Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Studzia

Wymiotuję po owocach morza

Polecane posty

Co to znaczy?? Pierwszy raz jadłam krewetki i nic mi nie było. Jeszcze jakieś 2-3 razy jadłam mule, ośmiorniczki i też ok. Muszę przyznać, że bardzo mi smakowały. Kiedyś zjadlam krewetki na prawie pusty żołądek. Potwornie wymiotowałam. Po jakimś czasie znowu to samo. Kolejnym razem zjadłam małże i jak wyzej. Od tego czasu na samą myśl o jakichkolwiek owocach morza chce mi się rzygać :O przypomina mi się taki rybi posmak i chęć wyrzygania :O Czy mój żołądek nie przyjmuje tego typu jedzenia? Dlaczego w takim razie kilka pierwszych dań z o.m przetrawiłam prawidłowo?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2777777
Mam identycznie, to podobno nietolerancja pokarmowa, można jej nie mieć,a potem pojawia się w jakimś momencie zycia Poprostu musisz unikać owoców morza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2777777
Poza tym u mnie konczylo sie dokladnie tak samo po wlasnie owocach morza ( najczesciej na nie i na ryby ludzie maja nietolerancje no i na laktoze), rzygałam całą noc po zjedzeniu osmiorniczek kiedy znajomym nic nie było, a jedli razem ze mną. Od tego czasu nie tykam owoców morza bo to nie był pierwszy raz tylko chyba ze 3 kiedy mi sie tak przytrafilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet nie wymiotował, a ja własnie ze trzy razy w nocy biegłam do toalety i potwornie wymiotowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2777777
Ja tak samo, rzygałam cała noc , za pierwszym razem myslałam, ze może były nieświeże, ale kiedy to sie zdarzylo drugi i trzeci, a nikomu nic nie bylo to nie mógł byc przypadek... Masz to samo co ja. Mój znajomy, gastrolog powiedzial mi, ze to na bank nietolerancja ( nie mylic z alergia),wygoogluj sobie i poczytaj To cos w stylu, ze organizm uznaje pewne pokarmy za szkodliwe i je zwraca. Moja mama ma tak samo tylko z mlekiem i miesem, nie moze jesc laktozy bo wymiotuje itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz jakieś uczulenia? Akurat na skorupiaki niestety często mozna miec alergie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2777777
czytałam troche na ten temat i alergia to co innego, objawia sie natychmiast i to przeważnie nie wymiotami ,ale wysypka skorna czy dusznosciami, katarem itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie znam pewną osobę, która wymiotowała i / lub miała biegunkę po owocach morza. Objawy typu duszności wystapiły dopiero przy wstrząsie anafilaktycznym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mozna zrobic sobie testy alergiczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jem krewetki razem z pancerzami i wasami i jest ok... laktoze, mleko, gluten czysty 50g zjadlem... nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2777777
"Lista objawów jest bardzo szeroka i nie ma jednoznacznie określonych dolegliwości charakterystycznych dla nietolerancji pokarmowej. Osoby z tą przypadłością najczęściej cierpią na: ogólne osłabienie, biegunki i wymioty, bóle głowy, uczucie sytości, ciągłe zmęczenie, zaburzenia w funkcjonowaniu jelit, zmiany skórne, bóle stawów. W przypadku nietolerancji pokarmowej o podłożu immunologicznym występują migreny, zespół jelita drażliwego lub fibromialgia, charakteryzująca się bólem elementów układu ruchowego." Diagnostyka i leczenie nietolerancji pokarmowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak zrobic testy alergiczne. Ja mam sprawdzone miejsce http://alergomed.com.pl/, maja tam bardzo miłych lekarzy, poza tym wszystko jest załatwiane bardzo sprawnie, polecam zgłosic się tam na testy to sytuacja się wyjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×