu' i razem będziecie się chichrać a po randce w czasie bzykania 'woreczek śmiechu' będzie bardzo przydatny , gdy poczujesz przyjemności wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypadałoby zrobić dobre wrażenie, nikt nie chcę się zadawać ze smutasami, które nawet na randce nie potrafią się uśmiechnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bym ja sie umowila z facetem badz kobieta, ktora na peirwszej randce ma nieciekawą minę to wyszlabym dziekujac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma instrukcji odnośnie zachowania na pierwszej i następnych randkach.Najważniejsze aby być pogodnym i sobą.Człowiek pozytywny tzn: taki który uśmiecha się -"rzuca się w oczy",do kogoś takiego inni lgną bo uśmiech "przyciąga". Sama uciekam od marudów,zrzędów i wiecznie niezadowolonych bo ile razy można słuchać w kółko zrzędzenia....no chyba,ze ktoś z moich bliskich,znajomych ma naprawdę poważny problem(czasem ze zdrowiem) to wtedy pomagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakieś prowo bo autorka milczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to osoba w depresje tez sie moze usmiechnac, ale widac po niej powage zycia, nie jest taka wyluzowana, spontaniczna, usmiecha sie, jest mila, nie zanudza, ale nie ma w sobie tej radosci, bo jej swait jest zly, ciemny, smutny, od wielu lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No raczej wypada miec dobry humor bo druga osoba moze sie zniechęcic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet na imprezie jedna osoba rzuci sie na szyje drugiej z bananem na paszczy "czeeesc madzia, dawno sie nie widzialysmy, to juz chyba 3 tygodnie, haha" a druga osoba wejdzie na impreze i powie "Czesc wszystkim" neutralnym glosem z delikatnym co najwyzej usmiechem czy taka druga osoba ma szane na udana randke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie uogólniaj? Można być na co dzień radosną osobą mając depresje, to nie jest jeden model zachowania. I prawda jest taka, że jeżeli wyjście na spotkanie z osobą z którą chciałbyś się potencjalnie związać nie poprawia ci ani trochę humoru to po cholerę w ogóle tam idziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Candarelli
jak wiadomo , są faceci , są kobiety , które były bardzo długo same i samotne i trzeba je 'rozruszać' , są wydatki z tego powodu 'rozruszania' ale gdy się rozkręci to następnym razem sama zaprosi na kawę a może nawet na kolację połączoną ze śniadaniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sprawiasz wrażenie, że nie jest ci przyjemnie w towarzystwie drugiej osoby to zapomnij. Można być trochę wycofanym, ale bycie smutnym na randce? Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np 65-cio letnia osoba umierajaca na raka tez ssie moze usmiechnac do swojej wnuczki, ale widac po niej i tak ze jest przybita, smutna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty mówisz o tworzeniu nowej relacji, a nie takiej która trwa już od lat. Ludzie nie mają z zasady ani chęci ani obowiązku kogoś niańczyć i pocieszać jak nic nie wskazuje, że ta osoba ich nawet lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I prawda jest taka, że jeżeli wyjście na spotkanie z osobą z którą chciałbyś się potencjalnie związać nie poprawia ci ani trochę humoru to po cholerę w ogóle tam idziesz moze to byc randka z netu, idzie sie bo sie jest samotnym, szuka sie drugiej polowki, ale nie jest to jeszcze jakas wielka milosc na tym etapie, ot krok do normalnosci i bycia w zwiazku w takiej sytuacji trudno miec wielka euforie, bo sie umowilas z kolesiem z netu poznanym na portalu randkowym 10 dni wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w poscie wyzej dwie pierwze linijki to cytat !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej powinno Ci jakąś przyjemność sprawiać, że idziesz na spotkanie z kimś. Ludzie chcą widzieć, że ktoś ich polubił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoba w depresjei widzi swiat jako szary, ponury, groznny, smutny chce sie byc razem, isc razem przez zycie, spedzac z ukochana osoba wspaniale chwile, otoczyc sie wzajemna troska i miloscia, ale to nie swiadczy ze potrafi sie na zawolanie miec dobry nastroj i sie duzo smiac , albo udawac zainteresowanie p*****lami (dla osoby w depresji wiele rzeczy o ktorych rozmawiajna zdrowie ludzie to p*****ly)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoba ktora jest samotna i malo wychodzi z domu w ogole moze czuc sie nie swojo bo pierwszy raz np. od 3 lat jest nagle w jakims pubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może sama nie p*****l głupot? To, że ty taka jesteś nie znaczy, że każdy kto ma depresję tak to przeżywa. Może po prostu jesteś antypatyczną egocentryczką której nie interesuje druga osoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Candarelli
inaczej zapytam, na co liczy samotna kobieta , która ma depresję od kilku lat i nie bzykała się od wielu lat , dlaczego idzie na spotkanie przy Rotundzie z facetem, którego nie zna i nigdy nie widziała na oczy i idzie na spotkanie po kilku 'klikach' na Sympatii albo innym komunikatorze, na co liczy kobieta w depresji , czy ma nadzieję na fajne spotkanie z facetem a może znowu chce sobie udowodnić , że się pomyliła i trafiła na pierdołę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
liczy na fajene spotkanie, bo pragnie milosci ale poki co na codzien ma szarosc, smutek, depresje, fobie nie jest takiej osobie latwo nagle udawac mega zadowolona i wyluzowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się naucz, bo nikt nie będzie się nad tobą użalał i jak będziesz sprawiać wrażenie niezianteresowanej to drugiej randki nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Candarelli
czyli jednak nasze babki i prababki miały rację i mówiły wprost - jeżeli facet nie bzyka kobiety to 'sperma się rzuca na głowę' , gdy kobieta 'nie pozwala się dotknąć facetowi' i jest sama i samotna przez wiele lat to zaczynają się problemy psychiczne, kołatanie w głowie, schizofremia , depresja , więc kobieta w takim stanie powinna zrobić wszystko co jest możliwe aby po pierwszej randce zaprosić faceta nawet łysego na kawę i kolację połączoną ze śniadaniem a gdy facet się połapie, że trzeba nad ranem kupić pieczywo z piekarni to popędzi do piekarni i zrobi śniadanie dla swojej 'przyszłej' żonki , nie wspomnę już słowa o bzykaniu nad ranem, po którym oboje poczują się jak młodo narodzeni i nie będą pamiętać co to jest depresja !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za wszystkie odpowedzi a seksu na pierwszej randce na pewno nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×