Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pozytonkaa

Mamy na Październik 2016

Polecane posty

Gość k25i
To ja chyba mam przegiecie z ubrankami zobacze jak posprawdzam jak juz bede u siebie. Mój Maz mowi ze ma nadzieje ze nie bedzie miala tyle rzeczy co ja:) a tu juz sie zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Dziewczyny a tych recznikow z kaptorekiem to ile kupujecie? Kupujecie w ogole? I ile by sie przydalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sepik z moich obserwacji wynika ze dla dziewczynek jest wicej ubranek większy wybór ale te ubranka sa często takie monotonne .. Bardzo do siebie podobne pod katem kolorów. Roz króluje nadal. Sa podobsne fssony i motywy itp... Jesli chodzi o chłopców to bardziej podobają mi sie kolory -nie wszytsko w ich dziele jest niebieskie tylko he sa ciekawsze motywy obrazki napisy itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Day and night
Hej hej ja dzisiaj mam prenatalne,eh musze jechać aż z Krakowa do Tych no ale cóż. Mały się rusza ma chyba stałe pory do brykania. W poprzedniej ciąży rozstępy wyszły mi w 9 miesiącu a smatowalam wiec takie geny dziewczyny. Ja powybieram ciuchy po Wiktorii te neutralne przecież np żółte tez nadają się dla chłopca,trochę dostane ciuchów od szwagierki. Moja bratowa nie wie co bd miała jak dziewczynka to będzie miała po nas dużo ciuchów aż żal się rozstać ;-) Miłego dnia życzę Wam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
Ola mój dzidziuś też tak ma z tymi ******** byłam wczoraj u lekarza i mówił, ze na tym etapie to jeszcze normalne bo ma jeszcze duzo miejsca i zależy jak się ułoży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieen dobeerek Ewna, tak to ja pisalam o glukozie po sniadaniu- Ja tez sie zdziwilam, ze mam normalnie zjesc sniadanie..ale okazuje sie, ze u nas wprowadzili jakas nowa metode...i teraz badanie robia po sniadaniu i trwa godzine. ja na ruchy malenstwa narzekac nie moge, caly czas je czuje..chyba bedzie wierc***etka :P k25, ja nie kupuje recznikow z kapturkiem, moim zdaniem zbedna rzecz... :) ewela,sepik, tez mi sie wydaje, ze dla dziewczynek jest wiecej ciuchow..no ale dziewczynke mozna ubrac na rozne sposoby ;-) dla chlopca sukieneczki i spodniczki roznych fasonow odpadaja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ja kupilam dwa i mysle czy jeszcze dokupic czy po prostu duze kaoielowe bo z tego szybko wyrosnie i kupilabym no biale zebym wiedziala ze to tylko dla bobaska reczniki są. Zastanawiam sie wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola684
a ja mam 3 reczniki z kapturkiem uzywam caly czas. wiadmo ze corki i super pasuje na mokre wlosy. Synkowi tez kupie tylko odrazu takie duze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ja mam frotowy maly, tesciowa kupila i welurowy duzy sama kupilam. Mysle czy dokupic czy duzy czy maly? Ile jeszcze? U mnie tez bedzie dzuewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Jeszcze mam pytanie odnosnie hmm znow nie wiem jak to sie fachowo nazywa ale moze uda mi sie opisac. Widzialam w sklepach, plastikowe do wanienki zeby klasc dziecko do kąpieli, albo taka mata z gąbki ale mysle ze z gąbki to napewno odpada bo ciezko byloby to codziennie suszyc i mialoby w sobie mnustwo bakterii. I jeszcze widzialam takie jakby metalowy hmm stelaz i okryte czyms podobnym do pieluszki bądz frotowe. Takie cos by glówka dziecka w kąpieli byla wyzej. Czy zakup tego czegos ma sens? Jak tak to ktorego? Czy to zbedny wydatek i lepsze simne ręce taty do trzymania bobaska, bo malutkiego i tak trzeba trzymac by byl stabilny a wiekszy znow bedzie sie wiercil to chyba nie zda egzaminu. Co myslicie przysze mamy i doświadczone juz mamy? Mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola8912
