Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruba Kiika

Mam sporą nadwagę, a wiem, że mój facet lubi szczupłe...

Polecane posty

Gość gruba Kiika

Niestety nie tak łatwo jest schudnąć, chociaż naprawdę się staram! Ale mam fatalną przemianę materii :( Czy któraś z Was dziewczyny ma podobnie? Jak sobie z tym radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie łatwiej, jak dokładnie opiszesz swój jadłospis. Ćwiczysz? Co i jak często?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba Kiika
Ale ja nie pytam, jak schudnąć, tylko czy jakaś dziewczyna ma podobną sytuację w związku. Ćwiczę i współpracuję z dietetykiem, także dziękuję za dobre chęci, ale akurat porad jak się odchudzać nie potrzebuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemal kazda kobieta z nadwaga ma taki problem. Tak jak i (niemal) kazda kobieta z nadwaga sama chcialaby byc szczupla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba Kiika
Niestety u mnie złożyło się tak, że zdrowie nie ułatwia mi schudnięcia, ale nie chcę się wdawać w szczegóły na forum. Kto był od dzieciństwa grubasem i zmaga się z tym brzemieniem całe życie, ten może zrozumie. Wiem, że większość chciałaby być szczupła, a ja pytam, jak sobie radzą te grube ze świadomością, że facet woli drobne dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz jak sobie radzą? Wiążą sie z facetami, którzy je w pełni akceptują, a nie z palantami, którzy oglądają się za szczupłymi. I jesli chcesz schudnąć, to dla SIEBIE, nigdy dla KOGOŚ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
To jak to sie w ogole stalo, ze jest twoim mezem jesli lubi szczuple a ty od dziecka jestes grubasem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jest pasztetem (mąż) i brał co leci licząc na to, ze zmusi potem do schudnięcia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze facet w pelni akceptuje nadwage kobiety wcale nie musi oznaczac, ze nie wolalby, by byla ona szczupla. Owszem, sa wyjatki, ale prawda jest taka, ze szczupla sylwetka jest bardziej atrakcyjna, nadwaga zas nie jest zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba Kiika
" gość dziś Wiesz jak sobie radzą? Wiążą sie z facetami, którzy je w pełni akceptują, a nie z palantami, którzy oglądają się za szczupłymi. I jesli chcesz schudnąć, to dla SIEBIE, nigdy dla KOGOŚ. " X Akceptuje mnie, inaczej by się ze mną nie związał. prawda? ;) Więc punkt widzenia trochę bez sensu. Zresztą prosty przykład: ze względu na dietę piję głównie wodę mineralną, kawy i herbaty niesłodzone, chociaż uwielbiam soki i kawę z cukrem oraz śmietanką. Mój wybór. Podobnie z jego wyborem, związał się ze mną ze względu na inne moje zalety, ale wiem, że dla niego jestem trochę taką gorzką, czarną kawą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz przeczysz sama sobie. Akceptuje mnie ale... Albo akceptuje, albo nie. Skoro napala sie na szczuplejsze, to nie do końca Cię akceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako facet odpowiem, że nie wybrał bym na partnerkę grubej kobiety bo diety nie pomagają, a w starszym wieku te kobiety przypominają monstrum, a nie pełną powabu kobietę. Ja, zanim wybrałem swoja partnerkę, a obecnie żonę przypatrywałem się jej matce. Otyłość jest często genetyczna, rzadko związana z hormonami, a najczęściej z obżarstwem. Moja żona jest po porodzie, ale wróciła do swojej wagi. Jej matka mimo 47 lat, jest szczupłą, zadbaną kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno, jeżeli współpracujesz z dietetykiem i potrafisz się zmusić do picia kawy bez cukru (brrrr...), to być może powolutku, ale będziesz gubiła gramy, dekagramy i kilogramy. Nie ma mocnych, żebyś nie schudła. A jak sobie radzić ze świadomością, że być może wolałby, byś była szczuplejsza? A tak, że dorzucić tej swojej świadomości informację, że będziesz szczuplejsza, oczekiwać rezultatów swojego działania i cieszyć się, że być może pomalutku, ale jednak "gubisz" kilogramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwazniejsze jest uczucie
mozesz spróbować schudnąć ale powiem Ci ze ja wolałabym przeciętnego akceptującego moją nadwagę i kochającego mnie brzydszego czy grubszego męzczyznę niz przystojniaka który by sie oglądał za szczuplejszymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba Kiika
Może znajdą się jakieś dziewczyny w podobnej sytuacji...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba Kiika
