Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wierzycie we wróżki, tarota, astrologów?

Polecane posty

Gość gość

Chodzicie z ciekawości? Korzystałyście kiedyś, coś Wam się sprawdziło? Ja ostatnio miałam spotkanie z astrologiem, podobno znanym i szanowanym w moim mieście (nie jakiś świr, normalny, poważny człowiek po 50tce). No i powiedział mi parę rzeczy, o których nikt inny nie miał prawa wiedzieć (nawet mój mąż, dotyczące przeszłości, bardzo, naprawdę bardzo konkretne i ściśle sprecyzowane). Ale powiedział także, że przewidziana jest dla mnie tylko dwójka dzieci (dokładnie tyle mam) i że niestety, ale oboje umrą przedwcześnie, tzn że to ja je pochowam. Zmroziło mnie i powiem szczerze, że nie może mi to wyjść z głowy. Oczywiście tłumaczę sobie, żeby się tym nie przejmować ale to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wierzyłam, aż z ciekawości sama zaczęłam się tym interesować, na zasadzie przetestowania. I byłam w ciężkim szoku, bo sprawdza mi się wszystko co sama sobie i innym wywróżę. Chociaż robię to w pełnej konspiracji i nikt nawet mnie nie podejrzewa o takie rzeczy. Sprawdza mi się tarot, numerologia i wróżenie ze zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno: żaden szanujący się astrolog nie powiedziałby Ci o śmierci dzieci, nawet gdyby wyraźnie to zobaczył. To skreśla go w moich oczach jako wiarygodnego. Może jest po prostu doskonałym manipulatorem, który wiele potrafi wyczytać o Tobie z Twoich reakcji niewerbalnych, lub odczytać pomiędzy wierszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i wlasnie dlatego mnie nigdy nie ciagnelo do wrozek itp. Moja kuzynka kiedys byla. Fakt ze ta kobieta z kart tez powiedziala jej rzeczy z przeszlosci o ktorych nikt poza nia nie wiedzial. Przepowiedziala ze bedzie mieszkac daleko od domu i wyjdzie za obcokrajowca (rzeczywiscie wyszla za Wlocha i mieszka w Rzymie). Ale... tak sobie mysle...czy taklie przepowiednie nie determinuja jakos naszych wyborow? Tak na przykladzie kuzynki- miala faceta Polaka, pozniej pojechala do Wloch poznala tamtego i zostala z nim. Ale moze gdyby nie uslyszala tej przepowiedni bylaby szczesliwa w Polsce (bo we wloszech nie jest). Niewiadomo... wlasnie dlatego ja mimo ciekawosci trzymam sie od wrozek z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdziwy wróż nie powie o śmierci, jeszcze tak makabrycznej jak śmierć dzieci, Jesuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze, jakby mi ktos powiedzial cos takiego o moim dziecku to chyba przez miesiac bym do siebie nie doszla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super-kraj pełen katolików a tu takie kwiatki......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie astrolog... Tak sie nie mowi, wiec przestań o tym myślec bo zwariujesz;p a zeby pójść inna droga to zacznij starać soe o 3 dziecko i wróżba bedzie nieprawdziwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorcière gość
Sama jestem wróżka i jasnowidzem i czasem widzę taka przyszłość smutną. ..jest zawsze dylemat czy powiedzieć ale jak widzę ze klient nie jest gotowy na prawdę to milcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjela39
Ja tak w ogóle zastanawiam się, jak się zachować, kiedy usłyszymy coś przykrego, chociażby korzystając z wiadomości, jakie usłyszymy po postawieniu tarota np. w http://wrozka.tv/horoskop/horoskop-dzienny . Sądzicie, że podświadomie staramy się czegoś uniknąć, albo wręcz przeciwnie dążyć do tego, aby przepowiedziane nam wydarzenia naprawdę się wydarzyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz poszłam, z ciekawości. Do ogólnie znanej i chwalonej. Powiedziała mi takie rzeczy których nie mogła "wyczytać" z mojego zachowania czy wyglądu, detale dotyczące naszej sytuacji rodzinnej, wyciągnęła że tak powiem trupa z szafy i powiedziała co z nim zrobić. To nie było nic z czym obcy człowiek może ot tak strzelić i trafić. Trochę mnie to zdziwiło, bo podchodziłam raczej sceptycznie i potraktowałam to jako ciekawostkę, egzotykę, po prostu chciałam sprawdzić. A polecała mi ją koleżanka, która usłyszała od niej zupełnie nieprawdopodobną informację i kiedy po paru dniach to się spełniło, nabrała pełnego przekonania. Odnośnie przyszłości wróżka mówiła też rzeczy w które bardzo trudno mi uwierzyć, ale czekam i dalej jestem ciekawa czy się spełnią. Nie ma stawki, prosi o datek według uznania, jeśli już ktoś zapyta o cenę. Ale inna sprawa że jest masa oszustów i naciągaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie i jeszcze raz nie bzdury na kolkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie!!!to grzech!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×