Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pozytonkaa

Mamy na Październik 2016

Polecane posty

Gość Aniala
a kazał Ci zrobić poziom żelaza i ferrytyny - tylko tego raczej nie powinno się robić biorąc suplementy - tym się pocieszam u siebie- tylko, ze ja wzięłam parę tabletek zwykłych dla cieżarnych a nie jakąś tam mega dawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty_nka
K25i a jak to jest z tym testem obciążenia glukoza. Jestem w 22 tyg. Myślę żeby już na spokojnie po ślubie zrobić. Koło 26 tygodnia. Któraś z was wspominała, że nie trzeba siedzieć w przychodni 3 godziny tylko jakoś inaczej miała robione? pierwsze słyszę, a bardzo mnie to interesuje bo może nie musiałabym się tak męczyć :P jestem strasznym łasuchem ale ta glukoza mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty_nka
K25i a jak to jest z tym testem obciążenia glukoza. Jestem w 22 tyg. Myślę żeby już na spokojnie po ślubie zrobić. Koło 26 tygodnia. Któraś z was wspominała, że nie trzeba siedzieć w przychodni 3 godziny tylko jakoś inaczej miała robione? pierwsze słyszę, a bardzo mnie to interesuje bo może nie musiałabym się tak męczyć :P jestem strasznym łasuchem ale ta glukoza mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaladnatakamala
Witam, ja dziś miałam pobieraną morfologię i właśnie test na glukozę. Jakie to okropne..... tzn mdłe. W życiu tak mdło mi nie było. Trochę się nasiedziałam w przychodni ale też również trochę przeszłam. Teraz jem ale jakoś nie mogę pozbyć się tego słodkiego smaku. Wyniki później odbieram i od razu na wizytę więc narazie nie wiem jak tam wyszło. Jak wypiłam to paskudztwo to mały strasznie zaczął kopać. Chyba mu też nie posmakowało:) Tym bardziej że jeszcze na czczo byłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka2710
Ja idę na glukozę za tydzien ;) Jakoś nie mam obaw akurat przed tym. Gorzej to czekanie mnie przeraza... Macie skierowanie na badanie ogolne krwi co wizytę? Ja mialam bardzo dobre wyniki i juz będzie to moja 3 wizyta bez badania a nie wiem czy to nie za rzadko...chyba ze zaczynam wymyslac ;) Co do prania ubranek to mi kolezanka poleciła lovele albo dzidziuś proszek a do płukania lenor sensitive albo jaki kolwiek dla dzieci ;) Wtedy ubranka tak ładnie pachna...;) Ja jestem w 25 tygodniu i tak mysle kiedy zaczynacie kupować łóżeczka i wózek? Bo ubranka dostałam od kolezanki i Mała ma juz wiecej rzeczy ode mnie heh ;) i trzeba bedzie tez sie zabrac za prasowanie i pranie bo w jeden dzien tego sie nie ogarnie ..a im później tym ruchy wolniejsze heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaladnatakamala
U mnie to 22/23 tydzień.... A mam pytanie z całkiem innej beczki. Właśnie odebraliśmy mieszkanie no i wykańczanie. Pytanie do was... jaki lepiej wstawić brodzik-głęboki czy niski? Niski bo ładny ale głęboki chyba lepszy dla dziecka. A może jakieś macie jakieś doświadczenia jak sobie można inaczej radzić z niskim brodzikiem i dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaladnatakamala
A ja jeszcze nic nie mam.... bo i nie ma czasu, na wózek nie mogę się zdecydować bo podoba mi się niebieski ale co jak okaże się, że dziewczynka, a ciuszków nie ma kto mi dać bo wszystkie znajome maja własnie córki... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka2710
Ja bym nie miala ciuszków gdyby sie okazało ze bedzie chłopak..;) ale Pani ginekolog potwierdziła dziewczynkę chybaa ze sie takie rzeczy zdarzaja hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka2710
A jak tam u Was dziewczyny z pogodą dzisiaj. U mnie masakra... pada wieje i szaro, buro. A co za tym idzie ja sie za dobrze nie czuje... ahh dzisiaj bedzie dzien lenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