" gość wczoraj Teraz przeczysz sama sobie. Akceptuje mnie ale... Albo akceptuje, albo nie. Skoro napala sie na szczuplejsze, to nie do końca Cię akceptuje. " X Nigdzie nie napisałam, że się napala, tylko z rozmów z nim wiem, że takie mu się podobają. Naprawdę się staram, chudnę, ale tragicznie wolno, a każdy "grzeszek" odkłada mi się w postaci powracających kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciora jakaś niedoroochana ta autorka. Zgrabne laski jak ja wyrywają co chcą. Jak się jakaś koło twego mena zakręci, to jasne że walnie cię w rogi i będzie miał gdzieś twoje lamenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
"Może znajdą się jakieś dziewczyny w podobnej sytuacji...?" A co, chcesz utworzyc grupe wzajemnej adoracji? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gruba Kiika dziś Samo to, ze facet dał Ci do zrozumienia, że podobają mu się szczupłe, trochę słabe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, autorka chce by wszystkie jej przytaknęły. Żebyśmy pisały ze wygląd siebie nie liczy żeby znalazła takiego który pokocha jej duszę. .. Gdzie takie bzdury słyszałaś? Chyba u koleżanek z podobnym problemem. Bo widzisz, w życiu jednak wygląda znaczenie :-) Po pierwsze jest okazem zdrowia, po drugie dobrego samopoczucia i oceny własnej a po 3 Żeby w związku si kleiło. .żeby Twój facet się kleił do ciebie musisz na niego działać. Tak było jest i będzie. Sex=fajny związek. A jak widzisz, Twój facet daje Ci sygnały.. zrób coś ze sobą i przestań szukać wymówek i marudzić, bo zostaniesz sama z kotem i czekoladą w ręku. Smutna i gruba. Do dzieła! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże! Dziewczyno, zrób to dla siebie a wszystkie rozterki znikną. Wierz mi :) Nie ma nic przyjemniejszego niż świetna forma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba Kiika
Dzięki za "wsparcie" :( Nie wiem czemu tak po mnie jedziecie, skoro jesteście szczupli i macie takie cudowne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby cie gruba ci/po zmobilizować do zrzucania tej otyłości, a nie siedzenia i bredzenia o tym na kafe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To krytyka która ma na celu ci pomoc. Napisałam wierz mi. Bo jestem całe życie na diecie, biorę udział w zawodach sylwetkowych to jest dopiero dieta. Wyzeczenia. Zgubienie kilku kg to nie jest taka straszna, rzecz jak się wydaję. Najcięższe jest utrzymanie formy . Aby schudnąć myślisz zmienia nastawienie i nawyki żywieniowe. Nie 3 msc diety i z powrotem koryto. Daj spokój z wyrzucaniem kasy w dietetyków. Idź na siłownię w której będzie trener. On wszystko ci powie, są tam ludzie ktorzy tez dazom do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie świetnie pomagacie autorce, jadąc po niej jak po łysej kobyle. normalnie sami trenerzy personalni i motywatorzy, jak się patrzy :o X autorko, przede wszystkim powinnaś wiedzieć jedno - ISTNIEJĄ na tym świecie faceci, którzy lubią grubsze babki. serio. znam kilku takich, którzy się związali z krągłymi kobietami i je uwielbiają, chociaż mogli przebierać w szczupłych. a skoro twój partner, jak piszesz, woli szczuplaki, to dlaczego się z tobą związał? moim zdaniem to nie fair, wiązać się z grubą kobietą i marudzić jej, ze jest gruba. to tak jak związać się z łysiejącym facetem i narzekać, ze łysieje. X myślę, że powinnaś dobrze przemyśleć swój związek. być może kiedy przestanie towarzyszyć ci stres, który zapewnia c***artner, to odchudzanie też przyjdzie łatwiej :) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i skąd wiecie, że autorka robi coś źle? może ma naprawdę problemy z tym chudnięciem, tym bardziej że jak pisze, ma nadwagę od dzieciństwa. ja jestem szczupła i nie mam problemu z utrzymaniem wagi, ale rozumiem, ze ktoś może mieć inaczej. każdy organizm jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gruba ropucha wmawia sobie, że będzie rzekotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile wazysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba Kiika
Nie szukałam tu kółka wzajemnej adoracji, ani porad dietetycznych czy motywacji, bo ją mam. Pytałam czy są inne kobiety w tej sytuacji, ewentualnie osoby które miałyby coś sensownego do powiedzenia. ŻabAlka, dziękuję za dobre słowo :) Mój facet mówi, że mam inne zalety, że ciało nie jest takie ważne i tak dalej, ale czasem wypsnie mu się tekst, że fajnie by było, gdybym była szczuplejsza :( Wiem, że są faceci akceptujący taki stan rzeczy i lubiący grubsze babki, ale jest ich naprawdę niewielu i chyba wszyscy już zajęci... Ważę 83 kg przy wzroście 172 cm. Mam typ figury o dużym biuście i szerokich ramionach, także drobna i dziewczęca to raczej nigdy nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ty tak przezywasz,ja myslalam ze ponad 100 ng wazysz. Ja tyle samo waze przy wzr 163,mam wielkie cyce ale tylek zgrabny ,i reszte w sam raz,nie jestem patykiem tylko nirmalna kobita. Kiedys byla szkieletorem i zaden facet sie za mna nie obejrzal. A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×