Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Kala76

Ciąża z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość Kala76

Witajcie, Mam wygaszoną funkcję jajnikow, nie da sie juz odemnie pozyskac prawidłowych komórek... Zdecydowalam się na transfer z użyciem Komórki Dawczyni ( nie byla to łatwa decyzja) na dodatek leczę się za granicą ( akurat z tego jestem zadowolona) . Niestety nasze Polskie bazy są dość ubogie w KD. Czy ktoś tu jest w podobnej sytuacji. Ja aktualnie mam wybraną Czeską dawczynię, parnet i ja mamy zrobione wszystkie badanie. Ttransfer miał być robiony w grudniu ale się rozchorowałam, do Brna jadę za 2 tygodnie. Czy ktoś z Was też czeka na transfer z użyciem Komórki Dawczyni? Jakie są wasze obawy? sukcesy? Może się razem powspieramy:)? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość505
A w jakiej klinice się leczysz? Ja jestem po 40, mam swoje komórki jajowe ale lekarz sugeruje,że po 40 lepiej skorzystać z komórek dawczyni, co myślicie? Wolałabym chyba dziecko ze swoich jajeczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli mogłabym miec swoje dziecko, to wolałabym swoje. Co innego autorka, która nie ma na to szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko Tak niestety jest ,że po 40 zwiększa sie ryzyko chorób genetycznych, a podobno w Polsce już nie wolno badać czy zarodki są zdrowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że mimo wszystko zaryzykowałabym. Ale łatwo teoretyzować, kiedy problem mnie nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę cie martwić ale to NIE będzie twoje dziecko tylko obcej kobiety. Ty tylko je donosisz , wyhodujesz ... Obce geny obcy wygląd inny charakter .No i pewnie sie dowie prędzej czy później że kto inny jest biologiczną matką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kala76
hm... to juz Wam odpowiadam. Po pierwsze, jak czlowiek nie ma wyjscia na dziecko ze swoich genow to chce nosic pod sercem dziecko kogos innego. Wystarczy umiec kochac... a dziecko bedzie miec przynajmniej geny partnera. Oczywiscie ta decyzja nie jest latwa, ale nie wyobrazam sobie nie byc mama! Po 40 na posiadanie swojego 1 dziecka nieraz jest zbyt pozno, ale podobno liczy sie wiek biologiczny. takze najlepiej skonsultowac to ze swoim lekarzem albo z kilkoma. Ja lecze sie w Czechach z polecenia znajomej, ktora podobnie jak ja korzystala z KD. Moja klinika to Reprogenesis z Brno, jestem zadowolona zwlaszcza dlatego ze wybor Dawczyni byl bezproblemowy i cena troszke mniejsza niz u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość505
Kala, dzięki za odpowiedz, zerknę na ich stronę. Nie przejmuj się glupimi komentarzami, ludzie nie mają serca. Napisz cos po wizycie, jak było... powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kala76
Dziewczyny dobra wiadomosc dla nas tych ktore musza korzystac jak ja z KD, to nie jest tak,ze dziecko ktore urodzimy z komorki jajowej innej kobiety nie bedzie mialo naszych genow! podobno lozysko zawiera rowniez DNA czyli dziecko ktore udzodzimy bedzie miec 1/3 genow ojca, 1/3 genow dawczyni i 1/3 naszych genow, lekarz mi powiedzial, ze tak dokladnie to dziala dlatego dzieci ktore rodza sie z KD sa czesto podobne do matki ktora je nosi pod sercem. Jak ktoraz z Was zna Angielski to polecam przeczytac. http://www.reprogenesis.com/new-amazing-discovery/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kriszz
Witaj Czytałam o klinice w Brnie jak twoje odczucia byłaś już na konsultacji jaki koszt z kd? Zastanawiam się nad salve z łodzi tez z kd .nie wiem gdzie się zdecydować. Jestem juz po jeden próbie w invimed z kd niestety nie udanej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kriszz
Kala jakiego lekarza polecasz tam? I jak wygląda sytuacja z kontaktem. Niestety boje się bariery językowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ten świat jest popieprzony hahah in vitro z komórka dawczyni czego to baby nie wymyśla :d w takim razie to jest dzieciak obcej baby i waszego konubentaa bo obce jajo nie ma waszego dna idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarodki badane są pod względem wad genetycznych na życzenie pacjentki ale są przesyłane na badanie w klinice w Hiszpani , koszt takiego badania około 13 tys zł :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli miałabym taką konieczność i możliwości finansowe to nie miałabym z tym problemu żeby skorzystać z KD. W czasie ciąży, porodu i przy karmieniu powstaje tak ogromna wież, ze nawet nie przychodzi do głowy myśl ze to nie moje dziecko ! Nawet z własnym kodem dna w połowie to geny mojego męża i jego rodziny. Moje dziecko podobne jest wlasnie tylko do swojego ojca, siostry ojca itd a do mnie w ogole. I kocham nad zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zyczę