K25i ja nie kupowałam nic do wanienki. Z gąbką uznałam podobnie jak Ty, że to siedlisko bakterii, myślałam o silikonowej macie, ale w sumie nie kupiłam. Nie miałam też żadnego stelaża, ani nic. Wygodniej było mi na klęcząco na podłodze. Na początku kąpaliśmy we 2 albo z kimś jak mąż miał 2 zmianę, a w pewnym momencie się odważyłam i kąpałam sama. Głowę trzymałam w zgięciu łokcia lewej ręki i całą ręką kontrolowałam i podtrzymywałam jej ciało. U nas nie było problemów z kąpaniem więc nie kombinowałam. Najwygodniej jest mi teraz. Do brodzika wkładam dużą miskę, małą do niej i nie ma wycierania podłogi jak się chlapie i wygodniej bo siedzi, a wiadomo, że niby już duża a kontrolować trochę trzeba. Jak chce umyć jej głowę to do wanienki. Wiecie jak sobie pomyślę o tym, ze znowu mam wracać do tkaiego bobasa, przy którym trzeba uważać, podtrzymywać to się boję. Tu już jesteśmy na takim etapie, że próbuje sama się ubierać itd. A tu znowu taka laleczka do opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola684
pytanie mam o zastrzyk z powodu RH-, czy tam ze nie jest refundowane, tzreba miec skierownie od lekarza zeby wogole taki zastrzyk dostac. koszt 400 zl ?? musze miec w 28 tygodniu, bede na urlopie wtedy i bedzie to inne miasto. wiec tak sie zaczynam zastanawiac jak to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Karola no tak mi sie wydawalo ze te gadzety są zbędne a dla bobaska sie kupuje jakąs myjke czy gąbke? Troche mnie przerazilas opowiescią o opiece maleństwem bo ja w zyciu pieluszki nie zmienialam, nic noe umiem ale mysle ze to mi przyjdzie jakoś. W szpitalu u nas pielegniarki kąpią i po kąpieli ubierają to bede dopytywac o wszystko po sto razy. Przeciez to moje malenstwo to krzywdy nie zrobie, bede sie starac. Tylko no nic nie umiem ani ja ani mąz:( Moj tata mowi ze jak sie mala urodzi to przez rok nie bedzie jadl obiadow bo bede ciagle dzwonic do mamy albo po mame i nie bedzie miala czasu dla taty:-P najgorsza jest tesciowa ale naszczecie jej nie ma na miejscu ona mi gada ze bobaska sie kapie raz w tyg!!! Az wstyd powtarzac takie rzeczy!!! Ze do pierwszego roku sie niczym nic nie smaruje!!! Ze najwazniejsza ta pielegnacja pepka to kupic tamto kupic!!! A co do pepka to ponoc nie ma sensu kupowac wczesniej nic bo niektorym dzidziusiom juz w szpitalu odpada. Mowie o tym zestawie do lozeczka a ona ze dostala piekny baldachim ale nam nie da bo baldachim zbiera kurz. Moim zdaniem wszystko sie kurzy i trzeba sprzatac i prac i baldachimek mi nic nie zmieni. I takie dogadywanie. Zgage mam bo jem nabial a czasem jeszcze sniadania nie zjem a juz mnie morduje. I tak dogaduje bo tam ma 43latke w ciazy i takich rad udziela mysle ze gorych jak są w internecie. A biegunki mam bo magnez przedawkowalam, bo duzo biore. Jak mi tyle kazal to tyle biore a na ulotce pisze ze mozna wiecej. Jak ona przyjedzie to bede miala przerabane, mam nadzieje ze sie urodzi zanim ona przyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola684
