Mamy na Październik 2016

k25, no ból jest faktycznie fajny, szczególnie jak rodzisz 12 godzin i mdlejesz z bólu. ;-)

Nie da się na spokojnie

K25i stwierdziłam, że dałam radę podczas pierwszego porodu to teraz też dam ;). Poza tym tam gdzie chciałam rodzić nie ma możliwości. Ale kwestie szpitala jeszcze muszę z moim omówić bo niezbyt pochlebne opinie czytałam o porodówce w moim mieście. Przez 11 lat dużo się tam pozmieniało. A po zmianie ordynatora to na gorsze.

Ja tez raczej nie bede brala zzo. Przy pierwszej ciazy nie bralam i jesli teraz uds sie sn to raczej tez nie. Boje sie konsekwencji typu zatrzymanie akcji czy późniejsze dolegliwości.

Ja myslalam, ze bede rodzic ze znieczuleniem. U mnie w szpitalu za darmo a wcześniej również bezpłatna konsultacja z anestezjologiem. Tylko w sumie ja nie znam konsekwencji wzięcia zzo....:/ nie wiem jakie sa za a jakie przeciw. Musze z moim lekarzem porozmawiac. A tak to raczej nie jestem z tych, które chcą na sile wytrwac bez znieczulenia. Bo niektóre kobiety chca tym coś pokazać.

Ale bzdura ! Może powiedz ze się cykasz.

znieczulenie - dobry temat. ja mialam nic mi nie pomoglo, dwa razy poczulam ulge ze ida skurcze a ja nic nie czuje. a potem to juz masakra. tez soebie wyobrazalam ze jak dostane to juz w gorki ... u mnie sie nie udalo.

I właśnie do tego dąże że każdy ma inny próg bólu co nie odrazy znaczy że na siłę żeby KOMUŚ coś pokazać ( a jak się rodzi to się ma w nosie wszystko i wszystkich, myślisz tylko o dziecku) a i Ola jest doskonałym przykładem ze i znieczulenie czasem nie działa wręcz utrudnia

Jej mamuśki jak po meczu ? Moje dziecko zasnąć nie umialo po tych emocjach

Luiza ja sama nie mogłam :-D coz moge powiedzieć. Bardzo dużo osiagneli i uważam że zasłużyli na ten półfinał a najbardziej szkoda miKuby bo super gral cale mistrzostwa a tu mu sie nie powiodło. Gosciu a moze jakos sie podpiszesz a nie rzucasz kasliwe uwagi. Sprzatnelam wczoraj sypialnie lacznie z umyciem okna myslalam ze gorzej odchoruje ale nawet nie bylo zle.

Karola właśnie najbardziej to szkoda Kuby ale cóż zdarza się najlepszym chcby Ronaldo też wczoraj nic ciekawego nie pokazał ,To Lewandowski lepiej zagrał niż on.

Ja tam sie na pilce noznej nie znam ale Ronaldo wedlug mnie jest przereklamowany. Robil tylko te swoje miny. Jutro mamy wesele ciesze się że się trochę ochlodzilo bo chyba bym zdwchlla

Gosc ale nikt ci nie broni tego zeby wytrzymywac bez znieczulenia. Twierdzisz, ze ktos sie moze "cykac". A no moze wyobraz sobie. Jak dla mnie mozesz miec nawet cesarskie ciecie bez znieczulenia. A wysmiewajac tak to wlasnie jest zgrywanie bohaterki. Mysle, ze nie o to chodzi na tym forum. Juz jedna na tym forum byla, albo nadal jest, ty, której wszystkie pytania i odpowiedzi przeszkadzały. Nie czytaj tego jak ma cie to steresowac. Każdy ma wybór. Dziewczyny chciały się tylko zorientowac.

Luiza ja jeszcze teraz przeżywam ten mecz :) zastanawialam się czy wogole oglądać:) Karola udanej imprezy:) fajnie, że u Ciebie odpowiednia pogoda. U mnie dzisiaj ma być 30 stopni a jutro jeszcze więcej :( Dopiero w niedzielę lżej.

sepik - u mnie zimno, chodze w kurtce i chcialabym troche slonca.

