czy jest tu matka która zaprosiła teściowa na usg ciąży?

Bo moja pcha się na moje usg

Nie!!! To jest bardzo intymne i piękne przeżycie dla przyszłych rodziców ale tylko rodziców! Ja zawsze na usg chodziłam z mężem i nie wyobrażam sobie zabierać ze sobą teściowej czy nawet matki... No poprostu nie!

Ja tez bym dziady nie wpuscila. Ona swoje dzieci i usg swoje juz miała. Co to za pomysł w ogóle? Czy twoja teściowa jest normalna czy coś tam z główka nie halo ? Moja mama nigdy by mi tak durnej prośby nie przedstawiła.

Nigdy w życiu bym jej nie zabrała , może przy porodzie też by chciała być... Teraz usg możesz mieć nagrane na płycie więc zafunfuj jej płytkę

Mame zabrałam (na jedno, maz byl na wszystkich innych) wzruszyla sie bardzo, miala lzy w oczach bo pierwszy wnuk itp :) Ale obcej baby bym na pewno nie zabrala nawet jakby sie pchala drzwiami i oknami!!

Teściowa to obca baba?? to matka Twojego życiowego partnera! nie musisz jej kochać ani brać na usg, ale nazywać obcą babą ... niesmaczne. dziecinne. jak ja się cieszę, że mam bardzo fajną teściową. jestesmy jak koleżanki właściwie.

Też mam bardzo fajną teściową ale na pewno nie zabrałabym jej na usg... Bez przesady.

Ale pieprzycie kretynki, marzycie o tym by was akceptowały i wymyslacie takie bzdety ze dowalić ze na torsje zbiera.Tesciowa to ma d.... wasze USG a dzieci mozecie sobie trzymac i nikomu nie pokazywać,moze znajdzie sie jedna na 100 tys ktora bedzie pytać o nie, reszta NIE!!!! Z prostego powodu nie zawsze jest pewna na 100% ze to jej wnuk,wiec po łudzić nadzieje.

Ja mam fajna tesciowa ale na usg bym jej w zyciu nie zabrala

Tak, przy porodzie tez byla, a tesc sprawdzal czy cycki mnie nie bola jak bylam w ciazy

Poważnie pytasz czy takie głupie prowo wydumałaś?Mozę niech ejszcze teść z wami idzie ?Przecież to dziadek, to co gorszy?

Głupia teściowa.Iść na usg do obcej dziewczyny?

ja dawałam wydrukowane zdjecie z usg 3d :)

Nigdy nie wzielabym ze soba tesciowej na USG. Do porodu tez nie. Mamy relacje pomiedzy poprawne/dobre ale to jest dla mnie obca osoba. Moze matka mojego oartnera ale nie czuje z nia az tak bliskiej wiezi zeby jej sie zwierzac czy brac ja na takie osobiste badania.

gość dziś Rozumiem,myślę że tę obcą osobę nie będziesz prosić by została czasem z twoim dzieckiem?

a przedszkolanki, nianie , nauczycielki to zawsze rodzina?Z obcymi osobami dzieci zostają codziennie, dla mnie teściowa to obca baba, ale dla mojego dziecka to babcia, co za durny argument powyżej, myślcie, to nie boli,

dla mnie teściowa to tez obca osoba, to matka mojego meża, ale nie moja, znam ją od 2 lat, nie wychowywała mnie, nie pomagała jak rodzina, to jaką rodziną jest?ŻAdną?To tylko durne polskie wiejskie zabobony,dzie do dorosła kobieta ma mówić mamo, do obcej baby.

tu autorka... nie nie jest to prowokacja. a na dowód powiem że dwa lata temu wepchała sie na usg innej synowej a ta ją wpuściła. nie wiem no dla mnie to nie jest coś czym chcę się dzielić z teściową tym bardziej ze ona nie zawsze traktuje mnie z szacunkiem. ale widze juz ze ostrzy sobie ząbki na kontrolowanie nas i naszego dziecka. innej synowej najpierw wepchala sie na usg a potem z kopytami do mieszkania zaraz po porodzie. i zaraz po porodzie byla tez na sali gdzie lezala mloda mama. nigdy tej świrusce nie pozwole na cos podobnego. dziwie sie dlaczego szwagerka na to pozwoliła skoro tez z tesciowa żyła czesto jak pies z kotem

17:02 ta obca osoba zapowiedziala ze z wnuczka nie bedzie siedziec.

Dla mnie to zadna mama. Tesciowa i juz. I bede do niej mowic tesciowo albo pani Gieniu. Lubie kobiete ale bez przesady! Nie urodzila mnie, nie wychowala, nie wstawala w nocy, nie karmila nie ubierala i moja mama ma dzielic ta nazwe z inna kobieta bo wyszlam za maz? Idiotyzm. Matke i ojca ma sie tylko jednych. Ja nie uznaje inaczej.

gość dziś Ty chamico!!! z kopytami????? co za słownictwo,ulica cie chowała mamusia widac cie hustała w betoniarce bo zamiast mózgu to sianko.

gość dziś Ty ją możesz pocałować w dooopę,jej twoje mamowanie to zwisa i powiewa.Ona ma swoje dzieci a ty spadaj na drzewo dziewojo. A zwracanie sie do kobiety tesciowo, to takie wsiowe i nawet cuchnie od ciebie wiochą.

19:08 te bo Ci zylka strzeli przed tym komputerem ;)

Spoko,martw sie o siebie bo cie facet pusci w trąbę.Takie pi...dy tak kończą.

gość dziś Masz nosa to wsióra pisze:):):):)zabolało i zawiało łajnem

która to wsióra bo dopiero weszłam

moja weszła dogabinetu jak miałam USG w 5 tygodniu ciąży, a wiadomo, że wtedy to dopochwowo jeszcze jest USG. Po prostu otworzyła drzwi jak leżałam rozkrakana na leżance a lekarz mnie badał. Lekarz wtedy wstał,zdjął rękawiczki, podszedł do niej i nic nie mówiąc wziął ją za ramię i wyprowadził za drzwi. jak była już za drzwiami to tylko jej się spytał: jak pani nie wstyd?!. Potem mnie przeprosił i dalej już było OK. teściowa nie oddzywała sie do mnie do dnia porodu.Później jak gdyby nidy nic wparowała na oddział 15 minut po porodzie, ale ja ją wtedy wyprosiłam i powiedziałam że jak chce toniech przyjdzie na następny dzień. nieprzyszła, ufffff:)

19:35 nareszcie ktoś kto myśli jak ja :) Nie bój się, zaraz i Ciebie nazwą wsiórą...mnie już nazwali. Bo powiedziałam, że tesciowa wepchała się "z kopytami". A jak inaczej nazwać kogoś kto pcha mi się niemalże między nogi a położną?

Ja podobnie jak gosc z 18:45 nigdy nie powiedzialam ( i nie zaluje ,bo juz nie zyje) mamo do mojej tesciowej.Matke ma sie jedna ,nigdy nie przeszlo mi to przez gardlo,relacje mialysmy poprawne ,zajmowala sie wnukami,uczestnixczyla w naszym zyciu ,ale nigdy nie czulam takiej potrzeby .Mowilam roznie po imieniu ,babcia,tesciowa..…i nie wydaje mi sie abym zaslugiwala na potepienie,ona tez nigdy nie nalegala.

19:39] Chyba ktoś wyżej miał rację,bo słownictwo masz bardzo ubogie.