z tym kapaniem to jest roznie. u mnie w szpitalu nikt nie kapal a jak polozna przyszla po tygodniu to pytala czy juz kapalismy. chodzi o naturalna ochrone skory, to co trzeba robic to oczywsice platki kosmetyczne duze w ciapla wode i odmyc cialko. mi tak w szpitalu powiedzieli to i tak robilam. co do smarowania to zalezy co powie lekarz lub polozna, jak skora jest sucha to trzeba pomoc, pozatym po co. Ja nikogo nie sluchalam oprocz lekarza i poloznej, i robilam co sama uwazam za sluszne. Nie slucham nikogo kto rodzil 30 lat temu i daje rady tzw. dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ola! Ola! Ola! Kontaktowalam sie z dziewczyna co byla w szpitalu i jej dawali ten zastrzyk. Dają go miedzy 28 a 30tc. Jest drogi. I ona chodzila na fundusz wiec dostalaby skieriwanie i mialaby chyba na fundusz bo slyszala rozne opinie wiec zrobila tak ze pijechala na IP przed 22 ze ją boli brzuch! Symulowala!!! Dzis sie dowiedzialam, wedlug mnie to przegiecie ale jak kto woli. I polozyli ja na oddzial i dostala tez zastrzyk bo zobaczyli w karcie ze ma minusową i nie miala jeszcze zastrzyku. Mowi ze jej siostra tez tak robila zeby nie placic a na niby bol tą ja zbadali i ze bylo ok to podali tylko magnez w kroplowce. No i wiadomo 3dni musisz byc w szpitalu. Bo zawsze biorą na te 3dni by miec kase z funduszu. Jestem w szoku bo ona jak przyjechala to palakals ze boli itd. A tu chodzilo o zastrzyk za free. Mnie sie wydaje ze i tak jak sie pojdzie na zastrzyk to jest sie te 3dni bo byly takie dwie na innej sali co mowily pod zabiegowym ze one tylko na zastrzyk a i tak są badane. A i ta symulantka mowila ze jakbys pojechala rano z bolem to Cie odesla do prowadzącego a nie poloza na oddzial. Dziwne bo jak boli to powinni zostawic. To dowiedz sie Ola jak to jest bez sciemniania a tu masz ewentualnie pomysl gdyby bylo bardzo drogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
U nas kąpią biorą na ręke jak ja to mowie za jak kurczaka trzymają i biorą pod kran i namydlają. Czyms tam szpitalnym bo u nas sie kosmetykow nie bierze dla dziecka do szpitala. I moja tesciowa wlasnie mowila zeby tydzien ponporodzie nie kąpac ale przeciez nie bede sie z poloznymi klucic. Bez przesady ta 43latka ma 3letnie dziecko i teraz znow jest w ciazy ale wydaje mi sie ze wszystko sie robi tak jak sie uwaza. I dobrze napisalas ze nie ma co sluchac kogos kto rodzil 30lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka2710
Czesc dziewczyny siedzę właśnie na glukozie została mi jeszcze godzina czekania a taka śpiąca jestem ze masakra. Dziewczyny nie czytajcie tych wszystkich bzdur z Internetu!! Ja nie wiem kto to wszystko wypisuje przecież to wypicie tej niby strasznej glukozy to jest Pikuś. Chyba że na prawdę są mega panikary. Ja od dzisiaj już nic nie czytam w Internecie człowiek tylko sobie zasmieca nie potrzebnie głowę!!! I się stresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ola to jak to bedziesz miec drugie dziecko i nie wiesz jak z zastrzykiem? To jak mialas w pierwszej ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola684
mialam w 8 tygdoniu jak trafilam do szpitala. teraz wszytsko jest w porzadku i mam miec w 28 tc. tylko mnie nie bedzie na miejscu bo mam urlop, czyli nic nie wiem . ale czy talam tez ze w poslce to doiero po porodzie sie dostaje. wiec tak sie pogubilam w danych. kolezanka pytala u siebie w szpitalau jak to wyglada i tez inaczej. troche sie skolowalam, i zakrecilam i nie wiem co myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Lekarza prowadzacego zapytaj. Moja mama mowila wlasbie ze dawniej to dawali id razu po porodzie a nie przed. Najwyzej sie zmienilo. Diwiedz sie zeby bylo jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Milka ja tez jak sie obczytalam a pitem sama bylam na glukozie to zrobilam tu chyba ze 3dlugie wpisy z dementacją plotki ze to takie straszne i to samo ze szwem jak sie obczytalam. Godzinna operacja u mnie samo szycie dokladnie 4minuty, krwawily po 2tyg ja w sumie 2dni moze ze 3plamki mi poszly. Ze niby ten sznurek czuly chodzac ja nawet luteine