Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sabina95

masturbacja i pornografia mojego partnera

Polecane posty

Gość Sabina95

Witam wszystkim. Mam problem, z którym niestety dość ciężko jest mi sobie poradzić. Ale zacznę od początku... Swojego partnera kocham jak nikogo, wybaczylam mu wiele, zawsze starałam się,aby było mu ze mną jak najlepiej. Na początku naszego związku, który jescze nie był oficjalny, a raczej był luźnym spotykaniem się mój chłopak będąc ze mną na domówce,zaproponował mojej koleżance seks przy mnie. Wtedy strasznie zabalalo, jednak olałam to, gdyż żadnych deklaracji mi nie składał. Po dwóch miesiącach naszego związku zaproponował mi trójkąt z drugą kobietą, ale po rozmowie z nim, ze nie podoba mi sie to, i żeby postawił sie w takiej samej sytuacji, tylko gdzie byłabym ja,on i jeszcze inny mężczyzna, zrezygnowal I stwierdzil,ze mam rację i intymność powinna być tylko dla nas. Póki nie mieszkaliśmy razem wiedziałam, ze regularnie sie masturbuje i ogląda porno. Po zamieszkaniu ze mną powiedział, ze teraz ma mnie i juz tego nie robi. Po 7 miesiącach wspólnego mieszkania, gdzie wszystko sie całkiem dobrze układało, weszłam do pokoju w nieodpowiednim momencie... Mój facet masturbowal sie do filmu,choć poszłam tylko wziąć kąpiel... Wtedy naciskając dowiedziałam sie, ze robi to jak tylko wyjdę z domu,a także w pracy, nawet na laptopie dziadka, kiedy jeździ tam w niedziele na obiad... Był moment, ze nie kochaliśmy sie trzy dni,bo on był zmęczony, a tak naprawdę sam zaspokajał sie w pracy. Oczywiście na początku przyznał sie, ze ma problem z sama masturbacja, kłamiąc prosto w oczy,ze filmów nie ogląda,ze zdarzyło mu sie raz. Dowiedziałam sie o porno trzy tygodnie później, kiedy zaczęłam wypytywać. Z mojej strony był spory bol, obrzydzenie, bardzo duże niedowartosciowanie, płacz itd. Mój mężczyzna też płakał i mówił, że ma z tym problem,żebym go nie zostawiała,ze rzuci to wszystko. Masturbację zaczął w wieku 6 lat, pornografia towarzyszyła mu od 8 roku życia. .. Aktualnie chodzi na terapie, widzę,ze bardzo podejście do seksu, twierdzi,ze porno też juz nie ma w jego życiu ani masturbacji. Kochamy sie po dwa trzy razy dziennie. Zawsze w łóżku spelnialam wszystkie jego zachcianki,rozmawiałam z nim o jego potrzebach.. Jednak chwilami dopada mnie obraz mojego faceta przed monitorem, podniecają ego sie kobietami z p****la.. Obraz mojego faceta, który chce uprawiać seks z koleżanka. Jestem podejrzliwa, straciłam do niego zaufanie, choć za każdym razem staram sie sobie tłumaczyć, ze teraz juz na pewno mnie nie oszukuje. A kłamstwa bolały strasznie, może z tego względu, ze ja byłam wobec niego zawsze szczera. Czasem mecza mnie sny, w których mnie zdradza itd. I pytanie... Czy moge teraz zaufać czy obecne deklaracje/obietnice są nic nie warte jak poprzednio? Dodam,ze mój chłopak ma 24 lata, ja 21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może zmień faceta? anala też uprawiasz bo pan i władca ma taką zachciankę? współczuję takim bezwolnym kobietom, które dla pana i władcy zrobią wszystko, zamiast po prostu poszukać kogoś kto ma równo pod kopułą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po tym tekście o trójkącie bym zakończyła znajomość, ale męcz się dalej męczennico, w końcu ty go tak KOCHASZ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×