Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kiedy zus kontroluje kobietę w ciązy na L4?

Polecane posty

Gość gość
Jakiego wygrania? Jak siedzi w domu na doopie to nikt się nie przyczepi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:52 czyli Twoim zdaniem nie należy dawać młodym kobietom umowy o pracę, bo mogą zajść w ciążę? Brawo geniuszu. To kto w tym kraju ma się rozmnażać i kiedy? Nie sądzisz że to trochę słabe być na umowie zlecenie i robić dzieci? Jesteś strasznie ograniczona. Podaj remedium na podniesienie liczby rodzących się w Polsce dzieci. Bo jak pozabierasz umowy o pracę młodym kobietom to na pewno przyrost zmniejszy się jeszcze bardziej. W normalnym kraju ochrona i pomoc materialna ciężarnej, nawet w cązy, to norma. Tutaj to zgorszenie i nazywanie normalnej rzeczy oszustwem. Nie nawidzę was polki. ścierwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ciąża jest dla ludzi, dlatego jak nie ma wskazań to się pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:54 a kiedy by się przyczepił? jakby robiła coś jeszcze czyli prowadziła firmę lub działała na umowę o dzieło/zlecenie? tylko wtedy się czepią? spoko, trzeba być kretynką by iść na L4 i brać u kogoś umowe zlecenie dodatkowo. no to juz jest niestety oszustwo, zgodze sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:57 a jak ktoś pracuje w miejscu gdzie ciągle są infekcje i choroby (szpital, żłobki) to jest powód do L4 czy raczej nie? nie no pytam bo mnie ciekawi gdze u ciebie zaczyna sie pojęcie "przysługiwania komuś L4".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni sprawdzają czy sobie nie dorabia na lewo, a nie bierze zlecen. Czy jest w domu, bo jak jest na Teneryfie to chyba raczej dobrze się czuje. Poza tym nie chodzi o zachodzenie w ciążę tylko branie l4 po zobaczeniu 2 kresek, mimo ze nic nie dolega. To najzwyklesze oszustwo jest i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.55 nienawidzę pisze się łącznie. Wstyd... Kolejnego debila na świat wydasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:59 pewnie jak ktoś jest w stanie agonalnym...chociaż nie....pwoedzałaby że jeszcze dałby rade poprzybijać pieczątki na jakichś kwitach wiec moze pracowac w łożku :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:01 większego niż ty to chyba nikt nie wyda. Zerknij na definicję debilizmu. Jesteś niedouczona i ograniczona umysłowo, a emocjonalnie to już kaplica. I uwierz mi, to że wiesz że "nienawidzę" pisze się razem, nie czyni cię lepszą i bardziej wartościową, napuszona bambaryło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jasne, wszystkie lazace po galeriach to przedszkolanki, biedne narażone na tyle niebezpieczeństw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe i leniwe święte krowy już się pienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.03 żeby nie znać PODSTAW ortografii... Gdzie ty się wychowałaś? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:06 może nie że zaraz wszystkie, ale ja np. wyobraź sobie że pracuję w przedszkolu. Jestem w 3 miesiącu ciąży, nic nie mówiłam jeszcze w pracy. mam dylemat moralny czy w ogóle mogę myśleć o L4. Ale faktem jest że mam słabą odporność, jesienią byłam 3 razy chora a teraz w przedszkolu już jestem po jednej infekcji wirusowej, dzieci mnie zaraziły rotawirusem (ostra grypa żołądkowa) i to jak już yłam w ciąży. Nie wiem co dalej robić... zostać, czy nie. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a najgorsze że co nie zrobię, będzie źle. Wezmę L4-to b ędze źle. Nie wezmę - narażam dziecko. I bądź tu mądry. Uwierz mi chętnie pracowałabym jak najdłużej ale boję się że ciągle będą mnie czymś tam zarażali. Skoro już dwa razy miało to miejsce w przeciągu 3 miechów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy się laski denerwujecie... Nawet jak ktos pluje jadem, to po co reagujecie i się kłócicie? Tylko dajecie radość takim osobom, ze udalo im się was zdenerwować. My z dziewczynami jak piszemy w temacie o staraniach to tez jakiś trol się przyczepil i ciągle komentował, obrażal nas a my nic, w ogóle zero odzewu na to, jakbyśmy tego nie widziały. No i po 20 minutach trol sie znudzil. Szkoda nerwów, dajcie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×