Jestem gównem, nic nie wartym śmieciem

Nie powinnam się w ogóle urodzić!! I nie mówcie, że jest inaczej. Nikt mnie nie chce zatrudnić, bo jestem introwertyczka. Mam 31 lat i g****o z życia!!! Po jakiego H takie coś jak ja sie w ogole urodzilo?

pewnie jeszcze głosowałaś na PIS dzielców? no to kompletny dół :(

A co ci jest???? czemu nie chcą cię zatrudnić???

Hej, introwertycy sa fajnymi ludzmi i dobrymi pracownikami, szukaj az znajdziesz a w miedzyczasie zrob cos dla siebie, popraw wyglad o ile nie jestes z niego zadowolona, hmmm a przede wszystkim dobrze byloby uwierzyc ze jestes cos warta, bo raczej faktycznie nikt Cie nie zatrudni z takim podejsciem, takie rzeczy sie wyczuwa na odleglosc.. Kazde zycie jest cos warte, sporo dobrych rzeczy mozesz zrobic. Nie chrzanie tylko wiem co mowie, duzo zalezy od Ciebie

A masz jakieś wykształcenie, umiejętności?

Wykształcenie bez doświadczenia. Umiejętności? Żadnych. Nie mówcie mi, że mam wierzyc w siebie,bo po tylu porazkach gdy ani razu nie zaswiecilo slonce, nie da się wierzyć. Nie bede mowila że pada deszcz, gdy pluja mi w twarz. Ostatniomi powiedzieli, ze wybiora tego ktory sie najlepiej "sprzeda", a wiadomo, że wygadany zrobi to lepiej. Gównem jestem. Nie chce mi się żyć, Nie mam po co.

Nie bede robila "duzo dobrych rzeczy", bo mnie nic dobrego w zyciu nie spotkalo.

autorko, zapomniałaś dodać że jesteś debilem

Żebyś wiedział!! Tylko po co ja żyje.

Żebyś wiedział!! Tylko po co ja żyje. po to żeby mi zrobić loda

loda... do kościoła, módl się razem z autorką tematu :)

Debilem ewentualnie jesteś tylko Ty który piszesz że Ona jest. Budowanie wiary w siebie to długi proces, nie ma co się oszukiwać, nie każdemu się uda, ale jakie jest inne wyjście? Męczyć się całe życie? Tak się chyba nakręca spirala, Ludzie Tobie wilkiem i Ty im. Powiedz coś więcej o sobie, w końcu tu wszystko jest anonimowe :)

Na dobrego loda zasługują tylko fajni, mądrzy faceci, także jest możliwość że biedaku nigdy tego nie doświadczysz :)

your guardian: fajnie, że jej pomagasz, też bym chciał. Zauważ, że ona nie ma żadnego doświadczenia w pracy w wieku 31 lat. Nie chcę być niesympatyczny, ale przecież ona nie znajdzie pracy w tym wieku sama (bez znajomości). Nikt nie zatrudni osoby bez wykształcenia. Chciałbym coś poradzić, ale nie bardzo wiem co.

autorko, a mogłabyś napisać, dlaczego przez tyle lat nie podjęłaś żadnej pracy? Może byłoby łatwiej coś doradzić.

och!!! ci czujący sie jak g****o, mój ty Boże jacy oni biedni! a później się okazuje,że maja w życiu to co wszyscy, jakoś nie giną pod mostem , a ja taka przebojowa, wyszczekana, a zawsze z ręką w nocniku wyląduję, tak że koniec litości!!!

Ona ma wykształcenie, ale bez doświadczenia. Martwi trochę to, że żadnych umiejętności, bo zazwyczaj łączy się to z brakiem zainteresowań i ciekawości świata, depresją, brakiem chęci do czegokolwiek.. Znam ludzi którzy uciekli ze szkoły bo ich męczyła, nie mieli doświadczenia, ale poszukiwali swojego miejsca na ziemi. Dużo porażek po drodze ich nie zniechęciło. Życie to nie bajka, ale trzeba walczyć, a nie poddawać się, bo po prostu nie ma innej opcji

your gardian: tak, ale zauważ też, że kto zatrudni osobę po 30. bez wykształcenia? Tak realnie patrząc to... no bo wiesz, od razu w głowie rodzi się pytanie, a co Pani robiła przez te wszystkie lata? siedziała w domu i oglądała tv? Wg mnie szanse na zatrudnienie bez znajomości z takim cv są zerowe. Co o tym myślisz?

Jesteś wszystkim całym światem !!! https://www.youtube.com/watch?v=roitkkwup4w

Teraz zupełnie nie myślę o tym czy ją ktoś zatrudni czy nie, szanse zawsze są. Najważniejsze jest to żeby zmienić siebie i stosunek do świata, bo bez tego faktycznie małe szanse na cokolwiek. Jak zacznie się myśleć, że po co jakieś wysiłki i tak nikt pracy nie da, to jest to zamykanie tematu na samym początku drogi. a może tak kurs aktorski? Nie, nie żartuję. Jestem introwertykiem, który nauczył sie grać ekstrowertyka na rozmowach kwalifikacyjnych, bardzo często działało. Hej introwertyczko, odezwij się, powiedz mi chociażby 's********j' :)

skąd jesteś?