Slyszalyscie ze 500zl bedzie wyplacane rodzicom ale w postaci

bonow i za te bony w niektórych sklepach będzie można kupować rzeczy dla dzieci np. srodki czystości, ubrania , buty itd. Nikt nie dostanie 500zl do reki. :D

Uważam, ze byłoby to bardzo dobre rozwiązanie :) Ale podaj źródlo swojej informacji :)

fajnie by było :)

Wczoraj mówili o tym na Polsat news.

to nie przejdzie. zresztą, skoro to pieniądze na dziecko do 18 r.z. to w takim razie ja chcę odkładać tą kasę na studia dla dzieci i co, państwo mi zabroni??

hahaha to dopiero propozycja, a nie że tak będzie, poza tym zaobaczycie że i tak nie będzie żadnej kasy :D

Co za problem, odkładaj kasę, którą zaoszczędzisz na butach, ubraniach, środkach czystości.

10.68 rozumiesz tumanie , ze nie dostaniesz kasy do reki tylko bon za który będziesz mogla cos dziecku kupic? Trybisz?

a ty rozumiesz tumanie, o czym ja piszę????

Dobre rozwiązanie.

nie będzie żadnych bonów, to bez sensu. Mam 3 dzieci i na cholerę mi co miesiąc środki czystości za 1500 zł? czy nawet ubrania? pieniądze "do ręki" przeznacza się na wakacje, atrakcje dla dzieci, choćby paliwo do auta żeby gdzieś z nimi jechać.

PRzestańcie, po 1 nie będzie żadnych bonów. Po 2, nie będzie żadnej kasy :D :D

do pani wyżej, może paliwo tez będziesz sobie za taki bon kupic+ zakupy spożywcze itd. Nie mow mi, ze 5 osobowa rodzine wykarmisz za mniej niż 1500zl/mies.

Nie dość , ze będzie to jeszcze od kwietnia będzie można wnioski skladac.

11:05 Ale nawet szef PARPy był za bonami, bo mogłoby to zniwelować problem prezentu 500 zł na wódkę dla części biednych, w których jest alkoholizm.

No i to bylby w calym tym beznadziejnym pomysle rozdawania 500zl jedynym plusem.

LUDZIE nie nakręcajcie się! Niech autor poda rzetelne źródło tej informacji, to że ktoś gdzies mówił nie przekonuje mnie!

11.o9 wczoraj ogladalam Polsat news gdzie mówili o tym, ze będą wlasnie bony a nie kasa do reki. Bony będzie można realizować tylko w wybranych sklpach.

też to oglądałam i nie mówili, że tak będzie, a że to jedynie PROPOZYCJA i żadna decyzja jeszcze nie zapadła w tej sprawie.

I tylko w jednym programie by o tym mówili? Musi być jakieś oficjalne źródło informacji (ministerstwo itd) skoro o tym mówili. A takiego źródła nie ma... więc w to nie wierzę :D

11.13 naprawdwe wierzysz w to, ze pis da komus do reki gotowe pieniądze? Zobaczycie , ze te bony wejda.

co za ludzie to siedzą.... nawet czytać ze zrozumieniem nie umieją owszem padła informacja o bonach zamiast kasy ale w przypadku jeśli rodzinie zostanie udowodnione że pieniądze wydaje niezgodnie z ich przeznaczeniem.

Moim zdaniem bonu zamiast kasy to byłoby świetne rozwiązanie. Pracuję z dziećmi z rodzin dysfunkcyjnych. Niektóre matki niewydolne wychowawczo mają 5-6 dzieci. Jak one taką kasę do ręki by dostały to te dzieci nic by nie dostały. Matka poszłaby na imprezę i tyle by ją widzieli. Bony nie niwelują zupełnie problemu ale zdecydowanie utrudniają. A te co chcą ta kasę odkładać na wakacje, studia czy cokolwiek innego- nie wiem w czym problem. Jedzenia nie kupujesz za swoje pieniądze tylko za bony a swoje odkładasz na to co tam sobie wymyślisz.

Już to widzę, pampersy z logo ,,program 500'' ciekawe kto będzie prowadził te placówki.

i bardzo dobrze by było, ja pracuje mam dwoje, nie pale nie piję więc jak dostanę 500 zł na karcie to kupię buty czy książki itp. A tak dać do ręki patolom z piątką 2500 to przechleją a dzieci i tak nic nie zobaczą. A jak ktoś chce odkładać to niech z wypłaty odłoży w końcu jak nie wyda na jedzenie tyle to mu zostanie. Ale dziwne to bo np. jak dobiorą sklepy w których można skorzystać z tych kart?

Dzisiaj mówili, że 500 zł od czerwca a wnioski składać będzie można od kwietnia.

a co przeszkadza te bony spieniężyć? sama tak robiłam jak dostawałam w pracy bony świąteczne do reala który był 70km od mojego miejsca pracy i zamieszkania. Miałam znajomych którzy raz na dwa, trzy tygodnie tam jechali więc sie wymieniałam

A ja uważam, że powinni te pieniądze przekazać do szkół , przedszkoli i żłobków, by każde dziecko (nieważne czy pierwsze, drugie czy dziesiąte) miało tam zapewnione śniadanie, obiad i podwieczorek. W naszym przedszkolu takie wyżywienie to koszt ok. 8 zł za dzień (21dni w miesiącu x 8zł =168zł). W tej kwocie nawet można by było opłacić kucharki i pomoc kuchenną. Ponadto z tej kwoty starczyłoby jeszcze na zatrudnienie dodatkowych logopedów, psychologów i nauczycieli języka obcego do przedszkoli. Podczas wakacyjnej przerwy można te pieniądze przeznaczyć na książki i przybory (kolejne odciążenie dla budżetu domowego) lub półkolonie z wyżywieniem. Dzieci i tak większość dnia spędzają w szkołach, a w domach (zwłaszcza tych biedniejszych) nie zawsze mają co jeść. Mając dzieci stać mnie na wakacje dla nich, ubrania i atrakcje oraz jedzenie. Jednak takie wyżywienie (można wprowadzić zdrową żywność i problem sklepików z niezdrowymi przekąskami się rozwiązuje) i pomoc specjalistów bardziej się przyda dzieciakom niż talony lub pieniądze, których i tak w większości przypadków nie zobaczą.

gość dziś Dzisiaj mówili, że 500 zł od czerwca a wnioski składać będzie można od kwietnia. x Gdzie mówili?

W wyborczej dziś nawet piszą, Ziobro chce specjalnych kart-kont (bonów) uprawniających do zakupu TYLKO artykułów dla dzieci, wkleję linka jak się da to poczytajcie http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,19477817,500-zl-na-dziecko-ziobro-nie-chce-dawac-gotowka-karta-do-spec-konta.html?biznes=lodz#BoxBizLink