Będę patrzyła na mecz Portugalii ciekawa jestem co pokażą

Luiza z Ciebie jest niezły kibic widzę ;) musimy na zakupy jechać z mezem a tu takie gorąco. ...

Mnie sie wtdaje ze w tych emocjach zapomne wolac o znieczulenie. Bo planowac mozna rozne rzeczy a nie zawsze wychodzi. Mam nadzieje ze uda sie bez znieczulenia i bedzie sprawnie. Moja znajoma polozna mowila ze nie zawsze zdazy sie rizejsc jak trzeba zbieczulenie i mozemy je dostac a czuc. A co do meczu to ja dopiero niedawno wstalam a mala caly mecz kopala i jeszcze po jak poszlam pod prysznic. Bylismy z Mezem w szoku takie pozy robila. :) ciekawe czy nasz gosc ktory nie chce sie podpisac ma w ogole dzieci? A moze sam jest? Teraz sa wakacje dzieci sie nudza wiec mozemy miec wiecej takich gosci.

U mnie Błażej też cały mecz rozrabiał. Ja uwielbiam piłkę nożną. No i chyba jako jedyna w całej Pl kibicowałam Portugalii. Ale tak jest od zawsze.

Oj Jadzia Jadzia. Najgorsze bylo wejscie na fb dzis kazdy komentuje mecz masakra

Sepik to jak goraco to na zakupki wieczorkiem:) chociaz w sklepach chlodno i o tej godz mniej ludzi to moze i teraz lepiej:)

Luiza z Ciebie jest niezły kibic widzę ;) musimy na zakupy jechać z mezem a tu takie gorąco. ...

K25i właśnie maz idzie później do pracy a nie chciałam sama jeździć. Jakoś w ciazy nie lubię prowadzic auta. Mniej pewnie się czuje. A zawsze jezdzilam autem do pracy z centrum gdzie mieszkamy tak teraz wole żeby maz prowadził. No właśnie w tych sklepach galeriach itd jest chłodniej. Gorzej wejść do nagrzanego auta :) dodał mi się poprzedni wpis jeszcze raz :/

Prowadzic auto jak prowadzic ale nosic te zakupy ladowac do auta potem do domu. Lepiej z Mezem:) ja od zalozenia szwu nie prowadze. Moje auto stoi pod blokiem i jak bylam w szpitalu to pokradli mi znaczki. Zal mi kogos kto takie rzeczy kradne naprawde.

Wczoraj widzialam siecz kyzynka ktira ma 3 tyg do porodu. Biedna mówiła ze nie mieści się juz za kierownicę.

3tyg do porodu ale fajnie ma:)

A jak u Was z apetytem?

Masakra ja to miałam takie nudności i musiałam wiecznie jeść i było ok , nudności minęły a apetyt pozostał

A ktory jestes juz tydzien i czy to Ty Luiza czy gosc?

hej dziewczyny...:) ja wczoraj tez ogladalam mecz...az usnelam praiwe na samym koncu :P kurde, szkoda mi naszych chlopakow, bo w sumie lepiej grali, ronaldo to w ogole jak na niego patrze to wyglada na takiego aroganckiego typka...no w sumie toSZ to "gwiazda"... :O nie pokazal w tej grze nic... sepik, musisz porozmawiac o znieczuleniu z anestezjologiem..oczywiscie sa plusy i minusy...ale to kazda z nas musi zadecydowac dla samej siebie, co dla niej najlepsze :) dzis caly dzien w drodze. zapisalam moja "mala" na kurs plywania i teraz codziennie z rana jezdzimy na basen...potem poszlysmy na zakupy, kupilam pare rzeczy do ubrania z "sale" dla corki :D niedawno wrocilysmy do domu...teraz musze wypic kawke..bo usypiam na siedzaco :O was tez tak bierze spanie? bo mnie od kilku tygodni znow takie zmeczenie bierze jak na poczatki ciazy...musze sie popoludniem polozyc i zrobic mala drzemke. karola, milego imprezowania :)