Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oszczedna_nieromantyczna

czy wesele ma szanse się zwrócić?

Polecane posty

Gość oszczedna_nieromantyczna

Jak podejść do tematu ślubu przy założeniu, że cała impreza nie jest dla nas ważna i najchętniej nie inwestowalibyśmy w nią ani grosza? Fajnie byłoby się hajtnąć przed pięćdziesiątką, ale pewnie sam ślub + 2 świadków wywołałby zgrzyt w rodzinie, dziko jakoś i jakbyśmy się odcinali od wsystkich... z drugiej strony myśli o wtopieniu w ślub choćby 5 tysięcych złotych sprawia, że szlag mnie trafia, mogłabym za to mieć nowy telewizor albo dołożyć do remontu łazienki... więc rozważamy, czy w ogóle da się ogarnąć całe to zamieszanie w taki sposób, żeby wyjść na zero, ewentualnie na plus? Czy lepiej robić małe przyjęcie tylko dla najbliższych, licząc się z tym, że wtedy prezenty nie będą takie hojne, więc mniej się zwróci (ale też mniejsze koszty), czy lepiej zorganizować przyjęcie po kosztach na więcej osób i liczyć na koperty? Temat ujmuję może trochę niepoważnie i cynicznie, ale w żadnej mierze nie jest to prowo. No serio, ślub zajmuje jedno z ostatnich miejsc na naszej liście sensownych wydatków, ale małżeństwo jednak ułatwia sporo rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×