mi ginekolog mówił, że najlepiej między 24-26 tyg ciąży glukoza ale nie wiem, idę jutro to będzie 24+2 też nie dostaję co wizytę skierowania na badania, dużo sama prywatnie robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Mnie nic nie bylo po glukozie i wlasnie balam sie ze za szybko z lakomstwa wypije. Mialam.10min 5minut do polowy i drugie piec minut na kolejne pol kubka. Nic mi nie bylo. Ja mialam chyba wlasnie w 22tc a czytalam ze kolo 24tc sie robi. Zadnych mdlosci, zadnego niesmaku. Ale bardzo po tym zglodnialam. A obczytalam sie na necie i zestresowana ze chocho szlam. Wszystkie mdli, wymiotuja itd. Ja siedzialam w przychodni. Szybko zlecialo. Nie wspominam tego zle. I nic wspolnego to nie mialo z tym co wyczytalam na necie. Bo to chyba jest tak ze sie obczytamy i np po wypiciu glukozy to czekamy i wsluchujemy sie w organizm czy juz nas mdli czy jeszcze bo przeciez wszystkie mdlilo... to dziala na podswiadomosc. Nawet to nie bylo nie dobre ani przesadnie slodkie. Jak cukier puder. Pamietaj zeby sobie kupic tą glukoze w aptece. Bo w wiekszosci niejsc trzeba ją sanemu kupic. Jak bylam w szpitalu to jedna dziewczyna miala to na sali robione i tez jej nic nie bylo nawet slowem nie narzekala. Wez kanapke bo jak juz Ci pobiora ostatni raz krew to pewnie sie skusisz bo zglodniejesz. Aha najpierw mierzy Ci glukometrem z palca czy moze podac glukoze. Bynaniej powinna zmierzyc. Nastaw sie ze przeciez nie moze Ci byc po tym nie dobrze:) ja herbaty nie slodze to dla mbie herbata z cukrem jest gorsza od tej glukozy. Panika w necie zasiana i wszystkie to powielają, ze to takie cierpiennice i tylko one zniosly. Nikt nie napisze ze bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
A i pani co pobierala krew mowila ze bedzie dzidzius szalal po slodkim:) A morfologie i mocz to mi zleca co wizyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ja wozek to kupie juz po porodzie:) proszek kupilam wlasnie Dzidzius:) wczoraj kupilam proszek, paczke pampersow 1 z pampersa, chusteczki pampers sensitive, zel do mycia 2w1bambino, zestaw 4butelek avent ze szczotka do mycia i smoczkiem, rozek nieusztywniany, usztywniany juz mam, recznik weluriwy z kapturkiem, frotowy juz mam, kilka pieluch tetrowych bialych i kolorowych, kilka flanelowych, podklad frote z wierzchu ceratka od spodku, przescieradlo na przewijak, wanienke, stojak na suszenie butelek, termometr do wanny no i chyba tyle. Bo u mnie juz 27/28tc i wiecie szew. Wiec ja musze sie szykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
A brodzik chyba wyzszy tak przyszlosciowo bo w pewnym momencie dla dziecka bedzie jak wanna kolezanka ma 6letnia corke i mowi ze ona sie kapie wlasnie w wysokim brodziku jak w wannie. Ja teraz tez robie remont w mieszkaniu, mieszkam u rodzicow a to co zrobilam po slubie juz bym pozmieniala zeby lepiej dla dziecka zrobic takrze przemysl dobrze:) a w wyszym brodziku to i sama sie zrelaksujesz bo wymoczysz sobie zmeczone stópki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Wozka jeszcze nie mam a tesciowa truje mi o spiworku do wozka z owczej welny. Rety u nas nie ma takich zim przeciez, jak to prac w ogole? A czy welna owcza to nie jest cos co bardziej uczula? Jak jej grzecznie powiedziec ze tego nie chce. Przeciez nie bede gotowac bobaska w wózku. Czy ktoras z Was myslala w ogole o spiworze do wozka? Czy to jest potrzebne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Aniala teraz mam morfologie, mocz i toxo cos tam bo mowi ze juz pora zrobic drugi raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ja skierowania dostaje ale robie prywatnie bo wizyty sa prywatne to sie nie da na fundusz pojsc. Ale jakos to mi zwisa, czytalam gdzies ze dziewczyna zdziwiona ze grupy krwi na fundusz sie nie da zrobic. Najwazniejszy jest dzidzius i na lekarza sie kasa zawsze znajdzie. Teraz mam wizyty co dwa tyg to tez skarbonka ale to przeciez dla dzidziusia wszystko:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola8912
