Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mama grzebie mi w rzeczach!

Polecane posty

Gość gość

Hej, mam problem. w sumie już od dłuższego czasu- mama pod moją nieobecność grzebie mi w rzeczach. Trwa to odkąd pamiętam- najgorzej wspominam czytanie znalezionego pod łóżkiem pamiętnika przy domownikach przez pół dnia. Poza tym grzebie mi w koszu, szufladach, przegląda notatki, kieszenie spodni itp, nawet bez pretekstu sprzątania i zarzuca że jej nie mówię wszystkiego lub mówię że np podkład kosztował 18 zł a na paragonie widziała że 27. Wydobywa też moje "sekrety" przy innych i to nawet po dłuższym czasie. Myślałam o wyprowadzce ale podjecie pracy żeby zarobić na mieszkanie jest trudne bo studiuję medycynę - jest też dość kosztowna jeśli chodzi o podręczniki itp. (a mieszkam w mieście gdzie mam uczelnię). Dodam też że mam przechodni pokój, mama chodzi sobie jak po korytarzu, dodatkowo przeszkadzając, kłocąc się i zmusza do nauki w nocy. Znacie kogoś kto też tak miał? Jak sobie poradził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz jej że nie życzysz sobie żeby grzebała w twoich rzeczach, bo ci to bardzo przeszkadza. Krępuje i utrudnia naukę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak mialam od dziecka, nawet pisałam kiedys o tym na kafe... od dziecka kontrola, grzebanie w rzeczach, nigdy rodzicow nie oszukiwałam, nie kradłam, a oni i tak grzebali...jako dziecko mialam to gdzies, ale jako nastolatka i potem dorosla dziewczyna ? ojciec to samo robil, bez pytania grzebanie w szufladach, szafkach, matka przeglądała co mam w torebce, w plecaku :O jakis list przychodzil lub paczka na moje nazwisko ? oczywiscie byla natychmiast otwarta przez matke :O podsluchiwanie rozmów telefonicznych, pytanie z kim rozmawiam, kto to, skad ją,go znam... krzyki i rozmowy pomagały na chwile, potem bylo znow tak samo, dopiero gdy sie wyprowadzilam ulzylo mi psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cała noc nie Wolno się uczyć. Trochę ofszem. Ale brak snu szkodzi na naukę niewyspany student nie nauczy się i nie zapamięta tyle co wyspany. Sen jest ważny dla funkcjonowania organizmu i pamięci. Sen jest ważny. Ja na studiach tylko może do 11 wieczorem się uczyłam. Z początku w nocy ale to zile robiło na jakość nauki i zapamiętania i w dzień ze zmęczenia nic nie rozumiałam. W nocy dłużej tylko do egzaminów się uczyłam. Pamiętaj sen jest ważny aby muzg odpoczol i lepiej zapamiętywal. Powiedz to mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wyprowadzenie się i zerwanie fizycznego kontaktu, to generalnie najlepsza opcja w takich sytuacjach. I najtrudniejsza do załatwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam dokladnie tak samo..kiedys nawet też pisalam o tym na kafeterii... mimo,ze mam juz 30lat,to nadal odczuwam negatywne skutki tej kontroli rodzicielskiej..czuje sie jak male dziecko,mimo,ze jestem kobietą...co bym nie zrobila, gdzie bym nie pojechala,to jest to krytykowane.. rodzice widzą we mnie dziecko,mimo,iz nie mają powodu.... :/ ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak coś nowego kupisz to jak będziesz wychodziła to powiedz mamie ze masz nowe rzeczy w pokoju i jak chce to może je obejzec i się pogrzebać w nich bo są ciekawe. I wyjdź na uczelnię. Zdziwi się. I za każdym razem tak mow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zgłoś się do mopsu po pomoc,niech jakiś pracownik porozmawia z waszymi rodzicami i to im przemówi do rozumu? Ojca zwyzywaj od zboczeńców bo po co ci grzebie w prywatnych rzeczach? Może sie do nich brandzluje? Chorzy ludzie! Też miałam taką matke co mi pamiętnik czytała,wygrzebywała zakrwawione majtki z okresu z szafki i pokazywała rodzinie a ja czułam się upokorzona. Były chwile że chciałam sama iść do