Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Antykoncepcja, Fluconazol a napiecie w podbrzuszu

Polecane posty

Gość gość

Witam, od kilku lat przyjmuje tabletki hormonalne YAZ, glownie ze wzgledu na problemy z hormonami z powodu policystycznych jajnikow. Tabletki przyjmuje regularnie, nie zapominam o wzieciu pigulki. W polowie grudnia robilam test ciazowy, bo sie bardzo dziwnie czulam, tak mi doradzila siostra, test wyszedl negatywny . Pare dni pozniej bylam u ginekologa z powodu naglej grzybicy pochwy, przepisal mi Fluconazol (moj chlopak tez profilaktycznie bral), ostatnie krwawienie z odstawienia mialam 24.12.,od 30.12. kilkukrotnie wspolzylismy (chlopak nie konczy we mnie), w miedzyczasie kontynuowalam leczenie Fluconazolem, bo lekarz przepisal mi kilka dawek, ktore mialam przyjmowac co kilka dni. Miedzy Yaz a drugim lekiem utrzymywalam minimum 5h przerwy. Ostatnia dawke Fluconazolu przyjelam kilka dni temu. Od 3 dni czuje wyrazne napiecie w podbrzuszu, na srodku, utrzymuje sie ciagle, nie jest to bol, tylko jakby uczucie ropierania, napiecia, nie boli przy ucisku. Nie jest to zaparcie ani wzdecie. Czy to może być jakiś objaw ciazy? Wg ulotki Fluco nie powinien wplywac na antykoncepcje, ale kto wie... Czy ktoras miala podobne objawy po leczeniu Fluconazolem? Do kolejnego krawaienia brakuje jeszcze kilkunastu dni. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leki przeciwgrzybiczne raczej nie wpływają na skuteczność antykoncepcji, co innego antybiotyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×