Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chemicals

Czuję do niego ogromną chemię, jak się tego pozbyć?

Polecane posty

Gość Chemicals

Nie daje sobie z tym rady. Na początku podrywał, zaczepiał, potem przestał i zaczął unikać. Oboje jesteśmy w związku jak się tej chemii pozbyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem wiem mam tak samo. Unikaj i olej tak samo:-)moze i nawet poznaj innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inaczej nie dasz rady wytrzymac wiec po prostu unikaj go. Zmyj sie z jego widoku. Czas pokaze czy chemia nadal bedzie. Sila nic nie zdzialasz mozesz sie zblaznic jesli zaczniesz podchody do niego znowu. A on to wyczuje i zacznie jeszcze bardziej unikac. Olej i po sprawie. Zajmij sie soba i praca. I partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiajcie o czworo kącie bo koleżanka miała podobnie prześladowało ją uczucie około roku i uprawiają wspaniały seks w czworo kącie nikt nie jest wtedy skrzywdzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmamtaksamo
Porozmawiaj z nim o tym nie ma nic lepszego jak szczerość. Wpolnie moze cos wymyślicie. 3maj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamieszkaj z nim wszystko sie ulotni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"chemii", jak się pozbyć? wziąć rozpęd i walnąć łbem o najbliższą ścianę, i to jak najszybciej, lalunia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chemicals
Naprawde czujè do niego ogromne pożądanie. Te nasze niewinne flirty trwaly prawie 3 lata. Żadne z nas nie zrobiło konkretnego kroku bo oboje jestesmy zajeci. Mysle ze on teraz mnie unika bo już nie chce się w to bawic bo i tak wie ze to nie ma sensu. To od niego zalezy kiedy go zobacze i czy w ogole sie zobaczymy. Bywalo tak ze nie widzialam go 2 tygodnie i nie przechodzilo, delikatnie sie wyciszalo, ale gdy tylko on znowu pojawial sie na horyzoncie serce mi waliło ze zdwojoną siłą. Dawno nie czułam takiegi pożądania do kogoś i chce siè tego pozbyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jestem w Identycznej!! Sytuacji :) I on zachowuje się jak twój.. Podjelam kroki bo juz mam dosyć. Od lutego nie będziemy się widywać,ja wiem ze nic między nami nie może być, on ma rodzinę ja tez jestem w wieloletnim, udanym z resztą związku. Czy macie kontakt? "Mój" kilka razy w tyg się odzywa, pisze smsy, zawsze to on pisze, ja zrezygnowałam po tym jak kilka razy chciałam nawiązać rozmowę aby zakończyć to co się zaczęlo i nie daje mi na to szansy. Sama tez ni z gruszki nie wyskocze z tematem bo minęło 2 lata naszej znajomosci, nie jest tak jak na poczatku ale jest między nami to cos, ta chemia.. Która mnie męczy juz, widać topo naszych zachowaniach w oczach, a tak poza tym oboje udajemy tylko kolezenstwo. To jest sztuczne i udawane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość realny
Najlepiej znalezc inny obiekt zainteresowania... Poznac innego i zapomnisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka juz jest w związku ma problem z pozbyciem się tej chemii a co niektórzy proponują jej nową czyli nowy problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chemicals
Dokładnie mimo szczerych chęci kli klinem nic tutaj nie zmieni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przespij sie z nim ulrzy ci i wtedy bedziesz wiedziala czy warto bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chemicals
Moze i rzeczywiscie by mi ulżyło gdybym się z nim przezpała tylko teraz on mnie unika a ja nie chce się narzucać. Nie jest łatwo mi z tym uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×