dopochwowo wkladajac nic nie czulam a sie balam. Powiedzialam ze nie bede czytac. Chociaz kusi i sie troche nakrecam na zdejmowanie go ale skoro to robią bez znieczulenia to znaczy ze nie moze byc tak tragicznie. Zreszta pamietam przed pierwsza w zyciu cytoligią jak sie balam a to nic nie czuc, to pewnie ze szwem bedzie tak samo ze czlowiek sie zastanawia kiedy bedzie bedzie zrobione a juz sie okazuje ze po. Chce tylko wierzyc ze porod po przygodach ze szwem jest szybki. Milka a nie masz wrazenia ze niektore kobiety w necie piszą jakby byly bohaterkami i tylko one to przezyly i strasza inne jakby mialy tego nie przezyc? Nie ma nigdzue dobrych slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
ja też nie kupowałam żadnych akcesoriów do wanienki jedynie czasem kładłam pieluszkę na dno wanienki, do wody wlewałam odrobinę emolientu ja mam Rh- ale mąż też ma rh- więc u mnie chyba bez zastrzyku? miałam badane przeciwciała odpornościowe i nie mam żadnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Aniala jak oboje macie minus to u Was nie. A ja wlasnie mialam zawal!!! Bol brzucha taki dostalam ze az ze strachu zrobilam kupe po kilku dniowym zarwardzeniu. Odebralam wyniki badan i zle zinterpretowalam i wyczytalam ze mam toxoplazme. Ale sie balam juz do mamy dzwonilam zeby wyszla wczesniej dzis ze dzis lekarz przyjmuje i trzeba jechac bo wyniki zle ze niewytrzymam do wizyty za tydzien. Ale spanikowalam myslalam ze po scianach bede chodzic. Eh a mowilam ze magnez mnie wycisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Aniala mnie mama wlasnie mowila ze moze pieluszke na dno wanienki bede kladla... bo w sumie nie wiedzialysmy obie czy kupowac cos do wanienki czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola684
my tez mamy RH- , ale tu jak matka ma - to dostaje i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola684
a ja do wanienki mam taka plastikowa foczke. super sprawa. jestem zachwycona. oczywiscie na to szla pieluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Mnustwo jest tych gadzetow do wanienki to z gąbki napewno odpada a co do czegos innego to zbieram od Was opinie czy warto cos kupic czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
jak ktoś ma dużo pieniędzy to wiesz k25i może różne rzeczy kupować ale moim zdaniem nie warto bo bez tego się obejdzie, zwłaszcza że później dziecko już siedzi to co tam wyczytałas w związku z toxo? ja badania robię na toxo co miesiąc tak się boję bo w razie czego można szybko zareagować:P a robiłaś igg i igm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Jak byliśmy z mezem na takim szkoleniu dla przyszłych rodzicow to tam m.in. osoby z Johnsona wypowiadaly się na temat tych wszystkich gadzetow do kąpieli. Twierdziły, ze gabki i tego typu rzeczy sa siedliskiem bakterii, plesni i grzybów. Poza tam mowily, ze wcale nie potrzeba zadnych gabek ani tych malutkich reczniczkow na dlonie, bo wlasnie o to chodzi aby "podotykal" rodzic to dziecko, pomasowal. Żeby czuło bliskosc i bezpieczenstwo a nie szorstka szmatke. Oczywiscie każdy ma swoje zdanie i zrobi jak uważa. Ale myślę, ze nie ma co wydziwiac. Chyba, ze ktoś może sobie pozwolić na testowanie Wszystkiego i wyrzucanie w razie czego po jednym uzyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Igm a bo wyczytalam ze sie zarazilam bo mam 0,130 a zarazenie jest majac 0,60 i powyzej a przeciez 3miejsca po przecinku czyli tysieczne to jest mniej niz setne po przecinku a tak spanikowalam ze o matko... ale cos mnie w morfologii nie pokoji ale za tydzien juz wizyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×