moj facet woli przesiadywac u innej

Juz nie mam do niego sil, jestesmy razem 2lata. Ja 25 on 27 lat, mieszkamy w innych miastach, grunt ze niedaleko bo tylko 30 km, ale codziennie sie nie widujemy bo każde z nas pracuje i to na różne zmiany.. Jest i ona wspaniala pani x, znają sie od dzieciaka zawsze trzymali sie razem, jego rodzice ja uwielbiają, zawsze chcieli żeby byli razem bo jaka to ona nie wspaniala,sliczna, jakich pięknych dzieci by nie mieli( to wszystko slyszalam od znajomych Tomka kiedy sie jeszcze nie spotykaliśmy) ale teraz do sedna.. Mój facet ciągle sie z nią widuje, kino kawa film restauracja karty pogaduchy... Mam tego serdecznie dość. On mówi ze dlaczego ma sie nudzic w domu skoro ja pracuje a ona jest jak siostra dla niego. Nasza znajoma dzis w pracy mi się wygadala ze ona zaprosiła mojego faceta na wesele bo nie ma kim iść a ja będę w pracy wiec nie powinno mi to przeszkadzać, nosz k****, a co najlepsze? Ze on mi o tym nie powiedzial a bylo to przedwczoraj, ale ponoc jeszcze jej nie odpowiedział. Zapytam go dzisiaj, ciekawe co mi powie...kiedy jest z nią prawie nie odbiera telefonow, jak cos to tylko odpisze, niby jak siostra ale cholera bez przesady..

szczerze? dziwi mnie, że jeszcze piszesz o nim "mój facet":/

Ale Ty nie rozumiesz, oni są jak brat i siostra, od dziecka razem, i on nie widzi problemu w tym, bo sie przywyczail do takiego spotykania z nia

Przeciez mnie nie zdradza z nią, mówi ze by to bylo jak kazirodztwo, a jednak nie potrafi sie z nią niekontaktowac

Przeciez to nie jest normalne, po co Ci ktoś taki?

jak to po co:( kocham go, a i ona jest dla niego jak siostra a nie jak obiekt zainteresowania

a ta lala co na to wszystko?

na pewno twój ?

zdarza się , że mu zrobi ręką czy ustami ale tak żeby mnie z nią zdradził to nie.

Moj ex tez mial taka kumpele, nie raczyl mi powiedziec ze z nia na wesele poszedl- mnie sciemnial ze jedzie do dziadkow na weekend, ze z nia spedzil Dzien Kobiet(mnie glupiego tulipana nie dal), ze z nia na imprezy chodzil-uznal ze to malo wazne by mi wspominac. Dlatego tez jest ex!

Ja rozumiem,że ona jest dla niego jak siostra i właśnie dlatego gdyby była w porządku sama by się usunęła robiąc miejsce jego dziewczynie czyli Tobie.Również on sam powinien wiedzieć z kim woli budować życie i co jest dla niego ważniejsze.

no jak siostra to ona dla niego na pewno nie jest, raczej to on jest dla niej jak brat, jeśli rozumiesz co chcę przez to powiedzieć.

Rozumiem a ja chcę powiedzieć,że zachowuje się nie w porządku wobec Ciebie.