powodzenia, dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, mimo że jestem trochę młodsza i udało mi się bez problemu zajść w ciążę, to zupełnie Cię rozumiem. Zaczęłam starania mając 29 lat i też miałam obawy, jak to będzie. Nie wyobrażałam sobie nawet, że mogłabym nie mieć dziecka. Gdybym nie mogła mieć swojego, robiłabym wszystko, co możliwe. Wzięłabym pod uwagę również komórkę dawczyni czy adopcję maluszka i jestem pewna, że kochałabym to dziecko jak swoje. Nie przejmuj się głupim gadaniem skretyniałych bab, które mówią, że to nie będzie Twoje dziecko. To nie kod genetyczny decyduje o tym, czyje jest dziecko. Ważne, kto je kocha i wychowuje. Jestem pewna, że będziesz lepszą matką niż te zgorzkniałe idiotki, które żyją tylko dogryzaniem innym. Życzę Ci, abyś jak najszybciej poczuła, jak maleństwo wierci Ci się pod sercem. Trzymam za Ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, ja też trzymam a Was kciuki. Byłam bliska decyzji in vitro z KD, ale udało się z własnej komórki i to w wieku 39 lat. Nie przejmujcie się uwagami osób, które nie mają pojęcia, o czym piszą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam kiepskie AMH (0,3), nasienie M też bez rewelacji, ale udało się wystymulować tak, że mieliśmy trzy ładne zarodki klasy 8A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno lozysko zawiera rowniez DNA czyli dziecko ktore udzodzimy bedzie miec 1/3 genow ojca, 1/3 genow dawczyni i 1/3 naszych genow xxxxx No bez jaj, skąd takie wyliczenia? Ty chyba mówisz o DNA całej zawartości macicy a nie samego dziecka. Łożysko ma DNA. W końcu jest zbudowane z żywych komórek. Nic nadzwyczajnego. Tylko ten narząd po porodzie jest usuwany, bo nie pełni już żadnej funkcji. Zarodek składa się po pół z DNA komórki jajowej i DNA plemnika. Jeśli chodzi o DNA kobiety, która nosi dany zarodek w macicy, to owszem, są możliwe jakieś niewielkie transfery genów, których naukowcy nie potrafią na razie wytłumaczyć, ale pisanie, że jest ich aż 1/3, to absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem w stanie zrozumieć, czym to się różni od numerku męża z sąsiadką. To też by było moje dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kala76
kriszz ... tak bylam, jestem bardzo zadowolona, oni tam maja polska kordynatorke wiec wszystko tlumaczy jesli nie znasz czeskiego lub angielskiego. W moim przypadku będzie KD, monitoring zarodków i mrozenie komorki... koszt okolo 17 tysiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez sie lecze w Czechach ale koszt jest znacznie nizszy bo 13.000pln. Do tego nalezy doliczyc koszt kazdego transferu okolo 1600 pln.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podchodząc do in vitro oddalam 4 komórki jajowe bo wyprodukowałam 20 z czego 10 było dobrej jakości.6 dla mnie a 4 zostały. Moje pierwsze podejście do in vitro się nie udało. Miałam podchodzi do criotransferu ale stał się cud i zaszłam naturalnie. Dziś gdy patrzę na mojego synka to wiem że dalam komuś połowę takiego cudu to najwspanialsze co mogłam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klasyka kafeterii: "Czemu się męczysz 10lat lecząc bezpłodność, adoptuj, użyj spermy dawcy, użyj jajeczka dawcy" "Chcesz użyć jajeczka dawczyni? to nie będzie Twoje dziecko Ty je będziesz jedynie hodować, a w ogóle to to samo jakby mąż CIę zdradził" x Autorko - powodzenia, myślę, że cokolwiek się stanie prędzej czy później osiągniesz szczęście. można tylko wiedzieć pod jakim kątem sprawdzałaś dawczynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmafiiza
Hej ja też jestem po in vitro kd miesiąc temu robiłam lecz wyniki negatywnie. Żaden zarodek nie został, muszę podchodzić jeszcze raz czyli 2 mam 34 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmafiiza
Hej ja też jestem po in vitro kd miesiąc temu robiłam lecz wyniki negatywnie. Żaden zarodek nie został, muszę podchodzić jeszcze raz czyli 2 mam 34 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kala76, jeśli czytasz to forum, udało Ci się zajść w ciąże dzięki Kd w Brnie? Ja szukam informacji, co prawda będę ostatni raz próbować na swoich komórkach ale chce mieć plan B w razie czego. Bardzo bym Ci była wdzięczna za jakiekolwiek informacje na temat tej kliniki, jaka cena, jak długo się czeka itp. Pozdrawiam Lusia 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Nie wiem czy jeszcze ktoś tu zaglada ale mam małe pytanie. Jaki jest teraz koszt inwestycji vitro z komórki dawczyni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2018 o 20:56, Gość gość napisał:

Witam. Nie wiem czy jeszcze ktoś tu zaglada ale mam małe pytanie. Jaki jest teraz koszt inwestycji vitro z komórki dawczyni?

gość , zapytaj w Invikcie. Moja znajoma była pacjentką kliniki i jest zadowolona, ale nie chcę ją pytać o kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×