Tak naprawdę to taki maluch będzie jeszcze jeździł w gondoli w kombinezonie, przykryty tą nakładką na wózek, można jeszcze kocem przykryć. Śpiworek nie jest konieczny według mnie. Wydaje mi się, ze to takie trochę przesadne. Ale ja jestem w ogóle taka minimalistyczna. Ubranka kupowałam raczej w tesco, realu, zresztą ja kupowałam tylko kilka sztuk żebym miała do szpitala i lekarza, na wyjście. Bardzo dużo dostałam od bratowej i kuzynki męża. Tak naprawdę to dopiero teraz muszę kupować jakieś większe ilości, bo nadal mam z tych które dostałam bo wiadomo, jedne były większe drugie mniejsze. Ja też mam co wizyte krew i mocz. Teraz mam zrobić też różyczkę i jak mi minie 24 tc to obciążenie glukozą. Powiem Wam szczerze, że nie chce o tym myśleć bo nie wspominam zbyt dobrze. blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Karola a o tej hurtowni Ares slyszalas? Bo tam są ceny malutkie w porownaniu chociazby z abc niemowlaka, ja sie w szpitalu dowiedzialam i wczoraj tam zakupki robilam. A jak w necie patrzylam czy gdzie indziej to na zeczy od paru do okolo 30zeta taniej. A ze Ty z okolic Kielc to moze Ci przyda to info. Koszula nocna tam 27 zeta ja dalam 89za taką na centrum. Dla mamy i bobaska jest wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Te spiworek wydaje mi sie zbędby wolalabym by zapytala mnie co Malej potrzeba a nie wmuszala mi:( milo dostawac ale troche idbiera mi radosc zakupkow. Ale jak to sie mowi: darowanemu koniowi sie w zęby nie zagląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Ta glukoza wacle nie jest taka zla, chociaż jej wypicie do najprzyjemniejszych też nie należy. Ja mialam krew pobierana 3 razy z ręki. Maz był ze mna żeby mi się nie nudzilo, chociaż mieszkam 5 minut id laboratorium. Myslalam, że będę mogła pójść sobie do domu, ale pielegniarka mowila, ze takie chodzenie może zafalszowac wyniki. Było cieplutko akurat więc posiedzielismy z mezem na zewnatrz. Ja miałam jakos wcześnie to badanie, bo w 20 czy 21 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Jak ja panikara w dodatku co tabletki przelknąc nie moze przezylam glukize to Wam tez nic nie bedzie. I tak sie macie pocieszac jak Was bedzie mdlic to sobie mowcie ze to nie mozliwe skoro k25i dala rade:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Moja siostra miala tez 3 razy z reki ale lonoc powinni z palca najpierw czy mozna podac glukoze bo fakt zrobili by krzywde podajac tyle glukozy gdyby cukier byl juz wysoki. To moze warto sie upomniec o mierzenie z palca najpierw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Sepik no i miala racje bo ten wysilek ktorym jest spacerek moglby zbic cukier. Ale ktoras pamietam na poczatku pisala ze poszla do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Karola wez mnie naucz minimalizmu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
A jeśli chodzi o badania krwi moczu itd ja mam na kazdej wizycie. Tylko teraz nie mialam, gdy robilam polowkowe. K25 i ja grupe krwi też miałam na fundusz. Wszystko się da:) wozek wydaje mi się, ze lepiej sobie wczesniej kupić, przed porodem. Potem to Niewiadomo na co będzie czas :) Chyba ze będzie się miało cos upatrzonego i tylko maz podjedzie i kupi. Tym bardziej, jak ktoś chce wózek typu 3w1 to tam też jest fotelik do auta. A przeciez przyda się przy wyjściu ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ja fotelik mam to chce 2w1:) poza tym Maz tez moze kupic:-P no sama noe wiem kiedy po wozek a pewnie to bedzie spintan, jak sie bede czula dobrze i stwierdze ze chce juz wozek to sie pojedzie i kupi:) bo u mbie to kiepsko z tym wychodzeniem teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
U mnie w laboratorium dawali ta glukoze, ale można było mieć tez swoją. Dla mnie najgorsze było to, że musiałam wypić wszystko w ciągu 5 minut. Smak nie był taki straszny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Chociaz moze bym ten 3w1 kupila bo nosidelko mam od siostry i ona ciagle twierdzi ze ja wydatkow nie mam takich jak ona miala bo juz mi nosidelko dala i lozeczko to koszt odszedl. Tylko ze ona to bardzo duzo rzeczy wygrywala z baby ono i innych w fych konkurasach na fejsie za jakies wierszyki. To takie paki jej do domu przychodzily ze chocho. A ja to nawet nie polubilam tych stron bo po co kazdy ma wiedziec ze w ciazy jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
U mnie trzeba bylo moec i na ogol pisze zeby miec to lepiej zabrac. To cos kolo 5zl kosztuje. A macie wszystkie 75g czy ktos mial 50g glukozy bo na necie roznie pisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×