Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem chyba za bardzo zazdrosna o chłopaka. co robić?

Polecane posty

Gość gość

lubię spędzać z Nim czas, przeprowadziłam się niedawno i tu, gdzie mieszkam, nie mam za bardzo znajomych. za to On, ma blisko siebie wielu kolegów, którzy są bardzo rozrywkowi. nie mają żadnych obowiązków, dlatego ciągle gdzieś wychodzą itd. nie lubię jak spędza z Nimi czas, zamiast być ze mną. jestem zła gdy wychodzi do kogoś. sprawdzam mu telefon, On wie o tym i tam też znajduję wiele smsów/połączeń, które sprawiają że jestem zła. kontroluję- bo gdy tego nie robiłam i ufałam Mu max, On kłamał mnie. teraz np. kiedy jestesmy osobno boje sie ze juz gdzies wyszedl, a ja jestem oklamywana jak zawsze. zawiódł moje zaufanie i teraz nie potrafię inaczej. jak mam postępować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam do ciebie inne pytanie, jak wyobrażasz sobie budowanie związku bez zaufania?? Dlaczego wy dziewczyny jesteście takie głupie? co wy widzicie w takich kolesiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:13 no wlasnie nie wyobrazam sobie budowac zwiazku skoro nie ufamy sobie. chcialabym mu zaufac, dlatego pomyslalam ze jak bede sprawdzac i przekonam sie ze mnie nie oszukuje, to w koncu zaufam i wtedy przestane. ale wyglada to tak, ze jak juz troche sie uspokoje, podbuduje zaufanie to on mnie zawodzi ii.. dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc sama sobie odpowiedziałaś, sam jestem mężczyzną i nie znoszę kłamstw. Więc jak on co trochę coś odwala to po co ci taki chłopak? Skąd masz wiedzieć czy za jakiś czas cię nie zdradzi ? albo co dokładnie robi w momencie gdy nie ma cie obok ? No właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:21 kocham Go, ale nie ukrywam ze nie widze Naszej wspolnej przyszlosci jesli nadal bedzie non stop odwalal jakies walki. nie chce zyc caly czas zastanawiajac sie co On robi i czy mnie nie klamie. nie mozna tak zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja jedną zostawiłem bo kłamała, zmieniła się i po co mi ktoś taki? Już lepiej być samemu a nie człowiek wróci wcześniej z pracy i zobaczy coś czego nigdy by nie chciał widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:59 jesli zobaczyles to, o czym wlasnie pomyslalam ze wspolczuje. i dobra decyzja ze ja zostawiles. ja an tym polu raczej nie czuje sie zagrozona, choc czasem miewam watpliwosci i takie. u Nas chodzi o blahe sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze chodzi o błahe sprawy a później człowiek nie wie czy w poważniejszych ktoś mówi prawdę czy nie, bo do momentu gdy ona nie wyjdzie na jaw druga osoba może mówić co chce. Żebyś się później nie obudziła z ręką w nocniku i nie żałowała kolejnych miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:18 mam tego swiadomosc i tez przeraza mnie to ze jesli blahostki sa powodem do ukrywania prawdy i kolorowania rzeczywistosci to co bedzie ze sprawami powaznymi bo i taki nadejda jesli mamy w przyszlosci stworzyc rodzine. troche boje sie tego ze ten glupi nawyk nie zniknie, a ja nie chce zyc ai w klamstwie ani w niepewnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz czas żeby się zastanowić, jak ktoś kłamie na początku to nie wróży nic dobrego, lepiej to zrobić wcześniej niż później, ja zwlekałem i to był błąd bo z biegiem czasu bardziej boli rozstanie :/ życzę ci powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:36 wiem, dlatego jesli w miare uplywu czasu nic sie nie zmieni to zakoncze zwiazek. dziekuje i rowniez zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×