Tchórz czy co?

Jak myślicie, dlaczego nowopoznany przeze mnie facet nie chce mieć konta na FB a ma gdzie indziej, np. na linkedin? Na początku mi to nie przeszkadzało, w końcu co to za problem. Ale teraz kontakt z nim jest utrudniony, moi znajomi nie mogą się z nim kontaktować łatwo (a on nie chce kontaktu z nimi), mówi, że nie chce widzieć tego co piszą tam inni ludzie. Dla mnie to chore, żeby tak się bać fejsa. Nie chcesz, to określasz zasady dostępu do treści, zamykasz dla obcych. A on - jak nawiedzony, jak by się bał. Ale na linkedzie siedzi i dyskutuje. Powiedział mi kiedyś, że to nie ten sam poziom, że na linkedzie nie ma chamstwa, że ludzie dyskutują merytorycznie, a na fejsie samo chamstwo. No cóż, nie uważam tak, ale coś innego dało mi do myślenia - a może on się po prostu boi krytyki? Może jest słaby psychicznie i nie może znieść, że np. ktoś go skrytykuje czy nie lubi? Może jako słaby psychicznie otacza się tylko "jajogłowymi", gdzie każdy uważa na słowa by nie "popsuć sobie wizerunku"? Takie sztuczne izolowanie się od ludzkich zachowań. Chyba zrezygnuję z tej znajomośći, bo nie mogę być z facetem, który boi się tego że ktoś powie coś co mu się nie podoba...

Tak jasne najlepiej zrobisz jak się odwalisz od niego prostytutko

No nie jest to normalne. Znalam takiego kolesia. Nie udzielal sie nigdzie, na swoich filmach na youtube blokowal komentarze. Panicznie bal sie krytyki. Byl managerem w wielkiej korporacji, zahukany, zastrszony. Na ulicy szedl zgarbiony bo sie ktos na niego spojrzy. Kiedys sprowokowalam paru gosci, usmiechnelam sie do nich, oni podeszli i zaczeli mnie podrywac. A ta c**a zamiast cos im powiedziec, to... poszedl sobie. A probowal mnie poderwac 2 lata. Koles co sie boi przywalic innemu, co sie boi zaklac i co sie boi krytyki, nawet wyrazonej bardzo ostro to c**a, ktorej geny nie sa warte rozmnozenia. Olac, spuscic wode, zapomniec. Wiem co mowie kochana.

dziś popieram, jak to jest ze takie idiotki spotykaja takich facetow a ja nie moge :o

Ja wiem co to jest. To typ niedowartościowanego Piotrusia Pana. Na linkedin czuje się ważny wśród "ludzi z pozycją", nie chce się zadawać z "plebsem z fejsbuka". A dlaczego? Bo natychmiast wyczują że jest słaby i powiedzą mu to. DLatego żyje w swoim świecie bez negatywnych zachowań. Patologia.

Kiedys sprowokowalam paru gosci, usmiechnelam sie do nich, oni podeszli i zaczeli mnie podrywac. A ta c**a zamiast cos im powiedziec, to... poszedl sobie. x im cos mial powiedziec? chyba tobie, ale widocznie stwierdzil, ze nie warto.

Do dziś No bo stchorzyl ze go przeklepia ze ma problem do nich. I mialabym sie czuc bezpieczna przy takim kolesiu??????

No i gdyby to zrobili to bylaby twoja wina durna babo. Dobrze, ze byl madry i sobie poszedl.

Skoro się boi fejsa tzn że ma coś do ukrycia. Ja bym się nie bawiła w taki związek. Tacy ludzie są albo "na siłę awangardowi" albo bardzo się boją zdemaskowania.

@up, ty za to jestes tepa i nie musze widziec twojego fejsa z fotkami na ktorych zapewne robisz dziubek jak uposledzona zeby to stwierdzic, wiec lepiej daruj sobie dedukcje, bo to nie twoja dziedzina, Szerloku.

Gufno wiesz szmato. Spiertalaj do oglądania pudelka i swojego rynsztokowego szajsbuka :D

Bardzo mądry facet, nie mainstreamowy :) Takich jest mało i tym bardziej trzeba ich szanowac, A ty znajdź sobie szajsbukowego psychola bo inteligentny facet nie jest ciebie wart pedrylko.

Chłopak ma racje, na facebooku jest chamstwo w co drugim mkomentarzu i tylko pozazdroscic mu ze umie mysleć i oddzielać ziarno od plew. Mam nadzieje ze znajdzie normalną dziewczyne bo ty nia na pewno nie jesteś i zniszczysz mu życie swoją paranoją.

Jeśli chcesz wiedziec co on myśli, czuje , napisz do świetnej tarocistki Sofii. Ona Ci wszystko wyjasni. Jej email tarocistkasofii@wp.pl