domu dziecka bo nie chciałam dłużej tam mieszkać. I dziś żałuje że tego nie zrobiłam. Teraz mam córkę i ani by mi na myśl nie przyszło czytać jej pamiętnik. Wiem że sobie w nim pisze,trzyma go w szafce na wierzchu i córka mi ufa że tam nie zaglądam a to najważniejsze. Niektórzy ludzie to się chowali chyba w chlewie,bo skąd takie zwyczaje żeby upokarzać własne dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak miałam, z tym ze mi w rzeczach grzebala moja ciekawska babcia. Pamiętam jak kiedys wróciłam w zimę ze szkoły do domu, a ona akurat lepila pierogi i ręce miała upaćkane w cieście. Weszłam do pokoju, zdjelam płaszcz i rzuciłam na lozko, po czym szybko poszłam siku do łazienki. Wracam z łazienki, patrzę a tu caly płaszcz przy kieszeniach upiepszony w mące. Suka grzebala mi wszędzie. Tak samo posluchiwala rozmowy telefoniczne, uslyszala cos wyrwane z kontekstu i później chodzila i mowila na glos, szydzila z tego . Teraz juz na szczęście z nią nie ieszkam, przykłady na jej wp*****lanie sie w moje życie mogłabym mnożyć. Ech człowiek nie ma prywatnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem pretensje ze dzieci są nie zasadne. Mama jak przyjedzie do mnie to kontroluje czy dobrze pranie zrobiłam a jak się nie podoba to poucza. Albo ze nie tak łyżki ściśle ze dywanika nie zascielam na łyżki. Matko takie staronmodne nawyki jeszcze ma. Itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majtki zakrwawione pokazywać. To zboczenie jakieś twoja matka miała. I brak kultury. I nikt uwagi jej nie zwrucil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem zdziwienie ze dzieci nie ufają rodzicom i nie mówią o swoich problemach bo się boją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w moich rzeczach grzebala młodsza siostra i używała moich kosmetyków potajemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzeństwo się śmiało z tych majtek.Krew była zaschnięta i kolor brązowawy więc stwierdzili że chowam osrane majtki po szafkach. I potem mnie szantażowali jak czegoś nie chciałam zrobić że powiedzą o tych majtkach wszystkim. No ale miałam haka na brata i nikomu nie mówił. A ja bym se porobiła jaja z tym pamiętnikiem i napisałabym w nim coś zmyślonego żeby matce i ojcu włosy dębem stanęły hehe. Np że masz w planach kupić wibratory ale nie wiesz gdzie je schować przed rodzicami. Że chodzisz w bieliźnie matki jak nie widzi albo inne ściemy że spóźnia ci sie okres :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki wysmiej matkę i tyle. Zacznij się kaczas że śmiechu i rozpuku. A jej głupio się zrobi. I jak wychodzisz to nie do matki ze śmiechem ze na 100& będziesz mi w rzeczach grzebala i się rizsmiej. Prxyjdzuesx i zobaczysz nietknięte pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre i napisz ze marzysz o seksie z byłym premierem Tuskiem albo ze chcesz się z nim całować. Będziesz miała ubaw a matka się zawstydzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo napisz że znalazłaś od taty zaspermione majtki w łazience,ciekawe co takiego robił :D A matka chyba się nie myje bo zalatuje od niej moczem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do tego stopnia nie ufałam mojej matce że przez 1,5 roku ukrywałam że mam okres. Stąd te pochowane zakrwawione majtki. Żeby nie zauważyła braku podpasek to wkładałam sobie tam chusteczki. Strasznie się tego wstydziłam a wiedziałam że na matke nie ma co liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ją ośmiesz w szerszym gronie? Na jakimś spotkaniu rodzinnym zacznij opowiadać o dziwacznych sytuacjach odnośnie jej wścibstwa? Zacznij żartować żeby goście trzymali torebki przy sobie i uważali na zawartość kieszeń bo mama uwielbia grzebać w nieswoich rzeczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×